Hyundai robi ryzykowny krok w stronę chipów AGD

| Gospodarka Aktualności

Według organizacji The Elec, koncern motoryzacyjny Hyundai rozpoczął testy polegające na wykorzystaniu w pojazdach standardowych układów scalonych stosowanych w AGD, w urządzeniach gospodarstwa domowego. Zastąpienie wyspecjalizowanych chipów tymi ogólnodostępnymi powinno rozwiązać problem niedoboru półprzewodników.

Hyundai robi ryzykowny krok w stronę chipów AGD

Firma jest odpowiedzialna za produkcję bezpiecznych samochodów i ma prawo decydować, jakich komponentów użyje. Chociaż Hyundai zrobił pierwszy krok, inni producenci samochodów raczej nie pójdą tą drogą. Większość z nich decyduje się rozwiązać problem związany z niedoborami układów scalonych po prostu poprzez zmniejszenie liczby wykorzystywanych chipów w pojazdach.

Producenci samochodów zwykle wymagają od dostawców chipów uzyskania certyfikatu ISO. Firmy mogą także zdecydować, czy chcą wykorzystać inne układy. Istnieje kilka czynników, które mogą uniemożliwić innym koncernom motoryzacyjnym zastosowanie chipów AGD.

Jednym z tych czynników jest zastosowanie układów tego typu w kluczowych elementach pojazdu takich, jak reflektory i tylne światła. Takie zmiany mogą mieć ogromny wpływ na bezpieczeństwo. Chociaż oświetlenie pojazdu nie jest częścią systemu ADAS, jednak ma kluczowe znaczenie dla prawidłowej pracy czujników wykrywających obiekty na drodze.

Kolejnym czynnikiem jest wytrzymałość takich układów pod względem odporności na uderzenia, wibracje i wysokie temperatury. Komponenty stosowane w konsumenckich urządzeniach AGD nie mogą zapewnić w dłuższej perspektywie bezawaryjnej pracy w takich warunkach.

Rozwiązania te mogą zmusić producenta do masowego wycofania danego modelu z rynku, co w konsekwencji zaszkodzi reputacji marki i wygeneruje niezwykle wysokie koszty. Żaden koncern motoryzacyjny nie może sobie pozwolić na popełnienie błędu po tym, jak został dotknięty pandemią.

Dla porównania małe rozwijające się przedsiębiorstwa motoryzacyjne mogą sobie pozwolić na wprowadzanie zmian do projektów samochodów lub przechodzenia na alternatywne półprzewodniki, aby dostosować się do panujących warunków gospodarczych.

źródło: Digitimes