Jak poinformował dyrektor zakładu Witalis Korecki, Sharp chce zrezygnować z przywilejów jakie daje inwestowanie w strefie ekonomicznej, jednak nie zamierza likwidować zakładu w Ostaszewie. Obecnie od dłuższego czasu spada liczba zamówień i w fabryce pracuje nieco ponad tysiąc osób. Co miesiąc likwidowane jest około 20-30 etatów. Takie zwolnienia formalnie nie są uznawane za grupowe.
Zatrudnienie mniejsze od początkowo deklarowanego jest naruszeniem warunków pozwolenia na działanie w SSE i uzyskanego zwolnienia podatkowego. Ponieważ nie ma jednoznacznego przepisu o konsekwencjach wygaszania zezwolenia, nie wiadomo czy Sharp będzie musiał zwrócić niezapłacone podatki.
Działające w Ostaszewie inne fabryki z branży elektronicznej systematycznie zmniejszają produkcję. W dużej mierze jest to rezultatem oparcia swojej działalności na współpracy z Sharpem. Niemal całkowitej redukcji załóg dokonały firmy Sumika i Orion Electric. Jednak jak dotychczas żadna z firm nie zapowiedziała zakończenia działalności w Crystal Parku.
źródło: PAP