Krajowy rynek usług produkcji elektroniki na zlecenie (EMS) cały czas się zmienia w kierunku zapewnienia coraz większej kompleksowości usług, a więc szerszego zakresu współpracy, pełnego wachlarza usług produkcyjnych oraz zapewnienia materiałów, płytek i komponentów. Coraz częściej jest to także pomoc w projektowaniu lub wręcz zaprojektowanie urządzenia, wykonanie niezbędnych badań pod kątem bezpieczeństwa użytkowania i kompatybilności elektromagnetycznej. Przerzucenie produkcji na kooperanta, nawet jeśli nie obniża kosztu BOM, to zdejmuje sporo pracy i zapewnia jakość, będącą dzisiaj na ustach wszystkich.
Startupy rozwijające nowe technologie i budujące aplikacje z obszaru IoT, inteligentnego domu, są często wymienianym przykładem nowych firm na rynku, które są naturalnym klientem na usługi EMS. Mają one skromne kadry, brakuje im parku maszynowego, a nierzadko też wiedzy niezbędnej do tego, aby pomysł zamienić w działające urządzenie. Firma EMS z działem projektowym jest tutaj idealnym partnerem i ma potrzebne doświadczenie technologiczne. Rzadziej się mówi o tym, że startupy mają często nierealne oczekiwania, a wiele z ich pomysłów kończy się na wykonaniu prototypu. Sprzyjającym czynnikiem jest też rozwój polskiej produkcji elektronicznej i duża liczba oryginalnych, ciekawych projektów polskiej myśli technicznej, klastry technologiczne.
Elektronika wdziera się w wiele nowych obszarów zastosowań, zarówno tych profesjonalnych, czyli w transporcie, przemyśle, medycynie. Rozwijane są aplikacje elektromobilne, np. stacje ładowania, produkty specjalistyczne i proste gadżety np. wspierające marketing lub handel. To wszystko trzeba gdzieś wykonać, dlatego branża EMS może spać spokojnie – pracy im nie zabraknie, bo elektronizacja życia jest nieunikniona.
Dzisiaj coraz częściej oczekuje się, że firma kontraktowa zapewni wiedzę oraz pomoże skutecznie ograniczyć koszty produkcji. Galopująca miniaturyzacja, szybko zmieniające się technologie powodują dużo problemów technicznych, zwłaszcza gdy elektronika nie jest centrum biznesu dla zleceniodawcy. W miarę jak zasięg elektroniki się poszerza o nowe dziedziny, takich przedsiębiorstw jest coraz więcej i ich udział w strukturze zleceń dla producentów kontraktowych wzrasta.
EKSPORT USŁUG ROŚNIE
Nietrudno zauważyć, że z roku na rok liczba firm zajmujących się usługami EMS się zwiększa. Nawet jeśli proces ten nie ma już takiej dynamiki jak kiedyś, to nadal pojawiają się nowi gracze. Nawet przy rosnącym rynku krajowym, powstających nowych firmach i wszystkich trendach, które sprzyjają oddawaniu produkcji do kooperantów, na rynku lokalnym robi się coraz ciaśniej. Sytuację ratują zlecenia z zagranicy, które uważane są za bardziej opłacalne, lepiej przygotowane, a więc niewymagające dużego wkładu pracy w przygotowanie produkcji i jej uruchomienie.
Po zlecenia zagraniczne sięga coraz więcej firm, często jest to dla nich kolejny krok w rozwoju, gdy rosnący potencjał, większe doświadczenie, park maszynowy pozwala sprostać wymaganiom tamtejszych klientów. Pomaga w tym procesie to, że producenci z Europy Zachodniej szukają partnerów na naszym rynku i są zainteresowani współpracą. Europa Środkowo- Wschodnia stała się dla nich atrakcyjnym regionem do transferu produkcji: kompetentnym, tańszym i bliskim, a także stabilnym i przewidywalnym, jeśli chodzi o biznes.
CHINY ZAWSZE STANOWIĄ JAKĄŚ KONKURENCJĘ
Im większe serie produkcyjne, tym niestety większa szansa na to, że zlecenie wywędruje na montaż do Chin. Skoro tamtejsi producenci wypracowali sobie silną pozycję w zakresie obwodów drukowanych, to logiczne jest, że obszar związany z montażem również będzie na ich celowniku. Pozycja firm azjatyckich rośnie też, gdy urządzenia mają niekrytyczne parametry, nie muszą spełniać norm branżowych, a podzespoły do ich wykonania nie są specyficzne. Ten ostatni czynnik jest bardzo istotny i jest w stanie przeważyć szalę opłacalności na ich korzyść.
Tak samo jak u nas, tak i w Azji można zamówić montaż przy okazji kupowania płytek drukowanych, bo wiele dalekowschodnich firm ma także kompleksowe usługi. Poza tym w Chinach jest bardzo rozwinięta kooperacja i współpraca między przedsiębiorstwami, co sprzyja takim działaniom.
Procesy te determinują rozwój krajowych przedsiębiorstw w stronę zaawansowania, większej specjalizacji, jakości, ale niekoniecznie większych serii (tzw. wolumenów).
Cały czas trwa konkurencyjna walka na ceny zwłaszcza wśród tych przedsiębiorstw, które koncentrują się na rynku krajowym. Temperaturę wzajemnych relacji podnosi to, że na rynku krajowym widoczna jest pewna hermetyczność dużej części wykonawców, którzy zamiast uciekać do przodu w nowe technologie i na inne rynku, koncentrują się na obronie biznesu przed podobnej do nich reszcie i małymi firmami – tzw. garażowymi.
KOMPONENTY SĄ BARDZO ISTOTNE
Z punktu widzenia produkcji EMS komponenty są kluczowym elementem urządzenia zarówno wartościowo, jak i funkcjonalnie. Zaopatrzenie w podzespoły elektroniczne, a więc źródła dostaw są z punktu widzenia firm kontraktowych kluczowe dla biznesu, tym bardziej że wielu klientów oczekuje, że usługodawca zapewni kompleksową usługę, a więc montaż płytki i części. Im większa firma kontraktowa, tym łatwiej jej radzić sobie z podzespołami, bo jej zamówienia i tym samym pozycja handlowa na rynku jest lepsza, tak samo jak możliwości kupowania na zapas popularnych elementów. Dla dystrybutorów podzespołów elektronicznych zajmujących się także montażem dostęp do podzespołów jest bardzo korzystny, gdyż pozwala na pakietową sprzedaż elementów i usługi jako całości z jedną marżą handlową.
CAŁY CZAS BARDZIEJ KOMPLEKSOWO
Montaż komponentów na płytce jest niezmiennie najważniejszą częścią procesu produkcji urządzeń elektronicznych, ale z roku na rok do tej operacji dochodzą kolejne procesy składające się na kompleksową usługę produkcyjną. Wachlarz usług rozszerza się w obu kierunkach od momentu układania elementów, a więc na kontrolę procesu za pomocą AOI i rentgena, lakierowanie, zalewanie, montaż mechaniczny, po pakowanie i wysyłkę do klienta końcowego. W drugą stronę kompleksowość to dostawa płytek drukowanych, szablonów i podzespołów do produkcji. Taki podstawowy zestaw usług, który można spotkać już u wielu przedsiębiorstw tego typu, uzupełnia jeszcze często wykonywanie wiązek kablowych.
Dalsze pogłębianie kompleksowości jest już trudniejsze, ale nadal jest to proces, który zmienia branżę. W tym obszarze można wymienić projektowanie obwodów drukowanych, pisanie oprogramowania, badania inżynierskie w zakresie kompatybilności elektromagnetycznej, bezpieczeństwa użytkowania i narażeń klimatycznych. To także optymalizacja konstrukcyjna produktów pod kątem produkcji i technologicznej łatwości, serwis gwarancyjny i podobne zagadnienia.
Branża EMS bezsprzecznie zmienia się w tym kierunku i wydaje się, że w najbliższej przyszłości na znaczeniu będą zyskiwać zagadnienia związane z projektowaniem elektroniki. Powodem jest wysoki koszt pracy inżynierskiej, ograniczona dostępność doświadczonych specjalistów i złożoność zagadnień projektowych. Wiele firm działających w mniejszej skali nie dysponuje takim projektantami, nie ma na to środków albo nie jest w stanie zapewnić im zajęcia na cały etat. Producentowi EMS łatwiej spełnić te warunki, bo ma wielu klientów i zna się na technologii produkcji.
NIE DOŚĆ, ŻE MA BYĆ TANIO, TO JESZCZE I SZYBKO
Klienci dążą do skracania przeciętnych terminów wdrażania projektów, bo generalnie wszystko dzisiaj trzeba robić szybko w pogoni za zleceniami. Czasu na projektowanie i produkcję jest coraz mniej
i każdy dzień się liczy. Od czasu kryzysu w elektronice coraz mniej się planuje i raczej z uwagi na minimalizację ryzyka firmy unikają angażowania kapitałów w projekt w długim okresie. Poza tym z uwagi na charakter rynku krajowej elektroniki, który opiera się na krótkich seriach, specjalistycznych urządzeniach często w obszaru elektroniki przemysłowej, planowanie jest dodatkowo utrudnione, bo zależy od wygrania przetargu, uruchomienia finansowania projektu, dostępności funduszy rozwojowych itp. Ta niepewność biznesowa finalnie przenosi się na cały łańcuch realizatorów projektów, w tym także producentów EMS, którzy pracują coraz częściej pod presją.
WIELE CZYNNIKÓW SPRZYJA ROZWOJOWI BRANŻY EMS
Szybki rozwój branży EMS wynika w dużej mierze z tego, że usługi te doskonale wpisują się w aktualne potrzeby rynku oraz można wyróżnić bardzo wiele czynników pozytywnie stymulujących ten rynek. Początkowo napędem były niższe koszty, bo kooperacja jest sposobem na to, aby nie musieć utrzymywać własnego parku maszynowego, magazynu, logistyki i tym samym zapewnić sobie lepszą konkurencyjność na rynku w warunkach sezonowości, ograniczonego budżetu itd.
Drugi czynnik to dostęp do nowoczesnej technologii. Bez względu na wielkość firmy i jej potencjał produkcja istnieje konieczność sięgania po nowoczesne rozwiązania w tym najbardziej te zapewniające miniaturyzację lub takie, które sprawdzą się w trudnych warunkach środowiskowych. Wytwarzanie wymaga użycia drogich maszyn, które w wielu przypadkach są poza zasięgiem producentów, zwłaszcza tych mniejszych, nie mówiąc o startupach. Inwestycja we własny park maszynowy i budowanie organizacji produkcyjnej, nie tylko wymaga kapitału, ale również kompetencji i wiedzy organizacyjnej, planistycznej oraz inżynieryjnej. Bardzo często takie firmy nie będą w stanie wykorzystać w pełni mocy produkcyjnej, a koszty inwestycji, budynku oraz zatrudnienia trzeba pokryć, nawet jeśli zamówień nie ma.
Po trzecie, elastyczność, a zatem możliwość wytwarzania krótkich serii w różnych technologiach, wariantach, a więc bez ograniczeń brzegowych wynikających z własnego parku maszynowego. Elastyczność techniczna i terminowa jest jednym z ważniejszych powodów, dla których z producentami EMS współpracują też firmy posiadające własne linie produkcyjne, bo dzięki kooperacji likwidują zatory terminowe i mają dostęp do innych technologii.
Po czwarte, usługi EMS pozwalają skupić się firmie na rozwoju produktu, a więc głównej wartości firmy. Przy dzisiejszym poziomie innowacyjności i rozwoju technologicznym cały wysiłek powinien być poświęcony na produkt, bez tracenia energii i kosztów na zarządzanie produkcją.
To oczywiście tylko te najważniejsze przykłady. Analizy przygotowane przez firmy EMS skrupulatnie wymieniają wiele innych korzyści związane z jakością, terminami, zaangażowaniem kapitałów, ryzykiem biznesowym, odpowiedzialnością za błędy itd. Pozytywnie na rynek oddziałuje także wzrost znaczenia kooperacji w produkcji elektroniki na całym świecie, będący wynikiem rosnącego znaczenia
specjalizacji i wzrostu stopnia skomplikowania.
PROTOTYPY
Montaż EMS to dzisiaj nie tylko serie produkcyjne. Prototypy, partie próbne są normalną częścią pracy i nie traktuje się ich jako gorszych zadań. Może dlatego, że rynek elektroniki zmienił się w ostatnich latach znacząco, coraz więcej produkuje się krótkich serii, producenci często dokonują zmian i modyfikacji oraz niechętnie tworzą zapasy. Poza tym producenci EMS są dzisiaj o wiele lepiej przygotowani do realizacji takich zleceń. Wiele firm EMS ma park maszynowy pozwalający na szybkie wykonywanie takich zleceń bez konieczności wbijania ich między tzw. wolumeny oraz ma specjalne maszyny przystosowane do takich zadań. Takie są też oczekiwania klientów i firmy starają się im sprostać. Nie mają też innego wyjścia, bo w tych dużych seriach muszą konkurować z firmami azjatyckimi.
KOMPETENCJE POTWIERDZONE CERTYFIKATAMI
Kompetencje krajowej branży EMS z roku na rok rosną i dobrym miernikiem tego procesu mogą być coraz liczniejsze certyfikaty IPC, jakie pojawiają się na witrynach internetowych usługodawców. Aby mówić o jakości, poprawiać i doskonalić procesy technologiczne i aby mieć wspólną i jednoznacznie opisaną płaszczyznę wymagań co do montażu, trzeba mieć wzorce do porównań i punktów odniesień. Tę funkcję pełnią od lat normy IPC, np. IPC-A610G i należy się cieszyć, że są one cenione i pożądane przez specjalistów oraz że nie ma problemów ze zdobyciem takich certyfikatów.
O jakości wiele się mówi we współczesnej technice, niemniej jest to pojęcie bardzo nieostre, czyli takie, które może być różnie interpretowane, dlatego to, co dla jednego jest satysfakcjonujące, innemu wydaje się nieodpowiednie. Normy IPC definiują jakość na tyle jednoznacznie w obszarze montażu płytek drukowanych i zapewne dlatego branża jest zainteresowana tym, aby "być zgodnym". Jakość montażu według standardu IPC stała się normą, a obecnie widać też wzrost zainteresowania klasą 2, czyli procesem, gdzie dopuszczalne odchyłki od ideału są mniejsze.
Zobacz więcej w kategorii: Rynek - archiwum
Zobacz więcej w temacie: Artykuły
Świat Radio
14,90 zł Kup terazElektronika Praktyczna
18,90 zł Kup terazElektronika dla Wszystkich
18,90 zł Kup terazElektronik
15,00 zł Kup terazIRE - Informator Rynkowy Elektroniki
0,00 zł Kup terazAutomatyka, Podzespoły, Aplikacje
15,00 zł Kup terazIRA - Informator Rynkowy Automatyki
0,00 zł Kup teraz