Ile zapłacimy za kryzys wokół firmy Nexperia?

Nexperia, producent półprzewodników należący do chińskiej firmy Wingtech Technology, popadł w kryzys w związku z narastającymi napięciami politycznymi między Chinami, Holandią i Stanami Zjednoczonymi. Pod koniec września rząd holenderski przejął kontrolę nad Nexperią, powołując się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego i zwolnił jej chińskiego prezesa. Wkrótce potem władze USA zaostrzyły ograniczenia eksportowe w sposób, który bezpośrednio wpłynął na działalność Wingtechu.

Posłuchaj
00:00

Decyzja holenderskiego rządu o przejęciu kontroli nad chińskim producentem chipów, firmą Nexperia, wynikała z obaw, że może ona przenieść kluczowe technologie i zasoby kapitałowe do Chin. Wywołała tym powszechne zaniepokojenie w europejskim przemyśle półprzewodników i motoryzacyjnym, dodając kolejną niepewność do relacji technologicznych między UE a Chinami.

Działanie rządu holenderskiego było również powiązane z wewnętrznymi planami strategicznymi Nexperii. Były prezes Zhang Xuezheng i założyciel chińskiej spółki matki Wingtech Technology podobno planował zwolnić około 40% pracowników Nexperii w Europie i zamknąć ośrodek badawczo-rozwojowy w Monachium.

Wdrożenie takiej restrukturyzacji osłabiłoby działalność badawczo-rozwojową i produkcyjną w Europie, stwarzając zagrożenie dla regionalnego łańcucha dostaw półprzewodników dla przemysłu motoryzacyjnego i energetycznego. Holenderscy urzędnicy uznali, że sytuacja wykracza poza strategię korporacyjną, co może mieć potencjalne implikacje dla bezpieczeństwa narodowego.

Sprawa Nexperii ilustruje rosnącą kruchość łańcuchów dostaw półprzewodników pod presją geopolityczną. Nexperia jest jednym z wiodących światowych dostawców komponentów dyskretnych, takich jak diody, tranzystory MOSFET i układy małosygnałowe. Chociaż układy scalone nie są zaawansowane, ich powszechność w elektronice samochodowej i zastosowaniach przemysłowych oznacza, że nawet krótkotrwałe zakłócenia mogą odbić się negatywnie na globalnym sektorze produkcyjnym.

Japońskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów (JAPA) ujawniło, że Nexperia poinformowała japońskich producentów części samochodowych, że może nie być już w stanie zagwarantować dostaw chipów. Natomiast przedstawiciel Volkswagena powiedział, że krótkoterminowe dostawy chipów Volkswagena pozostają na razie stabilne, ale sytuacja jest niepewna i wymaga szybkiego rozwiązania politycznego. To dlatego, że w kolejnych dniach chaos zaczął się jeszcze bardziej zwiększać. Centrala Nexperii w Chinach zawiesiła wypłaty wynagrodzeń pracownikom i cofnęła wszelkie prawa dostępu do systemu, co w efekcie wstrzymało działalność operacyjną i dostawy. To wszystko właśnie z powodu działań rządu holenderskiego oraz nowych chińskich ograniczeń eksportowych, które zakazują eksportu określonych chipów i komponentów produkowanych w Chinach.

Nexperia prowadzi obecnie rozmowy z chińskimi władzami w celu uzyskania zwolnień, które mogłyby umożliwić wznowienie dostaw, a na razie wznowiono jedynie dostawy krajowe do dystrybutorów, rozliczane w juanach. Nexperia China poinstruowała swoich pracowników, aby przestrzegali wytycznych lokalnego kierownictwa i ignorowali polecenia z holenderskiej centrali, i ogłosiła się „niezależnym” podmiotem chińskim. Taki obrót sprawy, w którym chiński oddział Nexperii sprzeciwia się centrali, zapowiada niestety długi konflikt. Procesy back-end (tj. pakowanie i testowanie struktur półprzewodnikowych) realizowane były tylko w Chinach, stąd centrala ma ograniczone możliwości działania i będzie musiała szukać alternatywnych partnerów wśród firm OSAT.

Sytuacja jest bezsprzecznie nieciekawa, a motoryzacja, która potrzebuje podzespołów spełniających wymagania norm (tj. z kwalifikacją jakościową), ma najtrudniejsze zadanie, bo nie może ich kupić u dowolnego dostawcy, nawet jeśli chodzi o zwykły, typowy bipolarny tranzystor za kilka groszy. Niemniej nie wydaje mi się, aby Nexperia rozłożyła europejską motoryzację na łopatki. Pod presją zarządy szybko znajdą jakieś wyjście, drugie źródło lub możliwość przyspieszenia kwalifikacji u innego producenta, a wszyscy pod presją zaakceptują wyższe ceny.

Robert Magdziak

Powiązane treści
Nexperia zainwestuje 200 mln dolarów w produkcję układów scalonych w Hamburgu
Vishay Intertechnology przejmuje należącą do Nexperii fabrykę płytek w Newport
Nexperia wprowadza interaktywne karty katalogowe
Technologie EVG – cztery dekady innowacji w mikro- i nanotechnologii
Zobacz więcej w kategorii: Opinie
Komunikacja
5G - gdzie jest zapowiadana rewolucja?
Aktualności
AI zapewni dynamiczny cennik w e-commerce
Projektowanie i badania
Open EDA stworzy chip
Komponenty
Nadciąga "chipflacja" - szybko zmienią się ceny
Projektowanie i badania
Czy oprogramowanie narzędziowe nie ma wartości?
Komunikacja
Nowe podejście do rozpoznawania mowy - przetwarzanie tylko lokalnie!
Zobacz więcej z tagiem: Produkcja elektroniki
Gospodarka
Materiały szklane do produkcji półprzewodników zmieniają przyszłość urządzeń, procesów i łańcuchów dostaw
Gospodarka
Rochester Electronics wesprze przedłużanie cyklu życia procesorów NXP
Informacje z firm
Pierwsze spotkanie rady doradczej EFX - FUJI aktywnie współtworzy nową targową inicjatywę dla przemysłu elektronicznego

Bonding optyczny made in Poland

W świecie nowoczesnych wyświetlaczy detale mają znaczenie. Jeden milimetr kieszeni powietrznej potrafi zadecydować o tym, czy obraz na ekranie będzie zachwycał kontrastem i głębią, czy zniknie pod warstwą refleksów. Dlatego właśnie bonding optyczny – precyzyjne łączenie wyświetlacza z panelem dotykowym lub szybą ochronną – stał się symbolem jakości w projektowaniu interfejsów użytkownika. A w Polsce liderem tej technologii jest firma QWERTY Sp. z o.o., jedyny krajowy producent, który wykonuje bonding we własnej fabryce, bez podzlecania procesów za granicę.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów