- Rozwój inteligentnych sieci jest tak naprawdę częścią wielkich przemian jakie dokonują się obecnie w energetyce, przemyśle i społeczeństwie w całej Europie - tłumaczy starszy analityk Eric Woods.
Pomimo nacisków Komisji Europejskiej na kraje członkowskie, aby przyspieszyły wdrażanie nowej technologii, nadal zauważalna jest duża dysproporcja inwestycji w poszczególnych państwach wspólnoty.
Niemcy, reprezentujący największy rynek energetyczny w UE, uruchomiły co prawda programy pilotażowe, ale na zbyt małą skalę. W obecnej chwili Szwecja wyrasta na lidera we wprowadzaniu inteligentnych sieci spośród wszystkich krajów europejskich.
Analitycy prognozują, że do końca 2020 r. w Unii Europejskiej zostanie zainstalowanych 238,4 mln inteligentnych liczników.
MP