E-papier – jak dobrze znasz jego możliwości?

| Prezentacje firmowe Optoelektronika

Technologia e-papierowa coraz bardziej zadomawia się na rynku wyświetlaczy. To już nie tylko najbardziej kojarzone z e-papierem czytniki e-booków, ale także elektroniczne etykiety, rozkłady jazdy, tablice informacyjne, nośniki treści reklamowych czy nawet architektoniczne elementy dekoracyjne – technologia ta na dobre rozgaszcza się w przestrzeni publicznej i zmienia ją na zdecydowanie bardziej przyjazną człowiekowi.

E-papier – jak dobrze znasz jego możliwości?

Kluczowym czynnikiem decydującym o wyborze technologii wyświetlania jest jakość prezentowanych treści w środowisku, w którym znajdzie się projektowane urządzenie końcowe. Roboczo możemy przyjąć, że wyświetlacze e-papierowe idealnie sprawdzą się tam, gdzie korzysta się z papieru, gdyż oba te nośniki mają ze sobą wiele wspólnego. Przykładem ilustrującym ich podobieństwo może być gazeta. Możemy ją przeglądać zarówno w wersji tradycyjnej – papierowej, jak i elektronicznej – e-papierowej. W obu przypadkach treści zamieszczone na jej łamach będą doskonale czytelne – jedynym warunkiem jest zapewnienie odpowiedniego oświetlenia (sztucznego lub naturalnego), ponieważ tak jak zwykły papier również e-papier nie ma własnego podświetlenia.

Animacja w gazecie?

Dzięki nieustającemu rozwojowi technologii e-papier może teraz dużo więcej. Trzymajmy się nadal analogii z gazetą – w niektórych tytułach wydawcy zamieszczają np. krótkie komiksy. W wersji papierowej będą to oczywiście kolejne obrazki z dymkami uzupełnionymi tekstem. W e-gazecie może to być… animacja. Dzięki trybom odświeżania obrazu określanym jako "flashless" wyświetlacz e-papierowy może być wykorzystywany do prezentowania prostych animacji. Jakość obrazu oraz ghosting (czyli występowanie reliktów poprzednio prezentowanych treści ujawniających się w efekcie niedoskonałego przemieszczania się cząsteczek z pigmentem) zostały zoptymalizowane, a czas reakcji wynosi ok. 120 ms w temperaturze 25ºC.

Gdzie tkwi problem?

Wielokrotnie wspominaliśmy o zaletach wyświetlaczy e-papierowych, m.in. szerokich kątach obserwacji, parametrach fizycznych czy energooszczędności. Jednak projektanci urządzeń często wskazywali niewielką grubość wyświetlaczy jako ich największą… wadę. Grubość 13-calowego EPD to 0,78 mm. Zdecydowanie większy, 31-calowy wyświetlacz jest niewiele grubszy, bo ma zaledwie 0,805 mm. Biorąc pod uwagę te parametry oraz fakt, że we wspomnianych panelach stosuje się szklane podłoża, istnieje duże ryzyko uszkodzenia wyświetlacza podczas nieodpowiedniego montażu.

Jak go rozwiązać?

Unisystem już od kilkunastu lat ma w swojej ofercie produkty e-papierowe. Partnerstwo technologiczne z E Ink – pomysłodawcą, pionierem i światowym liderem tej technologii, sprawia, że możemy zaproponować coraz nowocześniejsze wyświetlacze i pomóc w ich implementacji. Rosnące zainteresowanie EPD (Electronic Paper Display) skłoniło nas do stworzenia rozwiązań bazujących na wyświetlaczach E Ink, które zdecydowanie ułatwią implementację modułów w urządzeniach końcowych, a tym samym przyczynią się do dalszego upowszechniania technologii e-papieru.

EPD jak LCD TFT?

Technologia e-papieru różni się od LCD TFT na tyle, że pod względem czynności niezbędnych do otrzymania używalnego komponentu EPD można go raczej porównać do samej matrycy niż kompletnego wyświetlacza LCD TFT. W obu przypadkach należy zadbać o szereg czynników, aby otrzymać kompletny, działający moduł.

Moduły mechaniczne z serii USEM przede wszystkim rozwiązują kwestie związane z bezpieczeństwem i wygodą montażu. Jak już wspominaliśmy, sam wyświetlacz e-papierowy jest bardzo kruchy i podatny na uszkodzenia mechaniczne. Odpowiednio zaprojektowana obudowa jest więc krytycznym elementem zapewniającym jego bezpieczeństwo. Grubość całego modułu to ok. 5 mm – to nadal niewiele, ale wystarczająco dużo, by ochronić delikatny wyświetlacz e-papierowy przed uszkodzeniami. Dodatkowo dzięki zastosowaniu filtru UV nie musimy martwić się przebarwieniami i degradacją e-papieru. Wszystkie komponenty spajane są ze sobą metodą klejenia optycznego (optical bonding), która poprzez usuwanie powietrza spomiędzy warstw modułu ogranicza m.in. możliwość występowania zamgleń powstających w efekcie wnikania wilgoci i kurzu w szczeliny urządzenia. Niewątpliwą zaletą modułów jest także ich design – eleganckie szkło frontowe z delikatnym malowaniem sprawia, że całość wygląda nowocześnie.

Ale USEM to nie tylko wyświetlacz i obudowa, ale także kontroler stworzony przez nasz dział R&D. Dzięki kompleksowości rozwiązania integrator nie musi się zmagać z zabezpieczeniem i sterowaniem wyświetlaczem. Kontroler zasilany jest z pojedynczego źródła o napięciu 5 V i umożliwia komunikację poprzez interfejsy SPI oraz USB. Obsługuje on grafikę 4-bitową, która zwiększa możliwości wykorzystania wyświetlaczy e-papierowych w aplikacjach typu digital signage.

Rzeczywistość czy science fiction?

Jednym z kluczowych wyzwań stojących przed twórcami e-papieru jest obecnie stworzenie nowych rozwiązań, które pozwolą na wyświetlanie szerszej gamy kolorów. Wprowadzenie trzeciego, czwartego, a także kolejnych pigmentów, czy pójście jeszcze dalej i zaoferowanie rozwiązania o pełnym spektrum kolorów wielokrotnie zwiększy możliwości wykorzystania tej technologii. W 2016 roku E Ink po raz pierwszy zaprezentował ACeP, czyli Advanced Color ePaper. Obecnie trwają prace nad jego kolejnym wariantem.

Rozwój e-papieru i pojawiające się nowe możliwości wykorzystania go przypominają czasem takie, które bardziej spodziewamy się znaleźć w literaturze fantastycznonaukowej niż w otaczającym nas świecie. Pomimo, że EPD nie są jeszcze tak przystępne jak LCD TFT, kwestią czasu pozostaje ich zastosowanie w coraz bardziej zaawansowanych i przez to ciekawszych wdrożeniach.

 

Radosław Pyter Key Account Manager

Unisystem
tel. 58 761 54 20
www.unisystem.pl