Zestaw startowy dla aplikacji wearable
| TechnikaMikrokontrolery STM32L doskonale nadają się do aplikacji zasilanych bateryjnie, w tym także coraz powszechniejszych rozwiązań "ubieralnych". Dla chętnych do zweryfikowania tej tezy firma STMicroelectronics przygotowała zestaw startowy o nazwie STEVAL-WESU1, który formą przypomina smartwatcha, a konstrukcyjnie jest wielofunkcyjnym sensorem umożliwiającym monitorowanie ruchów wykonywanych przez noszącą go osobę.
Od strony konstrukcyjnej zestaw startowy sensor MEMS 10DoF, zintegrowany z czujnikami ciśnienia i temperatury oraz interfejsem Bluteooth Low Energy (BLE). Urządzenie jest zasilane z miniaturowego akumulatora zainstalowanego w efektownej obudowie zegarkowej (fot. 1).
Dzięki interfejsowi BLE zestaw może komunikować się z aplikacją uruchomioną na smartfonie lub tablecie z Androidem lub iOS, za pomocą której można rejestrować dane z czujników oraz je analizować, rejestrując zachowanie osoby noszącej STEVAL-WESU1.
Interesująca nowością w stosunku do większości zestawów startowych jest fakt, że przed rozpoczęciem pracy trzeba go samodzielnie zmontować, bowiem jego poszczególne elementy są dostarczane osobno (fot. 2), przy czym płytka drukowana jest zmontowana i uruchomiona.
Schemat blokowy zestawu STEVAL-WESU1 pokazano na rys. 3. Na miniaturowej płytce drukowanej zintegrowano mikrokontroler STM32L151VEY6 (z energooszczędnej rodziny STM32L1, Cortex-M3 @32MHz, z 512 kB Flash, 80 kB RAM oraz 16 kB EEPROM) oraz dwa sensory MEMS: LSM6DS3 - integrujący akcelerometr 3D oraz żyroskop 3D i LIS3MDL - 3-osiowy czujnik pola magnetycznego. Użytkownik ma także do dyspozycji czujnik ciśnienia LPS25HB (wykonany w technologii MEMS), w którym znajduje się także czujnik temperatury.
Wbudowany w zestaw interfejs radiowy BLE został wykonany na miniaturowym układzie BlueNRG-MS, a w jego torze antenowym zastosowano scalony filtr harmonicznych zintegrowany z symetryzatorem (balun antenowy - BALFNRG-01D3), który został opracowany prze producenta specjalnie do współpracy z układem BlueNRG-MS.
W prezentowanym zestawie użyto także dwa inne, interesujące dla konstruktorów urządzeń mobilnych, elementy firmy STMicroelectronics:
- scaloną ładowarkę akumulatorów Li-Ion (STNS01),
- rejestrator pojemności-analizator kondycji akumulatora - układ oznaczony symbolem STC3115.
Estetyczne wykonanie obudowy powoduje, że STEAVL-WESU1 można używać jako gadżet rejestrujący naszą codzienną aktywność fizyczną. Nie zmienia to faktu, ze jest to przede wszystkim narzędzie dla konstruktorów zainteresowanych aplikacjami wearable oraz IoT. Dlatego zestaw wyposażono w przelotkę umożliwiającą dołączenie do niego programatora-debuggera ST-Link (lub z nim zgodnego) oraz 10-żyłowy kabel połączeniowy, za pomocą którego programator jest dołączany do miniaturowego złącza SWD zainstalowanego na płytce zestawu (fot. 4).
Producent udostępnił także dwa pakiety zaawansowanych bibliotek pozwalających w pełni wykorzystać możliwości sensorów MEMS zainstalowanych w zestawie. Są to:
- osxMotionCP, które służą do rozpoznawania pozycji sensora względem powierzchni Ziemi. Do tego celu jest wykorzystywany akcelerometr z sensora LSM6DS3. Schemat blokowy tego pakietu pokazano na rysunku 5,
- osxMotionAR, które służą do rozpoznawania rodzaju aktywności osoby noszącej sensor (chód, bieganie, jazdę rowerem itp.). Biblioteki wykorzystują akcelerometr z sensora LSM6DS3. Schemat blokowy tego pakietu pokazano na rysunku 6.
Obydwie biblioteki są dostarczane przez producenta bezpłatnie (dostępne do pobrania na stronie internetowej), korzystanie z nich wymaga uzyskania pliku licencyjnego, którego treść jest przechowywana w pliku osx_license.h (ulokowany w katalogu instalacyjnym bibliotek).
Licencja jest de facto kluczem do deszyfracji prekompilowanych bibliotek - użytkownik nie ma dostępu do ich źródeł, może natomiast korzystać z ich zawartości za pomocą predefiniowanego API, które jest dokładnie opisane w dokumentacji bibliotek.
W uzyskaniu licencji pomaga bezpłatny program narzędziowy OSX License Wizard, który jest instalowany wraz z bibliotekami. Korzystanie w aplikacjach prezentowanych z bibliotek ułatwia obsługę sensorów MEMS oraz detekcję podstawowych gestów oraz czynności (chód, bieganie, jazda na rowerze, prowadzenie samochodu itp.).
Część z funkcji wykrywających rodzaje ruchów użytkownika prezentowanego zestawu znajduje się w pakiecie osxMotionCP, który jest także dostępny bezpłatnie, korzystanie z niego wymaga uzyskania bezpłatnej licencji - podobnie jak w przypadku bibliotek osxMotionAR.
Dzięki tym bibliotekom konstruktor chcący wykorzystać sensory MEMS w swojej aplikacji nie musi zgłębiać teorii kwaternionów i implementować obliczeń na tych obiektach, nie musi uczyć się podstaw filtracji sygnałów za pomocą estymatorów Kalmana, otrzymuje po prostu gotowy wynik w postaci definicji stanu obiektu z sensorami MEMS lub charakteru jego ruchu.
Jest to niezwykły prezent dla konstruktorów i programistów, dający dużą przewagę sensorom produkowanym przez STMicroelectronics nad konkurentami. Prezentowane biblioteki są dostępne w trzech wariantach, zoptymalizowanych pod kątem używania w środowiskach bazujących na kompilatorach: GCC, Keil/ARM i IAR, przystosowanych do kompilacji na mikrokontrolery z rdzeniami Cortex-M3 i Cortex-M4F (ze sprzętowo obsługiwanymi instrukcjami DSP).
Biblioteki wykorzystali twórcy wcześniej wspomnianej aplikacji na smartfony/ tablety, za pomocą której można m.in. rejestrować dane ze wszystkich sensorów, analizować je wyświetlając różnorodne grafiki (fot. 7). Wersja dla Androida wyklucza - niestety - wielu użytkowników, została bowiem przygotowana na wersję systemu od 4.4 w górę, co powoduje, że użytkownicy nieco starszych urządzeń są wykluczeni z "kręgu wtajemniczenia". Aplikacja jest dostępna w GooglePlay, a w wersji dla iOS w sklepie AppStore.
Zestaw STEVAL-WESU1 charakteryzuje się sporymi walorami praktycznymi i stanowi wygodne, kompletne, narzędzie do poznania możliwości systemu składającego się z sensorów MEMS i bibliotek wspomagających rozpoznawanie gestów i ruchów. Udostępniając biblioteki obsługujące sensory MEMS firma STMicroelectronics otwiera konstruktorom drzwi do kolejnego, bardzo modnego obszaru aplikacyjnego mobilnej elektroniki "ubieralnej", zdejmując im z głowy problem implementacji zaawansowanych obliczeń. Dobry ruch!
Piotr Zbysiński