Wintek zwalnia wszystkich pracowników na Tajwanie
| Gospodarka ArtykułyFirma Wintek - tajwański dostawca paneli dotykowych - ogłosiła, że przeprowadzi etapowe zwolnienia wszystkich swoich około 2360 pracowników zatrudnionych w krajowej fabryce. Informacja o nowych zwolnieniach pojawiła się zaraz po redukcji załogi o 610 osób, która została dokonana na początku grudnia. Wintek przeżywa poważne kłopoty finansowe ze względu na odchodzenie klientów do dostawców chińskich. Firma chce przenieść produkcję modułów dotykowych do Wietnamu. Plan zwolnień i rekompensaty dla pracowników mają być zgodne z przepisami Labor Standards Act.
W wyniku rosnącej konkurencji Wintek od 2010 r. zaczął ponosić straty. W 2013 r. jego strata na akcję wzrosła do 0,17 dolara z 0,05 w 2012 i 0,03 dolara w 2011. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku strata powiększyła się do 0,3 dolara na akcję. Po mocnych spadkach kursu akcji Winteka jego notowania zostały od 19 listopada zawieszone.
W grudniu Wintek ogłosił, że zawiesza produkcję w trzech zakładach zlokalizowanych w Suzhou i Dongguan w Chinach i zwalnia tam ponad 10 tys. pracowników. Producent paneli dotykowych szuka obecnie potencjalnych nabywców trzech chińskich fabryk.
Wintek nie poradził sobie z silną konkurencją ze strony chińskich producentów, którzy zaczęli wytwarzać produkty o wyższej jakości niż wcześniej, jednocześnie obniżając ceny. Doprowadziło to do wystąpienia na rynku nadmiernej podaży oraz wywarcia presji cenowej na firmy tajwańskie.
źródło: Want China Times