Nokia nie unika redukcji zatrudnienia

W dobie kryzysu fiński producent telefonów komórkowych dobre wyniki sprzedaży i zyski ma już za sobą. Wprawdzie pierwszy kwartał 2009 r. koncern zamknął zyskiem netto 122 mln euro, jednak w porównaniu do 1,2 mld euro zarobionych w analogicznym okresie roku ubiegłego oznacza to spadek zysku o prawie 90%. Jest to pogłębienie tendencji spadkowej w stosunku do poprzedniego kwartału, kiedy firma odnotowała zysk netto 576 mln euro, w porównaniu do 1,8 mld euro w ostatnim kwartale 2007 r. 

Ze sprzedażą telefonów na poziomie 93 mln sztuk w I kwartale br., udział Nokii w rynku światowym zmniejszył się z 39% rok wcześniej do 37% obecnie. Pomimo dramatycznych wyników, Nokia pozostaje graczem numer jeden na świecie, a kryzys bije także w konkurencję. Dekoniunktura na świecie oznacza konieczność redukcji marż i cen telefonów, tak dla Nokii, jak i dla jej rywali. Zgodnie z raportem Nokii, średnia cena jej telefonu sprzedanego pod koniec 2007 r. wynosiła 83 euro, podczas gdy pod koniec 2008 r. 71 euro, a w pierwszym kwartale 2009 r. już tylko 65 euro. Koncern zmaga się z malejącą sprzedażą także w poszczególnych regionach geograficznych.

Według danych Nokii, w IV kw. 2008 r. na swoim największym regionalnym rynku telefonów komórkowych, w Chinach, odnotowała ona spadek sprzedaży o 36% w porównaniu do analogicznego kwartału roku poprzedniego. W tym kwartale Nokia sprzedała na chińskim rynku 12,9 mln sztuk telefonów, o 34,8% mniej w porównaniu do poprzedniego kwartału. Tak w Chinach, jak i na świecie zwiększoną popularnością cieszą się konkurencyjne telefony koreańskich i chińskich producentów. Wyniki koncernu poprawia sprzedaż w Indiach, na drugim co do wielkości dla Nokii rynku, w którym według danych za rok 2008, miała 59% udziału.

Likwidacja i zwolnienia

Wyniki sprzedaży Nokii pogarszają się od sześciu miesięcy, w pierwszym kwartale br. sprzedaż spadła aż o 29%, co oznacza konieczność cięcia kosztów. Dodatkowo koncern przewiduje zmniejszenie się w obecnym roku światowego rynku telefonów komórkowych o 10% i w związku z tym zapowiada na najbliższe miesiące zwolnienie 1700 pracowników z działów badań i rozwoju, produkcji oraz sprzedaży i marketingu, z czego 700 osób w samej Finlandii. 

Przygotowywana redukcja zatrudnienia jest częścią planu cięć kosztów operacyjnych o 700 mln euro. Jeszcze w lutym br. Nokia uszczegółowiła plany restrukturyzacji pionów badań i rozwoju oraz produkcji, zgodnie z którymi do końca tego roku zamknięty zostanie ośrodek badawczo-rozwojowy w Jyvaskyla w Finlandii, który obecnie zatrudnia 320 pracowników. Na skutek malejącego popytu zaplanowano również okresowe zmniejszenie produkcji w fińskim zakładzie w Salo. 

Zwolnienia będą przeprowadzone w cyklu rotacyjnym, bez przestojów i przerw produkcyjnych i zostanie nimi objętych w Salo od 500 do 750 pracowników. Pod koniec marca firma analityczna iSuppli podała, że biorąc pod uwagę prognozy kurczenia się rynku na świecie, Nokia zdecydowała się wycofać ze współpracy z producentami kontraktowymi wytwarzającymi dla niej moduły platform sprzętowo-programowych telefonów. Odtąd decyzję o wynajmie producentów zewnętrznych do wytwarzania telefonów Nokia będzie podejmować wyłącznie w oparciu o aktualną sytuację i bieżące potrzeby. W 2008 r. podwykonawcy Nokii, w tym firmy takie jak Foxconn czy chińska spółka BYD, wykonali dla niej łącznie 17% subkomponentów do produkcji telefonów. Wycofanie się ze współpracy z producentami kontraktowymi pozwoli Nokii obciąć wydatki w przybliżeniu o 5 mld dolarów.

Smartfony i 3G

Tabela. Liczba sprzedanych telefonów Nokii na tle konkurencji. Źródło: Gartner

Sukces na rynku telekomunikacji komórkowej oznacza konieczność ciągłego wprowadzania nowych produktów i rozwiązań w oparciu o najnowsze dostępne technologie. Według Gartnera, przy coraz silniejszej konkurencji w segmencie smartfonów urządzenia Nokii są wciąż warte ceny, lecz jej sztandarowe produkty z serii N tracą na sile przyciągania. W ostatnim kwartale ubiegłego roku sprzedaż tych „komputerów kieszonkowych” koncernu zmalała o 16,8% na rzecz ofert takich marek jak np. Samsung. 

Wymiernie słabsze wyniki sprzedaży Nokii wpłynęły na wyniki całego sektora smartfonów w tym kwartale, które według Gartnera wzrosły zaledwie o 3,7%. Jednak przy 40% udziale w rynku smartfonów, Nokia nie zamierza łatwo ustąpić pola konkurentom i inwestuje w nowoczesne technologie. W lutym br. na targach Mobile World Congress podpisała wstępne porozumienie o zakupie zaawansowanych układów z amerykańskim gigantem produkcji półprzewodników Qualcomm, dostawcą technologii bezprzewodowych, w tym do urządzeńTabela. Liczba sprzedanych telefonów Nokii na tle konkurencji. Źródło: Gartner 3. generacji. 

Telefony 3G Nokii z górnej półki będą wykorzystywać najnowocześniejsze układy Qualcomma baseband, o bardzo dużych szybkościach transmisji, stosowane między innymi w transmisji HSPA. Obecnie Nokia negocjuje z Qualcomm warunki dostaw chipsetów serii MSB7xxx oraz MSB8xxx do telefonów przyszłej generacji. Mają one być w pełni kompatybilne z nową platformą mobilną – Symbian Foundation Platform i trafią do sprzedaży w telefonach w połowie przyszłego roku. W związku z postępowaniem sądowym w zeszłym roku obie firmy podpisały porozumienie licencyjne, na mocy którego Nokia nabyła na najbliższe 15 lat prawa do wykorzystywania wszystkich opatentowanych produktów Qualcomm opartych na CDMA i OFDMA. W ramach porozumienia, w październiku Nokia zgodziła się dokonać na rzecz Qualcomm jednorazowej płatności 1,7 mld euro.

Nokia rozszerzyła również zakres współpracy z amerykańskim dostawcą układów do komunikacji szerokopasmowej, firmą Broadcom, u której dotąd zaopatrywała się w układy baseband do telefonii GSM. Obecnie Broadcom dostarczać będzie analogiczne układy do sieci trzeciej generacji. Zwiększając współpracę z amerykańskimi gigantami w produkcji układów mobilnych, Nokia liczy również na poprawę swojej marginalnej wręcz sprzedaży w USA. Innym kooperantem fińskiego producenta telefonów będzie nowo utworzony STEricsson, który dostarczy procesory aplikacji do telefonów 3G i smartfonów pracujących z platformą Symbian S60.

NSN zwiększa zatrudnienie w Polsce

Na przekór planom zwalniania przez Nokię pracowników i podwykonawców, należąca w połowie do Nokii spółka Nokia Siemens Networks (NSN) – jeden z liderów rynku infrastruktury telekomunikacyjnej, zamierza zwiększyć w Polsce zatrudnienie specjalistów w sektorze badań i rozwoju. Należące do NSN wrocławskie Centrum Rozwoju Oprogramowania (CRO), w którym obecnie pracuje około 1200 osób (w całej Polsce łącznie ponad 1600 osób), zapowiada zatrudnienie do końca 2010 r. kolejnych 200 do 400 specjalistów. 

CRO poszukuje głównie informatyków i specjalistów z dziedziny telekomunikacji. We wrocławskim centrum powstają zaawansowane rozwiązania technologii telekomunikacyjnych oraz sieci nowych generacji, takie jak stacje bazowe, systemy zarządzania siecią, sieci szkieletowe i optyczne. Centrum świadczy również usługi telekomunikacyjne dostępu do szerokopasmowego Internetu, transportowych sieci optycznych oraz platform IPTV dla operatorów telefonii komórkowej i stacjonarnej. W pierwszym kwartale tego roku NSN odnotowała spadek sprzedaży w stosunku rok do roku o 12%, do 3 miliardów euro. Jednocześnie strata operacyjna spółki pogłębiła się do 12,1% z 2,2% w roku ubiegłym

Marcin Tronowicz