Patrząc z perspektywy, targi Europoltech to takie małe MSPO, czyli wąsko wyspecjalizowana impreza łącząca kilkadziesiąt firm i odbywająca się co dwa lata. Pojawiają się tam firmy związane z podobnymi obszarami aplikacyjnymi i technologiami, jak ma to miejsce w przypadku technologii wojskowych. Przyglądając się liście wystawców widać wyraźnie, że takich firm mamy w kraju całkiem sporo, bo grono pokazujące się na Eurpoltechu w zdecydowanej większości to firmy krajowe.
Ponieważ są to targi z pogranicza wielu obszarów, można spotkać tam przedstawicieli firm telekomunikacyjnych i radiokomunikacyjnych sprzedających systemy łączności, jak Aksel, Radmor, Dales Radiokomunikacja i DGT Spółka z o.o. Obecni są dostawcy aparatury radiokomunikacyjnej jak Digimes, Meratronik, HIK-CONSULTING, Rohde & Schwarz lub Merazet. Są też firmy kojarzone z automatyką przemysłową, jak PIAP (roboty), lub producent obudów Rittal, a także przedsiębiorstwa związane z systemami zasilania.
Poza firmami branżowymi nie zabraknie organizacji i izb grupujących przedsiębiorstwa związane z tematyką targów oraz służb państwowych i jednostek specjalistycznych związanych np. z ratownictwem, kryminalistyką, bezpieczeństwem ruchu, ochroną informacji i wieloma innymi obszarami. Będą tez obecni przedstawiciele instytutów badawczych, które często współpracują z policją i służbami państwowymi przy różnych zadaniach i projektach.
zdjęcie: PIAP