Konsumenci słono zapłacą za rekordowe wyniki producentów dysków twardych

| Gospodarka Artykuły

Według IHS iSuppli globalny rynek dysków twardych odnotował wzrost przychodów w pierwszym kwartale b.r. dzięki wyższym średnim cenom sprzedaży, które zrównoważyły straty spowodowane ubiegłorocznymi powodziami w Tajlandii. Przychody przemysłu HDD osiągnęły wartość 9,6 mld dolarów, o 0,3 mld lepiej niż w ubiegłym roku. Niestety dobre wyniki producentów odbiją się na portfelach konsumentów, którzy będą musieli zapłacić za sprzęt nawet 30 proc. więcej.

Konsumenci słono zapłacą za rekordowe wyniki producentów dysków twardych

"Przychody w pierwszym kwartale wzrosły z powodu podwyżki cen sprzedaży dysków twardych średnio do około 66,28 dolarów, w porównaniu do 51,49 w trzecim kwartale przed powodzią", mówi Fang Zhang, analityk w IHS.

Numerem jeden wśród producentów dysków jest Seagate Technology, który zarobił 4,45 mld dolarów, co stanowi 46% całych przychodów z przemysłu HDD. Na kolejnym miejscu wylądował Western Digital z 32% udziałem, później Hitachi Global Storage Technology oraz Toshiba z 11%.

Według Fang Zhanga wzrosty cen twardych dysków będą odczuwalne jeszcze przez cały przyszły rok, ponieważ z obawy przed możliwymi przerwami w dostawach producenci komputerów PC pozawierali długoterminowe umowy, które niestety są obciążone blisko 20-procentową zwyżką. Ponadto ubiegłoroczne połączenie Samsunga i Seagate’a oraz Western Digital z Hitachi spowodowało, że obecnie aż 85 proc. rynku znajduje się w rękach dwóch firm.

"Konsolidacja rynku doprowadziła do monopolu kluczowych graczy, którzy kontrolując ceny mogą utrzymać je na relatywnie wysokim poziomie" przekonuje Fang Zhang z IHS iSuppli.

Z tego względu klienci detaliczni nie mają co liczyć na obniżkę cen dysków twardych przed 2014 r., za to producenci z pewnością nie mogą narzekać na ten stan rzeczy. W końcu w ostatnim kwartale osiągnęli rekordowe ceny sprzedaży.

Mateusz Woźniak