Interfejs komunikacyjny
Coraz częściej zasilacze dużej mocy pozwalają na programowanie parametrów z użyciem cyfrowego interfejsu. Jest to bardzo wygodna opcja, bo pozwala na precyzyjne wyregulowanie napięcia, ustawienie progów zadziałania zabezpieczeń, sposobu stabilizacji napięcia lub też połączenie kilku zasilaczy w większy zespół pracujący równolegle. To także dotyczy chłodzenia, np. progu aktywacji wentylatora lub możliwości chwilowego przeciążenia. Interfejs komunikacyjny ułatwia użycie zasilacza klientom, a producentom zapewnia możliwość spełnienia specyficznych wymagań klientów z użyciem jednostki katalogowej, stąd rozwiązanie to szybko się popularyzuje.
Poza tym w obecnej rzeczywistości standardem staje się możliwość monitoringu zdalnego urządzeń. Sprzęt pracujący w instalacjach rozproszonych coraz częściej podłącza się do jakiejś sieci lub przynajmniej koncentratora danych lub bramki dostępowej. Dzięki temu można sprawdzić bieżące parametry, jak napięcie i prąd obciążenia, temperaturę oraz sprawdzić dane historyczne na temat np. tego, czy zasilacz wszedł w tryb awaryjny (doznał przeciążenia), ile razy i kiedy. Z punktu widzenia nowoczesnego przemysłu taki monitoring stanu wiąże się z zagadnieniami kategoryzowanymi jako predykcyjne utrzymanie ruchu, ale takie potrzeby wynikają także z przyczyn ekonomicznych. Podłączenie na stałe daje możliwość alarmowania oraz wyprzedzającego działania, zatem prowadzi do oszczędności.
Interfejs komunikacyjny jest też wstępem do cyfryzacji zasilaczy, a więc zagadnienia, o którym mówi się w branży już od lat i które jest dostrzegalne jako ewolucyjny trend konstrukcyjny. Należy oczekiwać, że z upływem lat opcja jednorazowego programowania zasilacza na etapie przygotowania produktu do instalacji zmieni się w możliwość zdalnego programowania, np. z użyciem wbudowanego webserwera.