Intel przeczy opiniom ekonomistów

| Gospodarka Artykuły

Od wielu miesięcy światowa gospodarka pozostaje w cieniu recesji. Negatywne skutki takiej sytuacji odczuwa większość firm na świecie. Wyjątkiem okazuje się być jeden z największych dostawców półprzewodników do sprzętu komputerowego, firma Intel. Mimo ogólnie złej sytuacji gospodarczej zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy nie maleje. Dlatego wyniki finansowe tej firmy zdają się przeczyć pesymistycznym opiniom większości ekspertów z zakresu ekonomii.

Intel przeczy opiniom ekonomistów

Biorąc pod uwagę sytuację na rynku komputerów, przedstawiciele Intela rzeczywiście nie mają powodów do narzekania. Sektor z wysoką marżą zysku, jakim jest rynek notebooków, aktualnie stanowi ponad 50% zamówień sprzętu komputerowego w skali globalnej. Podobną silną pozycję zajmuje sprzedaż serwerów.

Kilka lat temu Intel poważnie zainwestował w rozwój biur R&D, wprowadzanie nowych technologii i rozwijanie istniejących procesów produkcyjnych. Ponadto spór prowadzony z firmą Advanced Micro Devices złagodził cenową konkurencję na rynku mikroprocesorów. Wszystkie te czynniki obecnie skutkują tym, że Intel może w pełni czerpać zyski z dużego zapotrzebowania na sprzęt komputerowy wśród swoich klientów na całym świecie.

Dlatego aktualnie, po blisko dwóch latach ograniczania kosztów, dochód uzyskiwany przez firmę i ogólna sytuacja finansowa Intela są na dużo wyższym poziomie niż w latach ubiegłych. Ta jedna z większych firm z branży półprzewodników uzyskuje dochód wystarczający do utrzymania tendencji wzrostowej, mimo niepokojów gospodarczym narastających w skali globalnej.

Wbrew ekspertom

Obecnie ekonomiści debatują przede wszystkim nad złą sytuacją gospodarczą, analizują przyczyny recesji w USA i próbują przewidzieć jej skutki dla światowej równowagi gospodarczej. Tymczasem, wbrew tym opiniom, przedstawiciele Intela prognozują zyski w drugiej połowie roku. Opinie te silnie kontrastują ze zdaniem ekspertów na temat innych sektorów gospodarki.

Optymistyczne prognozy prezentowane przez przedstawicieli Intela nie mają na celu jedynie negowania stanowiska wygłaszanego przez czołowych ekonomistów USA. Korzystne wyniki finansowe, które w drugim kwartale bieżącego roku odnotował ten jeden z czołowych dostawców elektroniki na świecie, mówią same za siebie. Analitycy Intela oczekują utrzymania tej pozytywnej tendencji do końca roku.

Głównym składnikiem spodziewanego dochodu będą zyski ze zwiększonej sprzedaży mikroprocesorów. Jako kolejny składnik sukcesu wymieniane jest także usprawnienie polityki kontroli kosztów. Zgodnie z oczekiwaniami w pierwszej połowie roku na zyski firmy wpłynęło również odpowiednie zarządzanie zapasami oraz ogólnoświatowy zasięg firmy. Dzięki temu umiejętnie wykorzystano moment zwiększającego się zapotrzebowania na sprzęt komputerowy, które było związane z rosnącą popularyzacją Internetu.

Skutki stają się widoczne

O spadku sprzedaży informują m.in. detaliczni dostawcy elektroniki użytkowej. Jest to związane z ograniczaniem wydatków konsumentów wydających dużą część dochodów na paliwo i inne artykuły pierwszej potrzeby. Kryzys dotyka również producentów zaawansowanych rozwiązań elektronicznych oraz dostawców komponentów.

Masowy charakter niekorzystnych tendencji w gospodarce i ich wpływ na sytuację producentów sprzętu elektronicznego stanie się bardziej widoczny dopiero, gdy więcej firm przedstawi swoje wyniki finansowe. Przykładem może być firma Seagate Technology. Zaskoczeniem w tym przypadku było zapotrzebowanie zgłoszone przez sprzedawców dysków twardych. Dane ogłoszone już w pierwszym kwartale były na poziomie znacznie poniżej oczekiwań producenta.

Tabela. Cięcie kosztów i wzrost sprzedaży przyczyną dodatniego bilansu Intela
  Przychód Koszty
II kwartał 2007 8,68 mld dol. 7,33 mld dol.
II kwartał 2008 9,47 mld dol. 7,22 mld dol.

Intel górą

Analitycy podkreślają, że mimo osłabienia sytuacji w skali globalnej Intel wciąż działa na pełnych obrotach. Ogólnoświatowe zawirowania ekonomiczne nie spowolniły tempa rozwoju giganta z Kalifornii. Wzrost zysków rozpoczął się wraz z rozpoczęciem przez firmę produkcji nowych, przynoszących duże zyski układów, do których zalicza się m.in. mikroprocesory z rodziny Atom.

Zyski osiągnięte przez firmę przekroczyły prognozy. Dochód netto w drugim kwartale tego roku wzrósł o 25% do 1,6 mld dol. w porównaniu do wyników z ubiegłego roku. Wówczas w drugim kwartale odnotowano dochód netto o wartości 1,3 mld dol. Całkowity dochód wzrósł bowiem w tym okresie do 9,5 mld dol., w porównaniu do 8,7 mld dol. uzyskanych w drugim kwartale 2007 roku. W tym przypadku rzeczywistość przerosła prognozy analityków, ponieważ większość z nich przewidywała, że firma osiągnie całkowity dochód na poziomie jednie rzędu 9,3 mld dol.

Prognozy

Eksperci z Intela przewidują, że bieżący rok firma zakończy, osiągając jeszcze wyższe dochody, wykorzystując swoją dotychczasową silną pozycję na światowym rynku. Przedstawiciele firmy są optymistami, mimo świadomości ogólnie słabej sytuacji gospodarczej na świecie, która jednak ich zdaniem nie wpłynie na dochód firmy. Niezależni analitycy twierdzą, że z kilku powodów prognozy te mogą okazać się trafne.

Po pierwsze, główny rywal Intela, czyli firma Advanced Micro Devices, nie odzyskał jeszcze silnej pozycji na rynku. AMD dopiero pracuje nad polepszeniem swojej sytuacji. W tym czasie Intel może umocnić swoją pozycję lidera, powiększyć udział w rynku oraz zdystansować się do ostrej konkurencji cenowej, która ograniczała średnie ceny sprzedaży w trakcie konfliktu z AMD. Co więcej, aktualnie Intel zaczyna odczuwać pozytywne skutki kampanii ograniczania kosztów, w czasie której zmniejszono zatrudnienie o 20 tys. osób.

Tendencja ta powinna rozciągnąć się w czasie na najbliższe miesiące. W ciągu kilku kolejnych kwartałów polityka ograniczania kosztów oraz wprowadzanie nowych technologii powinny skutkować wzrostem dochodów. Dotyczy to zwłaszcza układów produkowanych w technologii o wymiarze charakterystycznym 45nm, która zdaniem przedstawicieli Intela okazała się wielkim sukcesem.

Wkrótce się okaże

Mimo że analitycy Intela są optymistami, to jednak może okazać się, że w ciągu następnych kilku kwartałów globalne zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy zacznie słabnąć. Ponadto zdaniem niezależnych ekspertów firma AMD nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa i w najbliższym czasie może okazać się groźną konkurencją dla Intela. Wkrótce przekonamy się, czy optymizm był uzasadniony, czy może okazał się przedwczesny.

Monika Jaworowska