Najbardziej ucierpiała wtedy dwójka producentów HDD: japońska Toshiba i amerykański Western Digital. Nieco mniejsze straty ponieśli Hitachi i Seagate. Ze źródeł rynkowych płyną jednak niezwykle optymistyczne dane. W II kwartale bieżącego roku możemy spodziewać się wzrostu do 160 mln sztuk, a do jego końca stany magazynowe mają zostać przywrócone do poziomów sprzed powodzi. Niestety w skutek wyższych cen podzespołów i materiałów używanych przy produkcji dysków HDD, mogą one zdrożeć nawet o 40%.
Michał Pieniążek