Tajwański producent od dawna zapowiadał, że będzie rozszerzał działalność w USA. Po negocjacjach z przedstawicielami sześciu innych stanów Foxconn zdecydował się na budowę w Wisconsin i utworzenie początkowo 3000 miejsc pracy. Dzięki powstaniu nowego zakładu inwestor spodziewa się znacznych ulg podatkowych. Zdaniem Milwaukee Journal-Sentinel pakiet lokalnych, stanowych i federalnych zwolnień podatkowych może mieć wartość nawet 3 mld dolarów.
Według Bloomberga Foxconn ma w ciągu dwóch i pół roku zainwestować w zakłady w Wisconsin 10 mld dolarów. Z kolei według Detroit News producent twierdzi też, że nadal prowadzi rozmowy dotyczące budowy drugiej fabryki - w Michigan.
Jednak wielu obserwatorów ostrzega przed śmiałymi obietnicami Foxconna po tym, jak w 2013 roku upłynął termin planowanej budowy zaawansowanej technologicznie fabryki w Harrisburgu w Pensylwanii. Z informacji Washington Post wynika, że ślady niespełnionych obietnic Foxconna znaleźć można również w Brazylii, Indonezji i Wietnamie.
źródło: SiliconBeat