W najbliższych latach spadek cen ma wynikać z niższych kosztów produkcji i wprowadzania nowych rozwiązań w dziedzinie magazynowania energii. Jeżeli zakładane tempo ich zmniejszania zostanie utrzymane, to do 2023 roku średnia wartość za kWh wyniesie 100 dolarów. Jednak według analityków z firmy McKinsey ten poziom cenowy zostanie osiągnięty dopiero w 2025 roku. Wspomniana średnia cena umożliwi zrównanie kosztu produkcji samochodów elektrycznych z pojazdami wykorzystującymi napęd spalinowy.
Prognoza przygotowana przez BNEF wskazuje, że w 2024 roku popyt na baterie wzrośnie do 2 TWh. Do 2030 roku rynek akumulatorów osiągnie poziom 116 mld dolarów. Obecnie jego wartość wynosi 20 mld dolarów.
Eksperci twierdzą, że w drugiej połowie następnej dekady na dalszą redukcję kosztów wytwarzania ogniw wpływ może mieć rosnąca gęstość energii dla pojedynczych komórek i całych modułów bateryjnych. Kluczowym elementem potrzebnym do osiągnięcia celu związanego ze zwiększaniem pojemności ogniw może okazać się wdrożenie krzemowych i litowych anod, a także wprowadzenie nowych rodzajów katod oraz stałego elektrolitu.
Źródło: gramwzielone.pl