Agilent - jesteśmy gotowi na LTE
| Gospodarka ArtykułyCoroczne konferencje prasowe, które dla europejskich dziennikarzy organizuje firma Agilent, to okazja do poznania nowych produktów firmy oraz trendów kształtujących branżę aparatury pomiarowej i testującej. Tak było również podczas październikowej konferencji, której duża część poświęcona została technologiom bezprzewodowym. Było to w pełni uzasadnione, gdyż w obszarze tym dzieje się obecnie bardzo dużo.
Sektor komunikacji bezprzewodowej, który jest jednym z głównych odbiorców zaawansowanej aparatury pomiarowej, rozwija się bardzo dynamicznie. Dotyczy to szczególnie obszaru związanego ze smartfonami - w zeszłym roku ich sprzedaż wzrosła o ponad 40%, natomiast do 2014 r., zdaniem Agilenta, zwiększy się dwukrotnie. Skutkiem tego zmieni się również znacząco proporcja pomiędzy transmisją danych i przekazem głosowym.
O ile ten ostatni przyrasta liniowo, przesył danych w sieciach komórkowych rośnie ekspotencjalnie. Wymusza to konieczność rozwoju standardów, które zapewniłyby znacznie większą przepustowość transmisji, a wraz z nimi zapewnienie odpowiedniej aparatury pomiarowej. Na świecie jest obecnie najbardziej rozpowszechniona telefonia komórkowa generacji od 2.5 do 3.5, czyli w praktyce standardy od GPRS, poprzez W-CDMA, do HSDPA/HSUPA.
Stan ten powinien utrzymać się w kolejnych latach, natomiast później - zdaniem przedstawicieli Agilenta - upowszechnić się mają jeden lub dwa standardy telefonii 4G. Będą nimi prawdopodobnie LTE, który pozwoli na transmisję danych z prędkościami do 300 Mb/s, oraz LTE-Advanced o przepustowości do 1 Gb/s. W tym czasie nastąpić ma również rozwój komunikacji WLAN, czyli popularnej Wi-Fi.
Przyszłością obecnie najszybszej wersji (802.11n) będą dwa standardy komunikacji w paśmie 5 GHz - 802.11ac (przepustowość na poziomie kilku Gb/s) oraz 802.11ad (7 Gb/s). Tworzy to duży i perspektywiczny rynek dla dostawców aparatury pomiarowej. Agilent zaprezentował na konferencji kilka nowości, które adresowane są do firm wytwarzających tego typu przyszłe urządzenia bezprzewodowe.
Jedną z nich są analizatory widma z interfejsem PXA, które pozwalają na analizę sygnałów do 160 MHz (a więc takich, jak w przypadku 802.11ac). Ważną nowością jest też oprogramowanie 89600 WLA (Wireless Link Analysis), który służy do rozwijania i testowania systemów z transmisją LTE. Od stycznia firma zaoferuje również rozwiązanie bazujące na dwóch przyrządach pomiarowych i oprogramowaniu 86900 VSA, które pozwolić ma na analizę sygnałów oraz protokołów LTEAdvanced.
Warto dodać, że w przypadku tego ostatniego transmisja odbywa się w kilku pasmach, przez co sygnały muszą być przed analizą połączone w czasie rzeczywistym. Warto wspomnieć też o SystemVue, który jest narzędziem inżynierskim typu workbench pozwalającym na symulowanie pracy systemów oraz wykonywanie tzw. testów hardware-in-the-loop.
Do ciekawostek należy fakt, że umożliwia on łączenie elementów stworzonych w różnych językach - od typowych wysokiego rzędu, poprzez Matlab, do języków opisu sprzętu. Z tych powodów zainteresowani nim mogą być przede wszystkim projektanci bezprzewodowych systemów komunikacyjnych.
Jim ArmentroutEMEA Marketing Manager
|
Klasycznie i modułowo
Kończący się rok przyniósł premiery kilku urządzeń modułowych Agilenta. Są nimi produkty z interfejsem AXIe (AdvancedTCA Extensions for Instrumentation and Test) - m.in. wysoko wydajny kontroler, analizatory do systemów PCI oraz digitizery. Firma planuje również dalszy rozwój rodziny prostych modułów z interfejsem PXI - takich jak niedawno wprowadzone do oferty multimetry 6,5 cyfry.
Wśród wielu tematów poruszanych na spotkaniu pojawiło się też zagadnienie kompatybilności elektromagnetycznej. Jest ono szczególnie istotne dla producentów elektroniki i w tym zakresie Agilent proponuje nowy przyrząd stand- -alone, którym jest N9038A MXE EMI Receiver.
Pozwala on na analizę sygnałów do 26 GHz i testowanie urządzeń pod kątem zgodności z normami CISPR oraz MIL. Firma dodała też do swojego portfolio wyroby pozwalające na długookresowy zapis danych i analizatory.
Wymogi klientów zmieniają rynek
Podczas spotkania wielokrotnie padło stwierdzenie, że rynek aparatury pomiarowej zmienia się - a dokładniej zmieniają się wymogi klientów. Odbiorcy szukają nie tylko odpowiednich urządzeń pomiarowych, ale coraz częściej chcą od dostawców aparatury otrzymywać porady, jak mają być rozwiązywane ich konkretne problemy aplikacyjne - np. zwiększana wydajność systemu testującego produkty elektroniczne.
Zdaniem przedstawicieli Agilenta wymusza to na firmie bycie kompleksowym producentem urządzeń pomiarowych, które stosowane w całym cyklu wytwarzania urządzeń - od ich projektowania, poprzez symulację, produkcję i walidację oraz testy poprodukcyjne. Amerykański producent chce także rozwijać współpracę z partnerami dostarczającymi kompletne rozwiązania pomiarowe - takimi jak rodzimy AM Technologies.
Drugą ważną obserwacją jest to, że rośnie zainteresowanie Agilenta rynkami naszego regionu i dywersyfikacją tutaj kanałów sprzedaży. Obroty firmy w Europie stanowią 25% globalnej wartości, przy czym region środkowo-wschodni typowany jest jako obszar o największych przyszłych wzrostach sprzedaży. W Polsce aparatury Agilenta wykorzystuje bardzo zróżnicowana grupa klientów - od producentów elektroniki, poprzez biura projektowe, odbiorców przemysłowych, po uczelnie i instytuty badawcze.
Aby zwiększyć swoje udziały w rynku, firma rozwijała również współpracę z dystrybutorami, w tym największymi - Farnellem, RS Components czy TME. Traktować to można jako nowość w przypadku tak znaczącego dostawcy zaawansowanej aparatury pomiarowej, jednak Agilent postawił też na rozwój oferty produktów bardziej popularnych - np. dla odbiorców związanych z edukacją. W tym przypadku dystrybutorzy katalogowi są dobrym pośrednikiem w sprzedaży multimetrów, kalibratorów i innych urządzeń przenośnych oraz tańszych oscyloskopów.
Zbigniew Piątek