Renesas likwiduje przejęty od Nokii dział modemów bezprzewodowych
| Gospodarka ArtykułyRenesas Electronics zdecydował pod koniec czerwca o zakończeniu wytwarzania modemów bezprzewodowych w oddziale przejętym od Nokii w 2010 r. Największy dostawca mikrokontrolerów na rynek motoryzacyjny ogłosił, że produkcję modemów zakończy w grudniu br. i zlikwiduje związane z nią działy w Finlandii, Indiach i Chinach. Zwolnieniami objętych zostanie 1100 pracowników firmy w Finlandii, 300 w Indiach i 30 w Chinach. Likwidacja Renesas Mobile Corp. oznacza niepowodzenie próby przekształcenia Renesasu z dostawcy układów w jednego z liderów technologii mobilnej.
Decyzja ta, oczekiwana zresztą przez analityków, pokazuje, jak niełatwe warunki rynkowe skłaniają Renesasa do skupienia się na swojej głównej działalności biznesowej. Problemy firmy stały się szczególnie widoczne w ubiegłym roku, kiedy upadłość ogłosiła Elpida. Przed bankructwem Renesas uratowała wówczas interwencja rządu Japonii, który wsparł firmę kwotą 2 mld dol.
Wyjście Renesasu z biznesu modemów bezprzewodowych jest konsekwencją szybkich zmian na rynku urządzeń mobilnych na świecie, jakie następują od 2010 r. Z konsolidacji dostaw wyspecjalizowanych półprzewodników zadowolonych może być jedynie parę firm, a konkretnie na rynku smartfonów Apple i Samsung, oraz Qualcomm i Samsung na rynku układów do urządzeń przenośnych. Jeżeli podzespoły danej firmy dotąd nie znalazły sobie miejsca w iPhone'ach i smartfonach Galaxy, to firma ta ma i będzie mieć ogromne problemy z dostawami własnych układów do zaawansowanych telefonów komórkowych, ponieważ zwyczajnie nie znajdzie na nie zbytu.
Dynamika jako wyzwanie
Strategia budowania firmy w oparciu o zaawansowane technologie telefonii komórkowej rozwinięte przez renomowane marki, takie jak Ericsson czy Nokia, okazuje się niewystarczająca, aby odnieść sukces. Dynamicznych przekształceń rynku w ciągu ostatnich dwóch lat nie przetrzymały ani Renesas Mobile, ani bezprzewodowa spółka joint-venture firm z południa i północy Europy ST-Ericsson.
Prowadząc na przemian bardziej lub mniej udaną działalność, zarówno Renesas jak i ST-Ericsson nie potrafiły znaleźć sposobu na rynek chiński, pomimo szybkiego wzrostu konkurencyjnych dostawców z tego kraju. Tajwański MediaTek i chińskie Spreadtrum czy HiSilicon zdołały w tym czasie szybko zwiększać dostawy układów, ukierunkowanych szczególnie na rozkwitające w Azji rynki niskobudżetowych smartfonów.
Oczywiście, sektor modemów przeznaczonych do permanentnie zmiennych urządzeń mobilnych nie jest łatwym wyzwaniem nawet dla pierwszoligowych graczy. Jedną z trudności jest zatrudnianie inżynierów o wyczerpującej wiedzy na temat wciąż ewoluujących standardów sieci komórkowych. Specyfika dostaw modemów jest taka, że nawet po finalizacji projektu i fizycznym wytworzeniu układów, muszą one być testowane, modyfikowane i zatwierdzane do produkcji seryjnej przez operatorów komórkowych. A częste są także i późniejsze modyfikacje już gotowych, sprzedawanych półprzewodników.
Problem z przebojowością
Dostawcy układów scalonych dla trudnych sektorów branży elektronicznej mają szanse na przetrwanie pod warunkiem zdobywania nabywców na wytwarzane projekty układów. O przebojowości projektu i tym, czy jest on udany czy nie, decyduje nabywca, a właściwie jego proces technologiczno-biznesowy, ponieważ każda firma musi podporządkować się specyficznym prawom rządzącym rynkiem, który pozostawia obecnie miejsce tylko dla paru technologii. To nabywca zapewnia bowiem tak potrzebne zamówienia i produkcję seryjną, a więc nie tylko środki, ale przede wszystkim możliwości testowania i dalszego rozwoju technologii. Brak stałego uczestnictwa w procesie niestety oznacza, że bardzo liczne zespoły inżynieryjne stają się dla firmy tylko obciążeniem.
Od kiedy procesory aplikacyjne do smartfonów w coraz większym stopniu są układami typu SoC, zawierają coraz więcej wcześniej odrębnych podzespołów, obecnie również modemów. Takie właśnie układy SoC ze zintegrowanym modemem dostarczają Qualcomm i Nvidia, rezerwując dla siebie największą część rynku. Według danych zebranych przez agencję Forward Concepts dostawy nowoczesnych modemów LTE Renesasu w 2012 r. stanowiły na rynku tych urządzeń mobilnych zaledwie 1%.
Zarówno Renesas Mobile, jak i ST-Ericsson od dłuższego czasu poszukiwały inwestorów chętnych do ich przejęcia, ale bez powodzenia. Ostatecznie więc powieliły scenariusz już wcześniej przerabiany przez Texas Instruments, Freescale, Analog Devices, które zmuszone były pożegnać się z biznesem modemowym. Z wspomnianych firm jedynie Analog Devices zdołał sprzedać część przedsiębiorstwa, a dział modemów kupił od niego MediaTek.
Decyzja o zamknięciu fińskiego oddziału Renesas Mobile jest złą wiadomością dla ogromnej rzeszy byłych inżynierów Nokii, w tym bardzo wielu utalentowanych, którzy lata temu przyczynili się do sukcesu fińskich telefonów. Ponadto wytwarzane przez Renesasa modemy wciąż znajdowały zastosowanie w Nokiach, a zaprzestanie ich produkcji przysporzy dodatkowych kłopotów dostawcy telefonów z Finlandii.
4G LTE
Renesas Mobile potrafił być skuteczny i oferował konkurencyjne rozwiązania. Należy do nich jeden z pierwszych na świecie - inny wytworzył Qualcomm - trójsystemowy modem SP2531. Platforma modemu zawiera pojedynczy procesor baseband, zdolny do obsługi internetu w trzech standardach LTE/HSPA+/GSM, transceivery w.cz., wzmacniacze dużej mocy, układy zasilania i oprogramowanie. Z chwilą wprowadzenia modemu na rynek w 2011 r. Renesas z dumą podkreślał, że produkt powstał w dawnym oddziale bezprzewodowym Nokii. Modem był przeznaczony do smartfonów i tabletów, w standardzie LTE wspierał zarówno dwukierunkową transmisję z podziałem częstotliwości (FDD) jak i z podziałem czasu (TD) w kategorii 3, o prędkości pobierania 100-Mbps i prędkości wysyłania 50-Mbps.
Na polu rozwiązań bezprzewodowych bardzo konkurencyjnych jest szereg firm amerykańskich, poza Qualcommem także tacy dostawcy procesorów jak Intel, Broadcom, Marvell czy Nvidia. Sukcesy przynoszą im bardzo sprawne procesory aplikacyjne, integrowane w układach SoC z podzespołami takimi jak wiele rdzeni graficznych, rdzeń do trybu niskiego poboru prądu, czy właśnie modem LTE. Przy produkcji tego typu złożonych układów SoC, modemy i ich integracja stanowią tylko część biznesu. W ubiegłym roku Nvidia informowała, że jej wielozakresowy modem Icera 410 został pomyślnie przetestowany i dopuszczony do użytku w sieci 4G LTE amerykańskiego operatora AT&T. Wprawdzie układ osiąga szybkość transmisji tylko w kat. 2, tj. do 50-Mbps, ale tak jak SP2531 jest kompatybilny ze standardami 4G HSPA+, 3G i 2G. Modem zapewnia na smartfonach i tabletach płynność strumieni wideo i bezproblemowe działanie gier wieloosobowych.
Pomimo silnego wzrostu rynku smartfonów, tabletów i bezprzewodowych sieci Wi-Fi, w ujęciu globalnym stale zwiększa się także liczba wykupywanych abonamentów na bezprzewodowy dostęp do internetu w komputerach osobistych poprzez wszelkiego typu modemy w standardzie LTE. Szczególnie szybko usługi te rozwijają się na rynkach wschodzących, takich jak Indie, Chiny czy Indonezja. Według agencji Strategy Analytics usługi abonamentowego dostępu do szerokopasmowego internetu na komputerach przenośnych, abonament na modemy zewnętrzne oraz przenośne punkty dostępu Wi-Fi (hotspot) zapewnią w 2017 r. operatorom komórkowym przychody rzędu 60 mld dol.
Renesas, podstawowe fakty
|
Marcin Tronowicz