Czy przejęcia Broadcoma przez Avago, Altery przez Intela i inne fuzje to sygnały kryzysu?
| Gospodarka ArtykułyAnalitycy łączą boom na rynku fuzji z najniższymi w historii stopami procentowymi w USA wynoszącymi 0-0,25%. To powoduje, że koncerny mogą sprzedawać obligacje na niski procent, a właśnie one, oprócz akcji i własnych rezerw finansowych, są jednym z najważniejszych źródeł finansowania przejęć. Średnia rentowność obligacji emitowanych przez amerykańskie korporacje wynosi teraz około 3% i jest o połowę niższa niż w 2007 r. Tymczasem amerykański bank centralny Fed za kilka miesięcy prawdopodobnie podniesie stopy procentowe, bo gospodarka jest rozkręcona. Wzrosną więc koszty obsługi długów korporacji, co może część z nich wpędzić w poważne tarapaty.
W maju bieżącego roku w Stanach Zjednoczonych rozpoczęły się fuzje firm technologicznych o łącznej wartości 243 mld dolarów. To najwyższy wynik w historii i, biorąc pod uwagę powyższe spostrzeżenia, być może ostrzeżenie przed kolejnym załamaniem na rynku finansowym.
Za 37 mld dolarów Avago Technologies przejął firmę Broadcom, wytwórcę układów do sieci szerokopasmowych i bezprzewodowych, m.in. części do iPhone'ów. Była to największa fuzja spółek technologicznych od kilkunastu lat. W jej wyniku powstał potężny globalny producent półprzewodników - trzeci pod względem wielkości po Intelu i Qualcommie. Wcześniej Avago przejął m.in. LSI.
Wielką fuzją na rynku telekomunikacyjnym było natomiast połączenie operatorów telewizji kablowej i internetu - Charter Communications za mniej więcej 90 mld dolarów przejął spółkę Time Warner Cable i mniejszego operatora kablowego Bright House. Na początku czerwca z kolei Intel dokonał największego przejęcia w swojej historii. Za 16,7 mld dolarów firma kupiła Alterę - dostawcę układów programowalnych. Transakcja ta ma doprowadzić do powstania nowej klasy produktów o poprawionej wydajności, tańszych i bardziej wszechstronnych w wykorzystaniu.
źródło: wyborcza.biz