EDA Tech Forum w Warszawie
| Gospodarka ArtykułyDobra kondycja polskiego rynku elektroniki powoduje, że są nim zainteresowane duże międzynarodowe koncerny. Jednym z przejawów tego zainteresowania była organizacja EDA Tech Forum na terenie naszego kraju.
21 czerwca 2007 roku w Warszawie w hotelu Intercontinental odbyła się konferencja EDA Tech Forum, której głównym sponsorem była firma Mentor Graphics. Na spotkanie składał się szereg równolegle prowadzonych krótkich szkoleń na temat różnych zakresów projektowania urządzeń elektronicznych. Całość poprzedzona została ogólną prezentacją na temat firmy Mentor Graphics oraz najnowszych trendów w dziedzinie komputerowego projektowania urządzeń cyfrowych. Prelekcję wygłosił sam prezes Mentor Graphics – Walden C. Rhines.
Głównym przesłaniem całego forum było pokazanie ogromu możliwości, do jakich prowadzi stosowanie najnowszych narzędzi do komputerowego projektowania systemów cyfrowych. Pracownicy Mentor Graphics opisywali najnowsze oprogramowanie oraz wskazywali nowe sposoby wykorzystania istniejących już pakietów programowych. Okazuje się, że rosnąca moc komputerów stosowanych do projektowania nie jest używana w celu skrócenia pracy projektowej, ale jako narzędzie do optymalizacji. Projektanci tworząc nowe urządzenia wielokrotnie uruchomiają symulatory lub automatyczne narzędzia projektowe, w celu uzyskania najlepszego projektu z pośród kilku wyliczonych przez komputer. Jednak, aby to było możliwe, konieczne jest zastosowanie odpowiednich programów, które automatyzują te operacje. Prezes Mentora starał się przekonać słuchaczy, że oprogramowanie jego firmy nie tylko pozwala na automatyczne wykonywanie zadań, ale także dzięki wielu postępom w algorytmach działania umożliwia znacznie szybsze przetwarzanie danych. Podawał przykłady wielu projektów i firm, które dzięki zastosowaniu omawianych programów znacząco poprawiły jakość swoich urządzeń lub na nowo opracowywały ulepszone wersje istniejących już urządzeń.
Inną z idei przekazywanych przez prowadzących była przewaga abstrakcyjnych języków algorytmicznych używanych do projektowania sprzętu, nad klasycznym projektowaniem z wykorzystaniem języków HDL i nad ręcznie tworzonymi projektami. Według podawanych przykładowych analiz układy stworzone przy pomocy System C – czyli napisane w języku C/C++ i skompilowane razem z odpowiednimi bibliotekami sprzętowymi, były lepszymi konstrukcjami niż te same skompilowane na podstawie ręcznie napisanego kodu VHDL. Uzasadnieniem jest fakt, że zapis algorytmiczny na wysokim poziomie abstrakcji pozwala kompilatorowi na „przeszukanie” większej przestrzeni rozwiązań i znalezienie układu optymalnego.
Prelegenci przekonywali także, że w obecnych czasach coraz częściej zmiana projektu sprzętowego jest łatwiejsza do przeprowadzenia niż zmiana w oprogramowaniu. Obszerne kody programów i problemy związane z kontrolą wersji oprogramowania wypuszczonego na rynek mogą być trudniejsze w opanowaniu niż dokonanie modyfikacji w sprzęcie.
Naszym celem jest dotarcie do klientów firmy Mentor Graphics, która produkuje oprogramowanie wykorzystywane również w procesie projektowania urządzeń zawierających układy programowalne. Staramy się brać udział we wszystkich edycjach tego Forum, ale w każdym kraju prezentujemy inne produkty. Na warszawskim forum koncentrujemy się na przedstawianiu naszych rozwiązań niskoszumowych i tematyce ograniczania wpływu szumów na układy elektroniczne. |
Czym kierowała się firma Altera decydując się na uczestnictwo w warszawskim EDA Tech Forum 2007?
Organizacja Forum
Ze względu na liczbę gości oraz sposób tematycznego podziału sympozjów warto omówić organizację całego spotkania. Rejestracja uczestników rozpoczęła się o godzinie 9, wraz z niewielkimi targami, które prowadzone były przez pozostałych sponsorów Forum. Sponsorzy ci, to firmy, które w jakiś sposób uzależniają swoją działalność od oprogramowania Mentor Graphics. Wśród nich znajdowały się firmy Altera, CMP United Business Media, Lattice Semiconductor, MathWorks i Sun Microsystems. Przy każdym ze stoisk firmowych stała jedna lub dwie osoby zachęcające gości do pozostawienia wizytówek i nawiązania kontaktów biznesowych. Niemniej wydaje się, że stoiska te cieszyły się słabym zainteresowaniem odwiedzających, którzy to woleli spędzać przerwy w wykładach na wspólnych dyskusjach i pytaniach do organizatorów.
Następnie o godzinie 10:00 rozpoczęła się godzinna konferencja otwierająca Forum, a od 11:20, aż do 17:30 prowadzone były sympozja tematyczne. Wykłady podzielono na dwie grupy. Pierwsza dotyczyła projektowania układów scalonych, a druga – płytek drukowanych. Do grupy pierwszej należały trzy równolegle prowadzone szeregi wykładów. Ich tematyką były m.in. efektywne sposoby weryfikacji układów za pomocą technologii Fast-SPICE, praktyczne zastosowania algorytmów weryfikacyjnych i optymalizacja projektów układów. Tymczasem w ścieżce wykładów na temat PCB znajdowały się prelekcje dotyczące m.in. trendów w projektowaniu nowoczesnych płytek drukowanych, problemów związanych z sygnałami wysokiej częstotliwości i zaawansowanego planowania połączeń.
Pomiędzy poszczególnymi seminariami organizowano przerwy, podczas których goście mogli porozmawiać z przedstawicielami firm sponsorów, napić się kawy lub własnoręcznie przetestować oprogramowanie Mentora przy kilku stanowiskach komputerowych.
Polska to dla nas wciąż dosyć nowy i szybko rozwijający się rynek. Wraz z Czechami są to kraje, w których widzimy duży potencjał i w których w ostatnich latach znacząco rośnie zapotrzebowanie na oprogramowanie do projektowania układów elektronicznych. Wynika to na pewno po części z tańszej siły roboczej dostępnej w Europie Wschodniej, w związku z czym na terenie Polski otwierane jest coraz więcej nowoczesnych biur projektowych. Na czym polega różnica pomiędzy rynkiem produkcji elektroniki w Indiach i w Europie Wschodniej? Czy amerykańscy inżynierowie nie boją się o utratę pracy? Indyjskie biura projektowe z zakresu elektroniki koncentrują się głównie na tworzeniu układów scalonych, podczas gdy firmy z Europy Wschodniej częściej zajmują się projektowaniem płytek drukowanych i programowaniem FPGA. Wynika to w dużej mierze z kosztów i czasu potrzebnego na naukę projektowania układów scalonych, który jest dłuższy niż czas wymagany do nauki projektowania FPGA lub PCB. Jednakże amerykańscy inżynierowie raczej nie obawiają się o utratę pracy, gdyż szybko rozwijający się rynek elektroniki wymaga coraz to większej liczby wykwalifikowanych pracowników. Większym problemem są braki odpowiednio wykwalifikowanej kadry inżynierskiej. |
Dlaczego to właśnie Polska została wybrana jako jedna z lokalizacji tegorocznego EDA Tech Forum?
Goście
Innym interesującym aspektem warszawskiego Forum był przekrój gości, jacy przybyli na spotkanie. Łącznie seminaria odwiedziło około 200 osób, przy czym znaczącą część z nich stanowili studenci wielu polskich uczelni technicznych, a przede wszystkim Politechniki Warszawskiej. O ile grupa ta wykazywała żywe zainteresowanie niemal wszystkimi poruszanymi tematami, to raczej nie była celem, do którego chcieli dotrzeć organizatorzy. Promocja oprogramowania wśród studentów zazwyczaj nie prowadzi do szybkich efektów w postaci nowych kontraktów handlowych. Poza ludźmi młodymi w Forum uczestniczyło bardzo wiele osób z zagranicy, co dało się poznać po różnych językach i akcentach języka angielskiego, jakiego można było usłyszeć w trakcie przerw.
Wszystkie seminaria, a także targi ze sponsorami odbywały się właśnie w języku angielskim – tak samo jak w trakcie innych EDA Tech Forum organizowanych na całym świecie. Warto też zaznaczyć, że EDA Tech Forum odbywa się w 18 miejscach na całym świecie i to już od pięciu lat. Program spotkań w każdym miejscu jest inny, co uzasadnia przybycie części obcojęzycznych gości na polską edycję seminarium.
Czy Forum należy uznać za udane? Chyba tak, choć trudno powiedzieć na ile wpłynie ono na zwiększenie popularności na polskim rynku produktów oferowanych przez sponsorów wydarzenia. Rozmiar wydarzenia sprawił, że stało się ono jednym z większych spotkań kalendarzu imprez z branży elektronicznej. To co można powiedzieć z całą pewnością, to fakt, że Polską interesuje się coraz więcej dużych międzynarodowych przedsiębiorstw, co dobrze wróży przyszłości polskich inżynierów elektroników.
Marcin Karbowniczek