Polska będzie miała więcej specjalistów z zakresu cyberbezpieczeństwa i kryptologii

W Polsce mamy do czynienia z niedoborem kryptologów. Narodowe Centrum Kryptologii oraz kilka uczelni podpisało umowę w sprawie kształcenia specjalistów oraz tworzenia nowych technologii w zakresie cyberbezpieczeństwa. Ministerstwo Obrony Narodowej zamówiło na Wojskowej Akademii Technicznej studia, które przygotują specjalistów w dziedzinie kryptografii i kryptoanalizy, bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych i przeciwdziałania zagrożeniom. Od nowego roku akademickiego naukę w tym kierunku zacznie 30 podchorążych, a ich liczba będzie rosła.

Posłuchaj
00:00

Deklarację o współpracy z NCK podpisał także Uniwersytet Warszawski, Politechnika Warszawska i Politechnika Wrocławska. Będą tworzyć wspólne laboratoria badawcze i określać zadania badawczo-rozwojowe. Nowe kierunki mają rozwijać narodową kryptologię, co doprowadzi do powstania własnych technologii w zakresie cyberbezpieczeństwa. Na razie Polacy nie mają swoich rozwiązań i kupują gotowe za granicą, co oznacza mały poziom bezpieczeństwa.

- Kryptologia wojskowa wymaga wzmocnienia przez specjalistów cywilnych. Na uczelniach cywilnych będziemy się starali profilować studentów, którzy w ramach studiów międzywydziałowych i pracy w projektach naukowo-badawczych będą również pracować na nasze potrzeby - mówił dyrektor Narodowego Centrum Kryptologii, gen. bryg. rez. Krzysztof Bondaryk.

- Rozwiązania kupowane są z definicji dostępne dla wszystkich. Urządzenia gwarantujące bezpieczeństwo cybernetyczne muszą być robione na zamówienie - podkreślał rektor PW, prof. Jan Szmidt.

- Mówi się obecnie, że największe, możliwe w naszych czasach zagrożenie, to zagrożenie informatyczne. Nasi studenci uczą się przede wszystkim kryptażu i dekryptażu - czyli tego, jak zakodować informację metodami matematycznymi, żeby była niedostrzegalna, albo jak uwierzytelnić, w informatyczny sposób, czy pod naszego rozmówcę nikt się nie podszył - tłumaczył gen. Zygmunt Mierczyk, rektor WAT - uczelni, która kryptologów dla wojska zaczęła kształcić w latach 90., a dziś jako jedyna w Polsce prowadzi kierunek "kryptologia i cyberzagrożenia". Zdaniem gen. Mierczyka o wielkim zapotrzebowaniu na ten rodzaj wykształcenia świadczy choćby fakt, że całe roczniki absolwentów WAT były "wykupywane przez rynek, bankowość i firmy prywatne".

Absolwenci studiów kryptologicznych nie muszą się martwić o pracę. MON szacuje, że co roku, na potrzeby obrony kraju, potrzebuje ok. 50 specjalistów kryptologii i cyberbezpieczeństwa. Samo NCK ma docelowo zatrudniać 300 osób, w tym nowych absolwentów.

źródło: naukawpolsce.pap.pl

Powiązane treści
Przegląd technik kryptograficznych w zabezpieczaniu urządzeń elektronicznych
Cyberataki będą coraz bardziej destrukcyjne
Trillium kupuje CanBusHack
Niewystarczający poziom bezpieczeństwa polskich systemów przemysłowych
Intel powołał Radę ds. Kontroli Bezpieczeństwa Samochodów
Ekspansja chińskich firm zagrożeniem dla amerykańskiego bezpieczeństwa
Frost & Sullivan: Duże zapotrzebowanie na systemy bezpieczeństwa na lotniskach
Bezpieczeństwo danych w systemach wbudowanych
Wymagania bezpieczeństwa w sprzęcie medycznym
Firmy poszukują specjalistów w zakresie cyberbezpieczeństwa
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Komponenty
RS przejmuje Distrelec - powstaje nowy potentat dystrybucji przemysłowej
Komponenty
Generatywna sztuczna inteligencja zmienia globalny rynek procesorów
Aktualności
Samsung otwiera w Warszawie największe centrum biznesowe w Europie
Aktualności
Samsung i OpenAI nawiązują strategiczne partnerstwo na rzecz rozwoju globalnej infrastruktury AI
Produkcja elektroniki
Powstaje gigant wart 4,4 mld dolarów - czwarty co do wielkości dostawca sprzętu do produkcji płytek półprzewodnikowych w USA
Optoelektronika
Smartwatche napędzają rozwój wyświetlaczy Micro LED
Zobacz więcej z tagiem: Artykuły
Magazyn
Wrzesień 2025
Magazyn
Sierpień 2025
Magazyn
Lipiec 2025

Najczęstsze błędy przy projektowaniu elektroniki i jak ich uniknąć

W elektronice „tanio” bardzo często znaczy „drogo” – szczególnie wtedy, gdy oszczędza się na staranności projektu. Brak precyzyjnych wymagań, komponent wycofany z produkcji czy źle poprowadzona masa mogą sprawić, że cały produkt utknie na etapie montażu SMT/THT albo testów funkcjonalnych. Konsekwencje są zawsze te same: opóźnienia i dodatkowe koszty. Dlatego warto znać najczęstsze błędy, które pojawiają się w projektach elektroniki – i wiedzieć, jak im zapobiegać.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów