Samochody żegnają się z żarówkami wolframowymi
| Gospodarka AktualnościRynek oświetlenia samochodowego zdominowany jest przez pięciu dużych graczy: Koito, Marelli, Valeo, Hella (obecnie Forvia) i Stanley. Udziały rynkowe tej piątki to 66% w 2021 roku. Rynek azjatycki jest zdominowany przez japońskie firmy (Koito, Stanley), w Europie branża oświetlenia samochodowego łączy lokalnych graczy: Marelli, Hella, Valeo i ZKW. Rynek północnoamerykański, o wartości prawie 6 mld dolarów w 2021 r., należy do Koito oraz Valeo. Marelli i Hella są zorientowane na technologię i aplikacje high-end, podczas gdy Koito, Valeo i Stanley koncentrują swój rozwój głównie na segmencie pojazdów średniej klasy.
Oświetlenie pojazdu nie ogranicza się już do przodu i tyłu. Podświetlane jest wiele drobnych elementów wnętrza a dodatkowo technologia LED pozwala na większą integrację z elementami pojazdu i umożliwia zwiększenie funkcjonalności, co jest motorem napędowym dla rynku. Ważnym trendem jest też szybka popularyzacja przednich reflektorów matrycowych ledowych, które zapewniają funkcję adaptacyjnych świateł drogowych (ADB). Początkowo były one stosowane tylko w samochodach luksusowych, ale teraz można je znaleźć w wielu samochodach segmentu B i C. Szacuje się, że w 2021 roku około 5 mln samochodów korzystało z systemów ADB, a około 30 mln takich pojazdów można się spodziewać w 2027, bo niedawno ADB zostało formalnie dopuszczone do użytku na terenie w USA.
Yole prognozuje, że rynek oświetlenia samochodowego osiągnie 42,2 mld dolarów w 2027 r., przy średniej stopie wzrostu 4,9% w latach 2021-2027. Udział technologii oświetlenia półprzewodnikowego w samochodach stanowił 93% wartości oświetlenia samochodowego w 2021 r. i prawdopodobnie osiągnie ponad 99% w roku 2027. Innymi słowy, za 5 lat w nowym samochodzie nie będzie żadnej tradycyjnej żarówki.