RISC-V zarzewiem nowego frontu wojny technologicznej
| Gospodarka Mikrokontrolery i IoTNa nowym froncie wojny technologicznej między USA a Chinami pojawiło się hasło RISC-V, określające architekturę procesora open-source, która jest konkurencją do kosztownej i własnościowej technologii Arm. RISC-V, jak wiele innych procesorów, ma uniwersalne zastosowanie - od smartfonów, po AI - i zdaniem niektórych kongresmenów w USA powinien stać się elementem bezpieczeństwa narodowego.
Ich zdaniem otwartość architektury to ułatwienie budowy potencjału przemysłu półprzewodnikowego w Chinach. Wysuwane zastrzeżenia stanowią pierwszą poważną próbę ograniczenia prac amerykańskich firm nad rozwojem RISC-V. Gdyby administracja prezydenta Bidena miała regulować udział amerykańskich firm w szwajcarskiej fundacji, w sposób, jakiego domagają się prawodawcy, posunięcie to mogłoby skomplikować współpracę amerykańskich i chińskich firm w zakresie otwartych standardów technicznych. Może to również stanowić przeszkodę w dążeniu Chin do samowystarczalności chipów, a także w wysiłkach USA i Europy na rzecz tworzenia tańszych i bardziej wszechstronnych chipów.
Projekt RISC-V wywodzi się z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley oraz Agencji Zaawansowanych Projektów Badawczych Obrony (DARPA) Pentagonu. Teraz projekt jest nadzorowany przez szwajcarską fundację non-profit.