"Galileo i EGNOS mają znaczny wkład w konkurencyjność naszych przedsiębiorstw oraz innowacyjność kluczowych sektorów o dużym potencjale ekonomicznym. Zwiększenie naszego know-how w zakresie technologii nawigacji satelitarnej i oferowanych usług zapewni istotne wsparcie przemysłowi europejskiemu w obecnym trudnym okresie". – powiedział Antonio Tajani, Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej i Komisarz UE ds. Przemysłu i Przedsiębiorczości.
System nawigacji Galileo będzie nie tylko bardziej nowoczesny niż GPS i GLONASS, ale przede wszystkim pozwoli europie uniezależnić się od informacji płynących od rosyjskich i amerykańskich agencji. Zastrzyk finansowy ma zapewnić stabilność całego przedsięwzięcia, które jeszcze do niedawna na skutek kryzysu stało pod wielkim znakiem zapytania.
Warto zauważyć, że kwota 7 mld euro nie jest tak imponująca, jeżeli zestawimy ją kosztami całej inwestycji. Sama sieć satelitów oraz naziemna infrastruktura pochłonie ok. 4,5 mld euro, a roczny koszt utrzymania szacowany jest na 800 mln euro.
Michał Pieniążek