Jabil zorganizował "Manufacturing Day"

| Gospodarka Artykuły

Duże firmy zajmujące się produkcją elektroniki na zlecenie (EMS) takie jak Flextronics, Kimball czy Jabil są obecne w Polsce od wielu lat - np. Jabil od 2002 roku, a sam zakład od 1991 roku jako Philips - niemniej odnosząc ich działalność do krajowej branży z reguły przypominają one niedostępne twierdze biznesowe. Realizują produkcję dla klientów z zagranicy, korzystają z globalnych źródeł zaopatrzenia w ramach całej swojej międzynarodowej struktury i, pomijając drobne wyjątki, w największym stopniu ich kontakt z gospodarką odbywa się poprzez rynek pracy.

Jabil zorganizował "Manufacturing Day"

Jednak bezproblemowa dostępność kadry technicznej powoli się kończy. Wraz z kolejnymi inwestycjami zagranicznymi, niżem demograficznym i emigracją, zasoby pracowników, po których można sięgać, się kurczą, zmuszając duże zagraniczne firmy do większej otwartości: organizują dni otwarte, pozwalają zwiedzać zakłady i prowadzą praktyki dla studentów, w trakcie których starają się zachęcić najlepszych do podjęcia pracy, długofalowo inwestując w kadrę.

Taką działalność w ramach "Manufacturing Day" zainicjowała firma Jabil, która 27 listopada zorganizowała dla studentów Politechniki Gdańskiej i Lubelskiej oraz uczniów lokalnych szkół, dziennikarzy i zainteresowanych osób program zwiedzania zakładu wzbogacony o prezentację organizacji pod kątem warunków pracy, możliwości awansu i rozwoju zawodowego.

Sukces firm elektronicznych w kolejnych latach i harmoniczny rozwój w przyszłości będzie coraz bardziej zależał od wypracowania dobrych relacji z pracownikami. Stąd warto pamiętać, że poza wspomnianym już utrzymaniem konkurencyjnych płac liczyć się też będą aspekty związane z możliwością awansu, warunkami w firmie oraz atmosferą w pracy. Zmiany na rynku pracy to z pewnością kolejne wyzwanie i problem stojący przed branżą elektroniczną w latach następnych. Pokazanie produkcji od wewnątrz jest jedną z metod przekonywania młodych ludzi, że warto kształcić się na kierunkach technicznych.

Bezsprzecznie zakład Jabila jest w skali Polski ogromny. Na jednej zmianie pracuje tu około 800 osób, w sumie około 3300 pracowników. Potężne hale produkcyjne ciasno wypełnione są robotami i sprzętem technologicznymi, który można było obejrzeć podczas rzeczywistej pracy. Spotkanie "Manufacturing Day 2015" było też okazją dla Krzysztofa Mioduszewskiego - prezesa zarządu Jabil Circuit Poland - do przedstawienia głównych produktów.

Obecnie w fabryce produkowane są inteligentne mierniki gazu i prądu elektrycznego, urządzenia monitorujące zużycie energii, moduły fotowoltaiczne, kontrolery oświetlenia LED, terminale kart płatniczych, kamery systemów dozorujących oraz inne innowacyjne produkty. Pewnym przełomem jest też niedawno rozpoczęta produkcja na zlecenie polskiej firmy - wytwarzany jest inteligentny zegarek dla pływaków, który można traktować jako dumny symbol tego, że krajowa elektronika była w stanie dostarczyć zlecenie produkcyjne o takiej skali.