Zarząd spółki nie komentował odwołania oferty. W oficjalnej informacji zaznaczył tylko, że ofertę zawieszono do odwołania. Obecnie jednak prezes Grodna Andrzej Jurczak zapowiada, że we wrześniu lub w październiku firma oceni koniunkturę i podejmie decyzję co do oferty akcji. Jeśli sytuacja makroekonomiczna będzie korzystna, Grodno wykona drugie podejście.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w pierwszej próbie inwestorom nie podobała się przede wszystkim wielkość oferty, bo uznali, że w wolnym obrocie znajdzie się zbyt mała ilość akcji. Po zakończeniu oferty nowi akcjonariusze posiadaliby 22% kapitału Grodna i niecałe 14% głosów na walnym zgromadzeniu.
źródło: Parkiet