Firmy EMS inwestują w Europie Środkowej, wysokie marże w Europie Zachodniej

Jednym z celów strategicznych firm EMS i ODM jest prowadzenie działalności w krajach Europy Środkowej i Wschodniej, ponieważ pomaga ona usprawnić obsługę klientów całej Europy, na Bliskim Wschodzie i w Afryce. Przy rosnącym popycie na swoje wyroby firmy EMS lokują zakłady produkcyjne we wschodniej części Unii Europejskiej, korzystając ze zdecydowanie niższych w porównaniu do starej Unii kosztów produkcji.

Posłuchaj
00:00

Rys. 1. Indeks produkcji komponentów elektronicznych i płytek drukowanych w Europie według Eurostatu (2005 r. = 100).

Choć wciąż taniej jest produkować na Dalekim Wschodzie, za regionem Europy Środkowej przemawiają koszty i czas logistyki oraz podróży służbowych menedżerów, kwestie takie jak odpowiedzialność za środowisko czy prawa pracowników, a ostatnio również wzrost wynagrodzeń w Chinach. Jedne z ostatnich inwestycji EMS w naszym regionie to przedsięwzięcie malezyjsko-tajwańskiego BriVictory Display Technology, który buduje w rejonie Gorzowa fabrykę matryc LCD za 58 mln zł.

Samsung z kolei, po przejęciu w 2009 r. fabryki lodówek i pralek Amiki we Wronkach, inwestuje w nią kolejne 75 mln zł, aby do 2013 r. zwiększyć produkcję tych urządzeń do 2 mln sztuk rocznie. Celem koreańskiego producenta jest oczywiście sprzedaż urządzeń na rynku europejskim. Z uwagi na niskie koszty działalności i lokalizację w UE Plexus wybuduje w 2011 r. nowoczesną fabrykę urządzeń elektronicznych w rumuńskim parku przemysłowym Eurobusiness w mieście Oradea.

Koszt inwestycji to 25-30 mln dol. Choć z produkcji kontraktowej w Europie Zachodniej firmy EMS dość często obecnie rezygnują przenosząc ją na Wschód kontynentu, przemysł elektroniczny koncentruje się głównie w Europie Zachodniej. Do 2014 r. Unia Europejska wytwarzać będzie przede wszystkim komponenty elektroniczne o wysokiej marży, głównie na potrzeby najważniejszych na świecie sektorów technologii: medycznego, przemysłowego, technologii lotniczych i obronnych, energii odnawialnej, telekomunikacji i komputerów, oraz, szczególnie w Niemczech, elektroniczne podzespoły motoryzacyjne.

W III kw. br. w UE najbardziej wzrosła sprzedaż właśnie komponentów elektronicznych i płytek drukowanych, sprzętu komputerowego, elektroniki konsumenckiej i komponentów motoryzacyjnych. W 2009 r. 38% europejskiej produkcji płytek drukowanych wykonano w Niemczech, a po niecałe 10% produkcji przypadło w udziale Francji i Włochom.

Powiązane treści
Nowy gracz na polskim rynku EMS
Elcoteq wypadł z listy 10 największych dostawców usług EMS
Dobre perspektywy wzrostu dla rynku EMS
Kompleksowa usługa EMS
Sytuacja w branży EMS stabilizuje się
Obroty branży EMS i ODM
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Aktualności
Nowy oddział Würth Elektronik w Republice Południowej Afryki
Komponenty
Sprzęt dla półprzewodników bije rekordy – AI i nowe technologie napędzają globalny rynek do 138 mld USD!
Zasilanie
Trina Storage i Stiemo zbudują w krajach bałtyckich sieć potężnych magazynów energii
Projektowanie i badania
Dania chce mieć najpotężniejszy na świecie komputer kwantowy
Elektromechanika
Dold wzmacnia międzynarodową obecność - tworzy nowy oddział sprzedaży w Polsce
Projektowanie i badania
Tranzystory diamentowe odmienią elektronikę dużej mocy
Zobacz więcej z tagiem: Artykuły
Magazyn
Lipiec 2025
Magazyn
Czerwiec 2025
Targi zagraniczne
Elmässan Stockholm 2025

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów