Czy Ammono ma szansę na reaktywację?

W ramach wspierania polskich innowacji Agencja Rozwoju Przemysłu, Instytut Wysokich Ciśnień PAN i Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) postanowili ratować będącą w stanie upadłości spółkę Ammono. Dzięki temu IWC przejmie technologię produkcji kryształów podłożowych z azotku galu oraz infrastrukturę umożliwiającą prowadzenie tej produkcji.

Posłuchaj
00:00

Ammono to firma technologiczna zajmująca się produkcją monokryszałów azotku galu za pomocą opatentowanej metody ammonotermalnej, która ma bardzo długą historię sięgającą 1992 roku i została założona przez fizyków Roberta Dwilińskiego, Leszka Sierzputowskiego, Jerzego Garczyńskiego oraz Romana Doradzińskiego. W 2013 roku między naukowcami a funduszem GlenCross, który zainwestował w spółkę w 2011 r., obejmując blisko 20% akcji, zrodził się konflikt. W firmie pojawiły się problemy z hodowlą kryształów, co wymusiło powrót do prac badawczych, a fundusz wycofał się z dalszego finansowania. Od inwestora zażądano odszkodowania, a sprawa trafiła do sądu. Był to początek drogi do upadłości biznesu, w który dotychczas ze źródeł prywatnych i publicznych zainwestowano blisko 150 mln zł.

Przez pewien czas Ammono było dzierżawione Grupie Azoty, od 1,5 roku dzierżawcą jest Instytut Wysokich Ciśnień Polskiej Akademii Nauk. Po sfinalizowaniu transakcji majątek Ammono stanowić będzie część majątku instytutu. Zostanie on wewnętrznie wyodrębniony w postaci tzw. linii pilotażowej, na której prowadzona będzie produkcja podłoży z azotku galu. Część badawcza natomiast połączona zostanie z zasobem laboratorium badawczego IWC, gdzie prowadzone będą dalsze prace nad udoskonaleniem technologii produkcji podłoży. Nowo powołany dział B+R, będzie opracowywać i wprowadzać rozwiązania do produkcji - transfer wiedzy będzie prosty, a jego koszty ograniczone, bo wszystko odbywa się wewnątrz IWC PAN. Wytwarzane produkty będą sprzedawane do jednostek badawczych oraz działów badań i rozwoju firm przemysłowych, co najmniej do czasu komercjalizacji.

IWC PAN uzyskał listy intencyjne od kluczowych odbiorców potwierdzające ich zapotrzebowanie na podłoża azotku galu na najbliższe kilka lat. Aktualnie projekt jest na etapie badań i rozwoju. Instytut szacuje, że za około 2 lata dopracuje technologię produkcji podłoży 2-calowych, które znajdą zastosowanie w przemyśle. Wtedy będzie możliwa ich komercjalizacja. Do tego czasu instytut na linii pilotażowej produkować będzie podłoża 1 i 1,8-calowe, które będą sprzedawane innym jednostkom badawczym do celów badawczo-rozwojowych.

Izabella Grzegory, dyrektor Instytutu Wysokich Ciśnień PAN, wierzy, że ryzyko zakupu, podjęte po okresie testu, jakim był czas dzierżawienia Ammono, może się opłacać. Zamierza działać dwutorowo: zwiększać jakość technologii i wydajność oraz moce produkcyjne - na razie w ramach aktywnej już pilotażowej linii podłoży z kryształów GaN. Działalność laboratoryjna będzie finansowana z grantów badawczych, które otrzymuje instytut, a produkcyjna ma się samofinansować. Pieniądze ze sprzedaży kryształów azotku galu będą przeznaczane na spłatę pożyczki. Dziś wartość sprzedaży wynosi około 2,5-3 mln zł rocznie.

Powiązane treści
Rozłam wśród akcjonariuszy przyczyną upadku Ammono
Nadchodzi eksplozja zastosowań układów mocy z azotku galu
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Pomiary
Drukowany w 3D czujnik auksetyczny napędza rozwój elektroniki ubieralnej i robotyki
Produkcja elektroniki
Ceny rosną, bo skończyły się zapasy
Produkcja elektroniki
TI znowu podniósł ceny
Produkcja elektroniki
Na etykietach będą punkty za naprawialność
Produkcja elektroniki
Polski zakład tajwańskiej firmy Compal ruszy jeszcze w 2025 roku
Optoelektronika
Branża termowizyjna przekracza wartość 7 mld dolarów, napędzana przez rynek chiński
Zobacz więcej z tagiem: Aktualności
Gospodarka
Lena Lighting otrzymała certyfikaty ISO 45001:2018 oraz ISO 50001:2018
Gospodarka
Jak radzić sobie z nieplanowanym zapotrzebowaniem? Odpowiada Conrad Electronic
Gospodarka
Szkolenia dla sektora kosmicznego w centrum szkoleniowym Renex EEC

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów