Według analityków, trend ten trwa już kilka lat, a efekty tych zmian będą coraz bardziej widoczne. W bieżącym roku wydatki kapitałowe branży NAND spadną o 25% do poziomu 3 mld dolarów. Dodatkowo, nie istnieją żadne sygnały sugerujące, że sytuacja miałaby się zmienić w przyszłym roku, mimo odczuwalnej poprawy sytuacji na rynku półprzewodników.
Rezultatem będzie wzrost cen, utrzymujący się przynajmniej do 2012 r. W latach 2005-2008 dostawy pamięci NAND w ujęciu pojemnościowym wzrastały w tempie trzycyfrowym, napędzane popytem ze strony producentów telefonów komórkowych, elektroniki bezprzewodowej oraz komputerów. W bieżącym, wzrost zwolni do 83%, natomiast do 2013 r. dostawy będą się podwajać każdego roku.