
Rys. 1. Dostępne (w 2016 tylko jako próbki) i planowane do wdrożenia mikrokontrolery z podrodziny STM32H7x3
Nowa rodzina mikrokontrolerów jest oznaczona symbolem STM32H7 i jest pierwszą na świecie korzystającą z rozszerzonej wersji rdzenia Cortex-M7 (jego architektura to ARMv7E-M - taka sama jak w STM32F4). Dzięki kilku nowym rozwiązaniom, w tym zastosowaniu technologii produkcji struktur półprzewodnikowych o wymiarze charakterystycznym 40 nm, rdzeń mikrokontrolerów STM32H7 może pracować z maksymalną częstotliwością zegarową 400 MHz.
Wykonywanie programów z tą prędkością bez konieczności oczekiwania na pobranie danych z pamięci Flash umożliwiają dwie niezależne pamięci cache poziomu L1 (po 16 kB dla danych i rozkazów - 4-krotnie więcej niż w STM32F7) oraz szybkie pamięci TCM (tightly-coupled memory) o pojemnościach 128 kB dla danych (DTCM) i 64 kB dla rozkazów (ITCM). Dla porównania - w mikrokontrolerach STM32F7 pojemność pamięci DTCM wynosiła 64 kB, a pamięci ITCM - 16 kB.
Modyfikacje wprowadzone w mikrokontrolerach STM32H7 spowodowały, że wydajność CPU w testach wynosi 2010 CoreMark/856 DMIPS (odpowiednio 1082/462 w mikrokontrolerach STM32F7), czyli 5 CoreMark/MHz oraz 2,14 DMIPS/MHz. Są to wyniki identyczne z określaną przez ARM maksymalną prędkością wykonywania programów przez rdzeń Cortex-M7, co dobrze świadczy o staraniach konstruktorów technologów, w wyniku których możemy korzystać z zasobów mikrokontrolerów o rekordowej wydajności.
Jako pierwsze w rodzinie STM32H7 na rynku pojawiły się układy z podrodziny STM32H7x3, których portfolio pokazano na rysunku 1. Producent planuje w przyszłym roku wdrożenie do produkcji kolejnych dwóch podrodzin: STM32H7x5 oraz STM32-H7x7, ale nie są obecnie znane specyfikacje wyposażenia tych rodzin i ich parametry.
W mikrokontrolerach STM32H7 z maksymalną prędkością taktowania pracuje CPU i jej bezpośrednie otoczenie (rys. 2). W tej samej domenie zegarowej, ale z częstotliwością o połowę mniejszą, pracują peryferie dołączone do CPU za pomocą magistrali AXI. W wydzielonych domenach zegarowych pracują - rozdzielone na dwie grupy - bloki peryferyjne dołączone do magistrali AHB, która jest podrzędna względem AXI.
Przypisanie bloków peryferyjnych do domen zegarowych jest związane z optymalizacją poboru energii przez mikrokontroler - użytkownik może wyłączyć taktowanie całej grupy, łącznie z fragmentem sekcji AHB, co upraszcza działanie aplikacji, w których wymagane jest oszczędzanie energii przez mikrokontroler.
Na rysunku 3 pokazano podawane przez producenta pobory prądu z zasilania przez mikrokontroler, w różnych warunkach pracy. Średni pobór prądu CPU w STM32H7 podczas normalnej pracy jest w przybliżeniu 2-krotnie mniejszy niż w przypadku rodziny STM32F7, co daje - przy niemal 2-krotnie większej wydajności CPU - 4-krotnie większą wydajność na jednostkę poboru prądu.
Mikrokontrolery STM32H7 charakteryzują się pamięcią Flash o pojemności do 2 MB, pojemności RAM 1 MB (w tym 192 kB obszaru TCM), przy czym obydwie pamięci wyposażono w system sprzętowej kontroli błędów ECC.
W portfolio bloków peryferyjnych producent przewiduje udostępnienie użytkownikom 35 różnych interfejsów komunikacyjnych, z których część należy do kolejnej generacji rozwiązań oraz kilka nowych bloków peryferyjnych, m.in. 14-bitowy przetwornik ADC (2 MS/s), programowany wzmacniacz operacyjny z opcjonalnym wejściem różnicowym, analogowy komparator oraz interfejsy komunikacyjne TT-CAN i FD-CAN.
Użytkownik ma do dyspozycji także koprocesor zmiennoprzecinkowy FPU o podwójnej precyzji, sprzętowy kodek JPEG, sprzętowe interfejsy pamięci zewnętrznych, koprocesory kryptograficzne i wiele innych bloków peryferyjnych, uznawanych za klasyczne wyposażenie współczesnych mikrokontrolerów.
Z myślą o użytkownikach mikrokontrolerów STM32H7 firma STMicroelectronics przygotowała pakiet bibliotek STM32Cube, planowane są także zestawy ewaluacyjne i startowe, które mają być dostępne zarówno w wersji NUCLEO, Discovery, jak i EVAL - czyli rozwiązania dostępne dla każdej kieszeni. Szczegóły nie są jeszcze znane, ale najbliższe tygodnie rozjaśnią nieco rynkowe zamiary producenta.
Na koniec ważna uwaga dla praktyków: konstruktorzy mikrokontrolerów STM32H7 starali się zachować kompatybilność ich wyprowadzeń ze starszymi mikrokontrolerami z rodziny STM32, dzięki czemu są one (także!) dostępne w obudowach LQFP, możliwych do użycia na tanich, dwustronnych PCB i łatwych oraz tanich w automatycznym montażu. Poza minimalizacją kosztów technologicznych, zaletą takiego podejścia jest ułatwienie skalowania wydajności systemu mikrokontrolerowego w zależności od potrzeb aplikacji, bez konieczności modyfikowania PCB i BOM.
Jak widać, mikrokontrolery STM32H7 - pomimo swoich korzeni - mocno "ciągną" rodzinę STM32 w stronę systemów realizowanych dotychczas na mikroprocesorach. Jest to - być może - zapowiedź poszerzenia oferty STMicroelectronics w tym kierunku w najbliższej przyszłości - szczegóły poznamy zapewne wkrótce. Czekamy więc na ciąg dalszy, rozwój sytuacji na rynku mikrokontrolerowym będziemy raportować w kolejnych artykułach.
Piotr Zbysiński