Bez względu na kryzys projektantów elektroniki nikt nie zwalnia
| Gospodarka Projektowanie i badaniaŚwiatowe przychody dostawców oprogramowania EDA dla przemysłu elektronicznego wzrosły o 8,3% w 2019 r., ale patrząc na poszczególne okresy w tym czasie widać, że w czwartym kwartale wzrost miał wartość jedynie 2,2%, bo pojawiły się duże spadki sprzedaży w krajach APAC (Australia, kraje rejonu Azji i Pacyfiku oraz Chiny). Co więcej, są to dane jeszcze sprzed wybuchu epidemii Covid-19.
W 2019 r. rynek EDA po raz pierwszy przekroczył łączną roczną wartość 10 mld dolarów. Jedną z wyraźnie wyróżniających się liczb w końcówce roku 2019 był wzrost przychodów ze sprzedaży narzędzi do PCB o 19,4% w porównaniu z czwartym kwartałem 2018 r. Wskazuje to na wzrost prac projektowych, głównie na rynku motoryzacyjnym.
Zdaniem ekspertów, m.in. Wally'ego Rhinesa - długoletniego szefa Mentor Graphics, wzrost sprzedaży narzędzi do PCB to paradoksalnie zapowiedź gorszych czasów i zapowiedź spadków sprzedaży na rynku elektroniki. Bo kiedy recesja uderza i firmy z konieczności redukują zasoby, to bardzo rzadko ograniczają swoją działalność projektową. Prędzej zamykają zakłady produkcyjne, zmniejszają inwestycje marketingowe i administracyjne, ale nie ograniczają - w sposób istotny - rozwoju swoich produktów lub nawet zaoszczędzone pieniądze kierują do działów B&R. A powodem tego jest to, że wszyscy wiedzą, że kiedyś będzie po wszystkim - może raczej wcześniej niż później, a jedyną rzeczą, na którą nie mogą sobie pozwolić, jest opóźnienie technologiczne w stosunku do konkurencyjnych produktów. Tezę potwierdzają dane historyczne, zgodnie z którymi firmy elektroniczne nigdy w czasach kryzysowych nie zwalniały projektantów.