Darowizny miały być gratyfikacją za polityczne wsparcie i zielone światło dla przeprowadzenia fuzji pomiędzy Cheil Industries, chemiczno-elektronicznym konglomeratem, a Samsungiem C&T, budowlaną grupą Samsunga, o wartości szacowanej na 8 mld dolarów. Pomimo uwikłania Lee w skandal wartość akcji Samsunga nie ucierpiała. Od kiedy oficjalny szef grupy Samsung Lee Kun-hee przeszedł atak serca w 2014 r., to właśnie Lee Jae-yong jest uznawany za nieformalnego szefa Samsunga.
źródło: Economist