Wśród starożytnych ruin - narodziny greckiej doliny krzemowej

| Gospodarka Artykuły

Europejski rynek elektroniczny staje się coraz bardziej globalny. Nowa inicjatywa technologiczne przedsięwzięta przez Greków ma na celu zapewnić im silną pozycję na starym kontynencie. HTCI (Hellenic Technology Cluster Initiative – ang. Helleńska Inicjatywa Segmentów Technologicznych), bo o niej mowa, to pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Grecji. Ma ono skupiać się na półprzewodnikach, mikroelektronice i systemach wbudowanych.

Wśród starożytnych ruin - narodziny greckiej doliny krzemowej

Celem HTCI jest wspieranie rozwoju nowych i istniejących firm technologicznych oraz centrów badawczych, a także pomoc w uczynieniu Grecji atrakcyjną dla zagranicznych inwestorów. Inspiracją była wspólna wizja i oddolne wysiłki grupy prywatnych przedsiębiorstw, instytutów i laboratoriów uniwersyteckich. HTCI ma wsparcie czołowych uczelni technicznych, takich jak Narodowa Politechnika Ateńska (National Technical University of Athens) i Uniwersytet w Patras. Program wiele zawdzięcza także poparciu czołowych polityków, głównie z Ministerstwa Rozwoju.

Opisywana inicjatywa ma pomóc w odwróceniu niekorzystnego trendu swoistej stagnacji w dziedzinie nowych technologii, którą tłumaczy się brakiem wizji zmian rynkowych u greckich polityków, która skupiała się do tej pory na turystyce i przemyśle energetycznym, kosztem innych obiecujących sektorów, takich jak właśnie IT.

Faza pilotowa

Program HTCI podzielony został na trzy fazy. Obecnie znajduje się w fazie pilotażowej. Wcześniej zakończona została faza przygotowawcza, która trwała od października 2005. Badania te objęły także m.in. odnawialne źródła energii oraz biotechnologię i przemysł farmaceutyczny, gdyż te dziedziny zostały uznane jako potencjalnie korzystne do rozwoju segmentu technologicznego. Na początku roku 2009 rozpocznie się faza druga, która ma zakończyć się w roku 2023.

Do tej pory na program przeznaczono 9,5 mln euro, z czego 3,75 mln pochodzi z funduszy Ministerstwa Rozwoju, 2,75 mln z unijnych funduszy rozwoju regionalnego, a dalsze 3 mln z prywatnych funduszy firm uczestniczących w przedsięwzięciu.

Echa Olimpiady

Pierwszym wymiernym efektem programu jest stworzenie centrum dla nowych firm z branży półprzewodników i mikroelektroniki w odnowionym kompleksie biurowym, w rolniczej miejscowości Maroussi na przedmieściach Aten. Po Igrzyskach w 2004 roku powstała tam ulica telekomunikacyjna z firmami, takimi jak Vodafone, Siemens, Cisco, EMC czy HP. W pobliżu znajduje się stacja metra ateńskiego, międzynarodowy port lotniczy i hala wystawiennicza Halexpo. Nie bez znaczenia są też inwestycje w komunikację miejską i infrastrukturę drogową, jakie zostały poczynione na potrzeby ostatnich igrzysk.

Pierwsi stali rezydenci nowego kompleksu o powierzchni 2800m2 to m.in. Atmel Hellas, Bytemobile, Inaccess Networks, Helic, GDT, Alma Technologies, BLUEdev, Diapolus i 4 plus. Wszystkie te firmy są członkami HSIA – Heleńskiego Stowarzyszenia Półprzewodnikowego (Hellenic Semiconductor Association).

Reformy

W Grecji przeprowadzane są obecnie także reformy systemu uniwersyteckiego zgodnie z modelem, jaki przyjęły Dolina Krzemowa i Uniwersytet w Stanford. Uczelnia ta pomagała swoim najzdolniejszym studentom w otwieraniu własnych firm, gdzie ci ostatni mogli zacząć zarabiać na swoich pomysłach i dokonaniach naukowych. W ten sposób narodziło się wiele gigantów świata IT.

Trzeba podkreślić, że tej pory Grecja była bardzo opóźniona jeśli chodzi o przystosowanie prawa i praktyk biznesowych do nowej rzeczywistości biznesowej i technologicznej. Obecnie Grecy modyfikują swoje prawo w taki sposób, aby promowało ono badania i rozwój oraz innowacyjność. To posunięcie ma odblokować potencjał ukryty w laboratoriach uniwersyteckich i centrach rozwojowych.

Opisywane inicjatywy zbiegają się w czasie z rządowymi wysiłkami zmierzającymi do zacieśnienia współpracy między sektorem prywatnym i publicznym. W roku 2005 Grecy wprowadzili pierwszą ustawę regulującą tę współpracę. Zdaniem wielu obserwatorów pomoże to przezwyciężyć bariery spowodowane dosyć archaicznym greckim prawem przemysłowym, które skutkuje tym, że Grecja ma jeden z najniższych wskaźników inwestycji zagranicznych w całe Unii Europejskiej.

Nie tylko Ateny

O ile bazą dla nowo powstałego segmentu technologicznego są Ateny, to zasięg całej inicjatywy jest ogólnokrajowy. HTCI ma być swoistym katalizatorem w procesie współpracy sektora prywatnego z publicznym, co ułatwi dalszą ekspansję ekosystemu półprzewodnikowego w regionie. Ma też stanowić dobry przykład zaangażowania i szybkiego działania w celu wsparcia tworzenia centrów badań i rozwoju dużych firm w regionie, wsparcia małych i średnich przedsiębiorstw i zachęcania do tworzenia nowych firm na bazie lokalnych instytutów badawczych.

Rzecznicy przedsięwzięcia pozytywnie się wyrażają na temat starań sektora półprzewodnikowego co do eksportu, szczególnie biorąc pod uwagę związki handlowe i udane przedsięwzięcia biznesowe w Europie, Stanach Zjednoczonych, Japonii, Tajwanie oraz w krajach basenu Morza Śródziemnego.

Jeśli plan greckich przedsiębiorców i polityków się powiedzie, będzie to szansa, aby Grecja wniosła swój wkład także w rozwój cywilizacji 21 wieku.

Marek Krajewski

Zobacz również