Infineon chce sprostać zapotrzebowaniu na chipy dzięki nowej fabryce w Austrii
| Gospodarka Produkcja elektronikiNiemiecki producent chipów Infineon poinformował, że rozszerza swoje moce produkcyjne, by pomóc w rozwiązaniu globalnych niedoborów dostaw, i będzie w stanie zaspokoić potrzeby swoich klientów w dłuższej perspektywie. Nowy zakład Infineona w Villach, w Austrii, którego otwarcie nastąpi pod koniec lata, będzie w stanie wyprodukować wystarczającą ilość półprzewodników mocy rocznie, by wyposażyć w nie napędy dla 25 mln pojazdów elektrycznych.
Kryzys podaży półprzewodników zmusił producentów samochodów, takich jak Volkswagen, Ford i General Motors, do wstrzymania produkcji, po tym, jak rynek chipów został zdominowany przez popyt na elektronikę użytkową o wyższej marży. Analitycy twierdzą, że podaż produktów motoryzacyjnych, takich jak mikrokontrolery, pozostanie ograniczona do połowy roku, ponieważ producenci chipów dostosowali się do popytu, który zmniejszył się od wybuchu pandemii koronawirusa.
Infineon stosunkowo dobrze pokonał ubiegłoroczne turbulencje. Uruchomienie fabryki o wartości 1,6 mld euro (1,95 mld dolarów) w Villach, która wytwarzać będzie chipy na dużych, 300-milimetrowych waflach, doda bliźniaka do podobnej fabryki w Dreźnie, w Niemczech, co pozwoli firmie na większą elastyczność.
Infineon potwierdził swoje obecne prognozy dotyczące przychodów w wysokości 10,8 mld euro w roku podatkowym do 30 września i marży zysku w wysokości 17,5%.
źródło: Reuters