Frost & Sullivan: Duże zapotrzebowanie na systemy bezpieczeństwa na lotniskach

| Gospodarka Artykuły

Pomimo globalnej recesji, nadal będą rosły inwestycje w infrastrukturę lotniskową, szczególnie w systemy bezpieczeństwa, oceniła firma doradcza Frost & Sullivan. Zakup coraz bardziej zaawansowanego technologicznie sprzętu dla systemów zabezpieczeń będzie miał na celu zagwarantowanie zgodności z restrykcyjnymi przepisami oraz najwyższymi standardami bezpieczeństwa. Trend ten będzie szczególnie widoczny w regionie Azji i Pacyfiku, włączając Indie i Chiny.

Frost & Sullivan: Duże zapotrzebowanie na systemy bezpieczeństwa na lotniskach

Wideoenkodery stosowane na lotniskach przekształcają analogowy sygnał wideo z monitoringu do postaci cyfrowej, a następnie przesyłają go za pośrednictwem sieci opartej na protokole IP.

Z analizy "Ocena globalnego rynku systemów bezpieczeństwa na lotniskach" wynika, że wydatki na systemy bezpieczeństwa wyniosły w 2011 roku około 19,1 mld dol. Autorzy szacują, że do roku 2018 sięgną one 45,43 mld dol.

W Europie aktualnie obowiązujące regulacje i ograniczenia dotyczące bezpieczeństwa są bardzo surowe, zgodnie z nowymi dyrektywami UE. Kraje Europy Zachodniej, szczególnie Wielka Brytania, Hiszpania oraz Niemcy, będą zatem w dalszym ciągu inwestować w planowane modernizacje istniejącej infrastruktury.

Największe możliwości dla rozwoju sektora zabezpieczeń na lotniskach będą oferowały jednak rynki Europy Wschodniej, gdyż tu infrastruktura będzie się znacząco rozwijać, stwierdzają autorzy raportu. Także polskie porty lotnicze będą musiały zainwestować w lepsze systemy bezpieczeństwa. Obecnie w naszym kraju priorytetem są systemy monitoringu i nadzoru. Ważne jest także bezpieczeństwo obrzeży lotniska i kontrola dostępu.

Marcin Tronowicz

źródło: Frost & Sullivan

Zobacz również