Na bankructwie Elpidy skorzystają inni dostawcy pamięci DRAM

Ogłoszone w lutym br. przez Elpidę bankructwo jest korzystne dla innych dostawców układów DRAM, ponieważ doprowadzi bezpośrednio do ograniczenia globalnych dostaw oraz wzrostu średnich cen i obrotów firm w II poł. roku, poinformowała firma badania rynku IHS iSuppli. Przy zredukowaniu przez Elpidę produkcji tylko o 25% średnie ceny sprzedaży DRAM na świecie wzrosną do końca 2012 r. w ujęciu półrocznym o 15,5%, do 1,21 dol. za sztukę, prognozuje IHS. Bez redukcji wytwarzania u japońskiego dostawcy ceny w ciągu sześciu miesięcy wzrosłyby jedynie o 8,5%.

Posłuchaj
00:00

Omawiając przyczyny bankructwa, przedstawiciele Elpidy wymienili po pierwsze spadające średnie ceny układów pamięci oraz po drugie nieuzyskanie kolejnej transzy dofinansowania od japońskiego rządu. Według IHS dostawy DRAM w skali globalnej prawdopodobnie zmaleją, w wyniku czego ceny wzrosną i obroty dostawców w 2012 r. mają szanse być lepsze od prognozowanych.

Rys. 1. Prognoza średnich cen dostaw dla wszystkich typów układów DRAM w dol. na gigabit pojemności według IHS iSuppli

Bankructwo jednego lub kilku dostawców DRAM lub konsolidacja rynku były przez analityków zapowiadane od początku roku. Przyczyn szukać należy w coraz wyższych kosztach produkcji powodujących wykruszanie się z rynku słabszych graczy. W ten sposób z rynku eliminowana jest nadmierna podaż, jaka wyraża się w cyklach wzrostów i spadków występujących na rynku DRAM od samego początku.

Obecnie IHS iSuppli ostrożnie prognozuje wartość obrotów na rynku DRAM w br. na 30 mld dol., choć we wcześniejszych szacunkach mówiła o 24 mld dol. Na rynku typu spot ceny układów DRAM wzrosły o ponad 15% już w dniu ogłoszenia przez Elpidę bankructwa, co IHS uznaje za zapowiedź kierunku rozwoju wydarzeń także na rynku transakcji terminowych. Dla wielu obserwatorów nagłość wystąpienia przez Elpidę o bankructwo była zaskoczeniem, tym bardziej że firma ta była przez wiele lat jednym z liderów rynku pamięci, a ostatnio jedynym producentem DRAM z Japonii. Oczywiście bankructwo nie oznacza, że produkcja w zakładach firmy ustała.

Obecnie jest ona kontynuowana, pracownicy, w tym inżynierowie, handlowcy i inni specjaliści, zachowują miejsca pracy, jednak Elpida jest zmuszona obrać inną od dotychczasowej strategię działalności. Elpida zmaga się z zadłużeniem wynoszącym 5 mld dol. Z drugiej strony trudną do przeskoczenia barierą są dla niej wysokie koszty wytwarzania związane z produkcją w japońskich fabrykach, m.in. w Hiroszimie.

W długookresowej perspektywie może to oznaczać koniec działalności Elpidy jako producenta pamięci DRAM, podsumował IHS. I choć całkowite zaprzestanie produkcji pamięci przez Elpidę obecnie wydaje się mało prawdopodobne, jej mniejsze zaangażowanie prowadzić może do korzyści dla pozostałych dużych dostawców, a także stopniową eliminację z rynku DRAM segmentu produktów o wysokich cenach.

Marcin Tronowicz

Powiązane treści
Wartość rynku układów DRAM do urządzeń mobilnych w IV kw. osiągnęła 3 mld dolarów
Ceny pamięci DRAM mogą zacząć spadać
Ceny pamięci DRAM poszybują w tym roku o 40%
Micron przejął Elpidę i przymierza się do zakupu tajwańskiego Rexchipa
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Komunikacja
Lantronix i TD SYNNEX poszerzają współpracę – zaawansowane rozwiązania IIoT i infrastruktury sieciowej dostępne w całej Europie
Produkcja elektroniki
DMASS podsumował 2024 rok
Komponenty
DigiKey i SparkFun współpracują w zakresie dostarczania zestawów robotycznych XRP
Pomiary
Nowa seria ultraszybkich digitalizerów GHz od Spectrum Instrumentation
Produkcja elektroniki
Produkcja półprzewodników według lokalizacji
Aktualności
Contrans współpracuje z EPT
Zobacz więcej z tagiem: Artykuły
Targi zagraniczne
Międzynarodowa wystawa i warsztaty na temat kompatybilności elektromagnetycznej EMV 2025
Statyczne
Logowanie
Targi krajowe
Warsaw Industry Week 2025 - 9. edycja
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów