Domowe alarmy zyskują dzięki Internetowi

Systemy alarmowe zawsze były istotną częścią branży elektronicznej, a rosnące w ostatnich latach koszty pracy w ochronie, wraz z dobrą dostępnością usług internetowych, zwiększają ich sprzedaż. Co ciekawe, kluczowym czynnikiem odpowiedzialnym za wzrost ma być ich duża funkcjonalność, dzięki której mają stać się one domowo-budynkowym centrum automatyki.

Posłuchaj
00:00

System alarmowy w coraz większym stopniu staje się obecnie wszechstronnym urządzeniem bezpieczeństwa, bo odpowiada też za ochronę przeciwpożarową, wykrywanie czadu, wycieków wody, a także zaczyna pełnić funkcję sterownika dla komponentów domowej automatyki. Nowoczesne centrale pozwalają na podłączanie i sterowanie termostatami, zamkami, oświetleniem, a te najbardziej zaawansowane także kamerami monitoringu.

Do danych z czujników i zapisów obrazów z pomieszczeń można mieć dostęp przez Internet, oczywiście także z urządzeń mobilnych. Dzięki nim i za pomocą sieci można też programować działanie systemu, ustawiając alarmy i powiadomienia, warunki symulacji obecności domowników, a możliwość dodawania czujników i elementów wykonawczych zapewnia rozbudowę systemu. Elementy składające się na domową automatykę komunikują się z centralą bezprzewodowo, co uwalnia od plątaniny kabli.

Zgodnie z raportem firmy Berg Insight liczba urządzeń alarmowych w Europie będzie rosła w tempie 4% rocznie i osiągnie blisko 11 mln w 2021 roku. Nowe instalacje pojawią się głównie w małych firmach oraz domach prywatnych i będą to wersje podłączone do sieci monitoringu, jak też działające bez takiej funkcji. Niemniej ta druga kategoria nie dotyczy wbrew pozorom prymitywnych rozwiązań nastawionych na wywołanie hałasu i spłoszenie złodzieja, bo alarmy bez monitoringu powiadamiają właścicieli przez Internet lub SMS.

Urządzenia alarmowe dostępne obecnie na rynku to proste konstrukcje wykrywające intruza z powiadomieniem lub bez, systemy rozbudowane średniej klasy, które obsługują kilka kamer oraz profesjonalne i drogie systemy monitoringu. Żadne z nich nie daje gwarancji ochrony ani też nie odpowiada potrzebom współczesnego społeczeństwa, które chce na ekranach smartfonów na bieżąco widzieć wszystkie zdarzenia związane z domem i móc zdefiniować te, które uznają za zagrożenie wymagające interwencji patrolu.

Duża funkcjonalność napędzi wzrost rynku, bo nadal systemów alarmowych jest mało - najwięcej w Norwegii 17%, w Hiszpanii 6%, a w krajach Europy Wschodniej poniżej 1% domów i budynków ma system alarmowy. Średnia dla Europy wynosząca 3,7% jest znacznie mniejsza niż dla USA i Kanady (22%), a więc potencjał do wzrostu jest bardzo duży. Rynek amerykański ma lepsze wskaźniki, bo ogólnie poczucie zagrożenia i obawa przed napaścią w USA jest większa wśród obywateli, a poza tym systemy alarmowe sprzedają i obsługują tam firmy telekomunikacyjne jako usługę razem z telefonem.

Berg Insight w raporcie zauważa, że kluczowym czynnikiem odpowiedzialnym za wzrost rynku nie będzie budownictwo, czyli nowe domy i mieszkania, ale duża funkcjonalność urządzeń, głównie ta związana z domową automatyką. Drugi czynnik to ogólny wzrost zagrożenia wywołany m.in. falą imigracji. Analitycy przewidują, że na rynku systemów alarmowych pojawią się producenci z obszaru automatyki przemysłowej, w ofertach których pojawią się systemy alarmowe i komponenty do ich budowy.

Na inteligentny dom i domową automatykę połączoną z Internetem czekamy od wielu lat, ale bez większych rezultatów, gdyż wszystkie firmy z tego obszaru chcą, aby ich rozwiązania inni przyjęli jako standard. Być może patową sytuację przerwie wejście do branży tylnymi drzwiami producentów automatyki przemysłowej, którzy mają potencjał, technologie i ciekawe rozwiązania o zbliżonym przeznaczeniu. Jak widać z raportu Berg Insight, ten sektor rynku czeka na odważnych.

Robert Magdziak

Powiązane treści
ARM wciąż pozostaje liderem cyforwych aplikacji domowych
Czy domowa automatyka trafi kiedyś do inteligentnego domu?
Sieci w rozwiązaniach domowej automatyki
Zobacz więcej w kategorii: Opinie
Projektowanie i badania
Czy oprogramowanie narzędziowe nie ma wartości?
Komunikacja
Nowe podejście do rozpoznawania mowy - przetwarzanie tylko lokalnie!
Komponenty
Indeks, symbol, oznaczenie, czyli jak nazwać produkt
Projektowanie i badania
Świat poszukuje kompetentnych inżynierów elektroników. Chiny i Tajwan w centrum walki o talenty
Komponenty
Wojna technologiczna a stare technologie procesowe
Komponenty
GPSR i NIS 2 zmieniają warunki w dystrybucji
Zobacz więcej z tagiem: Artykuły
Magazyn
Lipiec 2025
Magazyn
Czerwiec 2025
Targi zagraniczne
Elmässan Stockholm 2025

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów