Pamięci tańsze niż kiedykolwiek
| Gospodarka ArtykułyTak jak przez wiele lat zwiększała się liczba urządzeń wykorzystujących układy pamięci dużej pojemności, tak przez lata spadały ceny pamięci, osiągając obecnie historyczne minima, choć było kilka prób powstrzymania tego trendu. Ponieważ nie można zatrzymać postępu, w tym miesiącu ceny modułów DDR3 spadły do najniższego poziomu - średnio 18,50 dolara za 4 GB. Naturalnie ktoś odpowiada za ten ciągły spadek cen, a wiele osób wskazuje na Microsoft. Teraz jednak raczej to się nie potwierdza.
Kiedy pojawia się nowy system operacyjny, to normalnie następuje nagły wzrost nowych zakupów i aktualizacji. Klienci lubią nowy sprzęt, producenci prowadzą cenową walkę. Wraz z wydaniem systemu Windows 10 tak się jednak nie stało, nie w tym samym stopniu, prawdopodobnie ze względu na udostępnienie możliwości bezpłatnej aktualizacji. Modernizacja systemu zastąpiła zakupy nowych urządzeń, a ceny pamięci nadal spadają.
Obecnie cenową konkurencję napędzają prawdopodobnie dostawy smartfonów i serwerów, przy czym w przyszłym roku oczekuje się dalszego spadku zapotrzebowania, co zmusi producentów do obniżania cen. Będzie to miało wpływ na sprzedaż dużych producentów pamięci, takich jak Hynix, Micron i Samsung, choć oczekuje się, że ten ostatni, przechodząc wcześniej do standardu 18 nm, będzie mógł w wojnie cenowej nieco odetchnąć.
źródło: Digital Trends