Metale ziem rzadkich - najpotężniejsze narzędzie Chin w walce o dominację gospodarczą

Metale ziem rzadkich, czyli grupa 17 pierwiastków o podobnych właściwościach chemicznych, mają ogromne znaczenie dla współczesnych technologii. Ich właściwości magnetyczne, katalityczne i luminescencyjne sprawiają, że są niezbędne w takich branżach jak elektronika, motoryzacja, energetyka odnawialna czy obrona. Są niezbędne w produkcji m.in. silników elektrycznych, turbin wiatrowych, smartfonów, ekranów LCD, dysków twardych, a także w przemyśle zbrojeniowym. W praktyce stanowią więc fundament współczesnej gospodarki opartej na zaawansowanych technologiach. I nagle okazuje się, że stały się potężnym narzędziem geopolitycznym.

Posłuchaj
00:00

Aby w pełni zrozumieć cały problem, warto najpierw jasno zaznaczyć pewną rzecz. Wbrew nazwie nie wszystkie metale ziem rzadkich są faktycznie rzadkie. Wiele z nich występuje w skorupie ziemskiej w porównywalnych ilościach do miedzi lub cynku. Problemem jest raczej ich rozproszenie i trudność w ekonomicznym wydobyciu oraz oczyszczaniu. A to właśnie Chiny mają pełną kontrolę nad globalnym łańcuchem dostaw metali ziem rzadkich, obejmującym nie tylko ich wydobycie, ale przede wszystkim skomplikowany proces rafinacji i produkcji kluczowych komponentów, takich jak chociażby wysokowydajne magnesy.

Dominacja Państwa Środka to efekt wieloletniej, konsekwentnej polityki przemysłowej wspieranej przez państwo. Największa przewaga Chin leży w środkowym etapie łańcucha dostaw – przetwarzaniu rud w czyste pierwiastki i półprodukty. Według danych Amerykańskiego Urzędu Geologicznego kraj ten odpowiada za ponad 60% światowej produkcji metali ziem rzadkich. Ta liczba byłaby sama w sobie trudna geopolitycznie, ale nieoznaczająca całkowitego monopolu. Ale udział Chin w rafinacji sięga aż 90%. A to oznacza, że Chiny posiadają de facto monopol na przetwarzanie ciężkich metali ziem rzadkich, kontrolując praktycznie 100% światowych mocy produkcyjnych w tym segmencie. Państwo Środka rozszerzyło swoją dominację także na dalsze etapy łańcucha produkcyjnego. Już w 2019 roku odpowiadało za aż 92% globalnej produkcji magnesów neodymowo-żelazowo-borowych. Ta konsekwentna strategia doprowadziła do stopniowego zaniku zdolności przetwarzania i wytwarzania magnesów w wielu krajach zachodnich, które z czasem uzależniły się od dostaw z Chin.

Chińskie ograniczenia eksportowe

4 kwietnia 2025 roku Pekin wprowadził nowe ograniczenia eksportowe oraz rygorystyczny system licencjonowania dla wybranych średnich i ciężkich metali ziem rzadkich, a także kilku typów magnesów. Oficjalnym powodem miały być względy bezpieczeństwa narodowego i zapobiegania rozprzestrzenianiu się technologii. Jednak zaledwie dwa dni wcześniej Stany Zjednoczone ogłosiły nowe cła, co jasno sugeruje, że decyzja Chin ma charakter odwetowy. Nowy system licencji eksportowych pełni funkcję znacznie szerszą niż tylko kontrolną. Wymaga on podania szczegółowych danych dotyczących końcowego użytkownika oraz planowanego zastosowania surowców. W praktyce działa więc jak narzędzie wywiadowcze, które umożliwia Pekinowi mapowanie zależności zagranicznych rynków i identyfikowanie ich potencjalnych słabych punktów. Adam Dunnett z Europejskiej Izby Handlowej w Chinach zauważył, że niektórzy wnioskodawcy muszą ujawniać wrażliwe informacje, mogące zagrozić ich własności intelektualnej.

Dodatkowo władze Chin zaostrzyły działania przeciwko nielegalnemu handlowi metalami ziem rzadkich, tak by formalny system licencjonowania pozostał jedynym kanałem eksportu. Jak stwierdzono we wspólnym komunikacie Ministerstwa Handlu, kontrola nad eksportem surowców strategicznych jest kwestią bezpieczeństwa narodowego i interesów rozwojowych kraju, a wzmocnienie nadzoru nad całym łańcuchem eksportowym stanowi element kluczowy tej polityki. Polityki, która okaże się wkrótce bardzo krzywdząca dla Zachodu. Skutki wprowadzonych przez Chiny ograniczeń eksportowych szybko i boleśnie odczuwają już teraz europejskie i amerykańskie gospodarki. Szczególnie dotknięta jest branża motoryzacyjna, która w dużej mierze polega na magnesach z metali ziem rzadkich, niezbędnych do produkcji silników w pojazdach elektrycznych.

Skutki polityki Pekinu są już widoczne

Konsekwencje nie są tylko teoretyczne. W maju Ford był zmuszony wstrzymać produkcję modelu Explorer w fabryce w Chicago na cały tydzień z powodu braku dostaw tych surowców. Podobne problemy dotknęły Toyotę – japoński producent przerwał montaż hybryd w zakładzie w Kentucky na trzy dni. W Europie sytuacja wygląda równie poważnie. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Samochodowych poinformowało, że już na początku czerwca kilka linii montażowych zostało zamkniętych. Choć niektóre licencje eksportowe zostały już przyznane, obecna skala dostaw nie wystarcza, by utrzymać płynną produkcję. Jej zdaniem, jeśli sytuacja szybko się nie poprawi, opóźnienia w dostawach, a nawet całkowite przestoje, staną się nieuniknione. Według danych unijnych, w ciągu zaledwie dwóch tygodni od wprowadzenia restrykcji aż 32% producentów w UE zgłosiło krytyczne niedobory.

Branża obronna również znalazła się w trudnym położeniu. Metale ziem rzadkich są kluczowe w produkcji zaawansowanego sprzętu wojskowego – od myśliwców F-35, przez okręty podwodne o napędzie atomowym, po systemy rakietowe. Ograniczenia eksportu ciężkich metali ziem rzadkich mogą spowodować opóźnienia w produkcji uzbrojenia nawet o 6–8 miesięcy. Jak ujął to jeden z analityków, wystarczy jedno poważne zakłócenie w łańcuchu dostaw, by uziemić całe floty.

Co ciekawe, widać też pewien ukryty cel. Część firm rozważa przeniesienie fragmentów produkcji do Chin, by montować tam komponenty zawierające magnesy, co formalnie omija ograniczenia. Jeden z menedżerów łańcucha dostaw w dużym koncernie samochodowym przyznał, że eksport samego magnesu jest niemożliwy. Ale eksport magnesu zamontowanego w silniku w Chinach jak najbardziej. To potężne narzędzie do przyciągania zachodnich firm.

Metale ziem rzadkich

Do metali ziem rzadkich zaliczamy:

  • Skand (Sc)
  • Itr (Y)
  • Lantan (La)
  • Cer (Ce)
  • Prazeodym (Pr)
  • Neodym (Nd)
  • Promet (Pm)
  • Samar (Sm)
  • Europ (Eu)
  • Gadolin (Gd)
  • Terb (Tb)
  • Dysproz (Dy)
  • Holm (Ho)
  • Erb (Er)
  • Tul (Tm)
  • Iterb (Yb)
  • Lutet (Lu)

Perspektywy na przyszłość? Odległe

Utworzenie alternatywnych łańcuchów dostaw metali ziem rzadkich poza Chinami to zadanie wyjątkowo trudne i długotrwałe. Ze względu na właściwości chemiczne tych pierwiastków ich przetwarzanie i rafinacja są niezwykle skomplikowane, wymagające wieloetapowych, precyzyjnych procesów technologicznych. Chiny dysponują nie tylko ogromną bazą wydobywczą, ale też wieloletnim doświadczeniem i specjalistyczną wiedzą w zakresie przetwarzania rud. To właśnie ta wiedza, a nie same surowce, jest obecnie najbardziej deficytowym ogniwem globalnego łańcucha dostaw. Dodatkowo, Pekin wprowadził dwa lata temu zakaz eksportu technologii związanych z wydobyciem i separacją metali ziem rzadkich, jeszcze bardziej utrudniając rozwój konkurencyjnych projektów poza swoim terytorium. Było to w 100% świadome działanie.

Pod względem ekonomicznym inwestycje w nowe przedsięwzięcia związane z metalami ziem rzadkich są bardzo kosztowne. Średnie nakłady kapitałowe są nawet o 50% wyższe niż w Chinach, a sama budowa zakładu przetwórczego może pochłonąć około 1 mld dolarów. Na dodatek rynek charakteryzuje się dużą niestabilnością cen, często wynikającą z chińskich subsydiów i działań regulacyjnych, które sztucznie zaniżają globalne ceny. W efekcie przedsięwzięcia spoza Chin stają się nieopłacalne bez znacznego wsparcia publicznego. Prywatnym firmom jest bardzo ciężko konkurować z państwowym wsparciem takiego giganta.

Nie można też pominąć kwestii środowiskowych. Proces wydobycia i przetwarzania metali ziem rzadkich wiąże się z powstawaniem toksycznych odpadów, w tym materiałów radioaktywnych. Kraje zachodnie działają w warunkach dużo surowszych regulacji ekologicznych i presji społecznej, co znacząco wydłuża czas uzyskania pozwoleń i zwiększa koszty stosowania bezpiecznych technologii.

Powiązane treści
Pierwiastki ziem rzadkich - o co tyle zamieszania?
Ograniczenia eksportu pierwiastków ziem rzadkich będą problemem
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Aktualności
Weidmüller ponownie w światowej czołówce - trzeci z rzędu złoty medal EcoVadis za zrównoważony rozwój
Komponenty
Rochester Electronics zwiększa dostępność układów Lattice dla aplikacji o długim cyklu życia
Zasilanie
DigiKey prezentuje pierwszy w branży konfigurator zasilaczy dostępny online
Projektowanie i badania
Biblioteka przewodników firmy Mouser
Zasilanie
Nowy e-book Mouser i YAGEO: elementy pasywne dla zasilania pojazdów elektrycznych
Projektowanie i badania
OVHcloud uruchamia pierwszą w Europie platformę Quantum-as-a-Service
Zobacz więcej z tagiem: Produkcja elektroniki
Informacje z firm
EAE Elektronik od lat wspiera kształcenie przyszłych techników elektroników w Sanoku
Informacje z firm
DGTronik z sukcesem przechodzi audyt re-certyfikacyjny ISO 9001 – potwierdzenie najwyższej jakości montażu SMD
Informacje z firm
DGTronik z sukcesem przechodzi audyt re-certyfikacyjny ISO 9001 – potwierdzenie najwyższej jakości montażu SMD

Koń trojański w układzie scalonym: Dlaczego europejski sektor zbrojeniowy musi uniezależnić się od chińskiej elektroniki

Współczesna geopolityka nie pozostawia złudzeń – era powszechnej globalizacji dobiegła końca, a jej miejsce zajmuje epoka strategicznej autonomii i bezpieczeństwa narodowego. W obliczu wojny za naszą wschodnią granicą oraz rosnącego napięcia na linii Waszyngton - Pekin, Europa stanęła przed koniecznością redefinicji swojego podejścia do produkcji obronnej oraz akceptacji faktu, że prawdziwe bezpieczeństwo zaczyna się nie na poligonie, ale w fabryce.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów