W kwietniu sprzedaż wzrosła

Spośród głównych regionów uwzględnionych w raporcie, jedynie Europa odnotowała spadek względem marca. Sprzedaż zmalała o 0,9% do 2,168 mld dolarów. Rynek obydwu Ameryk wzrósł o 0,5% do 2,598 mld dolarów, Japonii o 2,4% do 2,588 mld a Azji i Pacyfiku o 11,9% do 8,283 mld. W skali rok do roku, wszystkie z tych regionów nadal wykazują spadki. Szczególnie jest to udziałem Europy i Japonii, gdzie rynek skurczył się odpowiednio o 35 i 39%. Znacząco wyhamowały natomiast spadki w regionie Azji i Pacyfiku, gdzie obroty zmalały o 17% wobec jeszcze 26,3% w marcu.

Zdaniem części analityków, jest to dowód, że rynek półprzewodników odbił się od dna i wchodzi w fazę wzrostu. W porównaniu ze styczniem, wartość sprzedaży wzrosła o 22%, natomiast w ujęciu ilościowym, o 35%. Jeśli trend ten utrzyma się w maju i czerwcu, łączne obroty w II kw. mogą wzrosnąć nawet o 20% w ujęciu kwartalnym. Według analityków IC Insights, zwiększony popyt jest w głównej mierze spowodowany zbyt głębokimi cięciami produkcji na początku roku.

Pomimo że sprzedaż komputerów, telefonów komórkowych i elektroniki konsumenckiej jest niższa niż rok wcześniej, niski poziom produkcji półprzewodników w I kw. nie był w stanie zaspokoić nawet zmniejszonego zapotrzebowania. Trend ten utrzyma się jeszcze w III kw. Pozytywnym sygnałem jest utrzymujący się wzrost sprzedaży komputerów. Rynek ten według prognoz zwiększy obroty w II kw. o 3-5%.

Analitycy optymistycznie patrzą również na rynek telefonów komórkowych. Według ostatnich prognoz, sprzedaż tych urządzeń spadnie o 7%, a nie jak wcześnie przypuszczano o 15%. Rynek komputerów oraz komórkowy generuje niemalże 60% zapotrzebowania na półprzewodniki. Nadal niepokojące są natomiast dane ze strony branży motoryzacyjnej, odpowiedzialnej za 7% całkowitej sprzedaży.

Niepewna sytuacja utrzymuje się na rynku pamięci. Szacuje się, że średnie ceny układów DRAM wzrosną, jednak małe są poprawę liczby wzrost zamówień ze strony producentów komputerów. Układy NAND natomiast powinny tanieć, na co składają się takie czynniki jak spodziewane zwiększenie produkcji oraz brak zamówień ze strony Apple. W ujęciu objętościowym, dostawy w bieżącym roku wzrosną o 55%. Zdaniem analityków, w drugiej połowie roku rynek będzie stabilny a poziom podaży i popytu zbilansowany.