TRUMPF Huettinger wprowadza własnego chatbota

Polski oddział niemieckiej firmy z sektora wysokich technologii prowadzi zaawansowane prace nad wdrożeniem własnego, wirtualnego asystenta na wzór ChatGPT. Jego zadaniem będzie skokowe przyspieszenie przepływu danych i dostępu do informacji dla pracowników. Uruchomienie planowane jest już na wiosnę bieżącego roku.

Posłuchaj
00:00

TRUMPF Huettinger specjalizuje się w produkcji nowoczesnych rozwiązań dla globalnego sektora elektroniki. Działa obecnie w 7 lokalizacjach (budynki produkcyjne, magazyny, biura i centrum R&D), w których zatrudnia blisko 1,7 tys. pracowników. Na przestrzeni ostatnich 2 lat firma urosła ponad dwukrotnie. Skokowy wzrost pozwolił zwiększyć moce produkcyjne i stworzył nowe możliwości technologiczne, ale przyniósł także wyzwania związane z przepływem danych w organizacji.

-Jeszcze kilka lat temu byliśmy niewielką firmą, w której wszyscy dobrze się znali. Skala naszej działalności, w porównaniu do obecnej, była relatywnie niewielka, co z kolei nie generowało wielu wyzwań na poziomie przepływu informacji. Dziś jest zupełnie inaczej. Ilość danych, którymi się wymieniamy wzrosła wielokrotnie, a nasi pracownicy, by móc działać efektywnie, muszą mieć zapewnioną maksymalnie płynną komunikację. Nie możemy i nie chcemy tracić zasobów na procesy, które można przyspieszać i automatyzować. Stąd pomysł na stworzenie własnego czatu, który działa podobnie jak ChatGPT - mówi Paweł Ozimek, prezes zarządu TRUMPF Huettinger w Polsce.

Chatbot TRUMPF Huettinger, podobnie jak jego bliźniaczy, popularny wirtualny asystent, służy do generowania błyskawicznych odpowiedzi na dane wprowadzane przez użytkownika. To z kolei umożliwia pracownikom natychmiastowe wydobywanie potrzebnych danych z innych działów firmy. W przypadku firmy TRUMPF Huettinger pierwszym celem narzędzia będzie przeniesienie informacji ze statycznych źródeł, takich jak e-maile, raporty, regulaminy, procedury, dokumentacja, instrukcje rozsiane po dyskach sieciowych i wielu różnych lokalizacjach do dostępnego i przyjaznego dla użytkownika czatu, z którego będzie mógł on w czasie rzeczywistym czerpać niezbędną do pracy wiedzę. Przepływ danych między zespołami stanie się znacznie prostszy, a do tego nie będzie wymagał fizycznego zaangażowania ich członków.

Na wprowadzeniu czatu bardzo mocno zyskają obecni i nowi pracownicy. Firma ma za sobą kampanię rekrutacyjną, podczas której na przestrzeni kilkunastu miesięcy zatrudniła w Warszawie i okolicach kilkaset osób.

Nasi pracownicy posiadają różne kompetencje i specjalizacje, ale dla każdego z nich ułatwienie dostępu do danych i przyspieszenie obiegu informacji, będzie dużą korzyścią. Jesteśmy przekonani, że takie narzędzia pozytywnie wpłyną na przyspieszenie procesu aklimatyzacji w firmie, a także usprawnią codzienne poszukiwanie informacji - mówi Bogusława Wróblewska, HR Manager w TRUMPF Huettinger.

Nad digitalizacją w firmie TRUMPF Huettinger pracuje cały zespół

Chatbot powstał dzięki zaangażowaniu wewnętrznego działu digitalizacji, którego zadaniem jest budowanie systemów usprawniających procesy w firmie - coraz częściej opartych na AI. Pomysł na stworzenie tego narzędzia miał źródło w realnych potrzebach. Szybki wzrost zatrudnienia spowodował m.in. konieczność skrócenia drogi informacji między pracownikami. W tym przypadku specyfikacja projektu doprowadziła do implementacji rozwiązania w oparciu o sieć LLM (Large Language Model). Celem było również zapewnienie bezpieczeństwa wrażliwych danych firmy, co stało się możliwe dzięki zbudowaniu własnej architektury w oparciu o wyspecjalizowane jednostki obliczeniowe. W efekcie poufne dane nie opuszczają firmowych serwerów.

Źródło: TRUMPF Huettinger

Powiązane treści
TRUMPF Huettinger - dla nowoczesnej firmy optymalizacja to nie moda, tylko absolutna konieczność
TRUMPF Huettinger planuje inwestycje w Warszawie
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Produkcja elektroniki
Czy walka o metale ziem rzadkich zaszkodzi polskim eksporterom elektroniki?
Komponenty
Nowa generacja chipów – fotonika otwiera drogę do superwydajnej AI
Produkcja elektroniki
Problemy z dostawami zwiększyły zagrożenie podróbkami
Komponenty
Chiny prezentują największy na świecie superkomputer inspirowany mózgiem małpy
Aktualności
Elektronik zaprasza na wrześniowe targi
Produkcja elektroniki
Rynek zaawansowanych opakowań półprzewodników sięgnie blisko 80 mld dolarów
Zobacz więcej z tagiem: Aktualności
Gospodarka
Elektronik zaprasza na wrześniowe targi
Informacje z firm
RENEX EEC na stoisku POLSA podczas targów MSPO 2025
Informacje z firm
Essemtec na Gdańsk TEK Day 2025 - stoisko 54

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów