Branża EDA migruje do chmury

| Gospodarka Projektowanie i badania

Aplikacje EDA działające w chmurze potrafią 10-krotnie przyspieszyć realizację projektów, stąd Arm planuje przenieść prace nad nowymi projektami ze stacji roboczych do chmury Amazon Web Services (AWS) Graviton 2, po to, aby potencjalnie zwiększyć nawet 10-krotnie szybkość symulacji i weryfikacji projektów układów półprzewodnikowych.

Branża EDA migruje do chmury

Bezsprzecznie jest to kolejny milowy krok, który branża narzędzi EDA robi w stronę wykorzystania platform chmurowych, takich jak AWS, Microsoft i Intel DevCloud. Docelowo 80% obciążenia stacji roboczych ma być przerzucone do chmury.

Zasoby chmurowe zostaną wykorzystane głównie do symulacji, gdzie przyspieszenie zostanie osiągnięte przez dostępność pamięci masowej o praktycznie nieograniczonej pojemności i infrastrukturę obliczeniową o na tyle dużej wydajności, by można było skalować liczbę symulacji przez zadania równoległe. Arm powiedział, że od początku migracji do chmury AWS osiągnął już 6-krotną poprawę wydajności symulacji i optymalizacji projektów układów półprzewodnikowych pod kątem zajętości miejsca na krzemie, poboru mocy, kontroli reguł projektowych itd. Są to zadania skomplikowane i realizowane iteracyjnie, a więc w praktyce są ciągłe poprawki i kolejne symulacje, których realizacja trwa nawet wiele miesięcy.

Firmy projektujące układy półprzewodnikowe w oparciu o zasoby lokalne (tj. stacje robocze pracujące w biurach), muszą umiejętnie balansować ich liczbę, harmonogramy pracy i koszty, aby realizować wiele projektów w tym samym czasie. W rezultacie zwykle albo mają za mało mocy obliczeniowej, co spowalnia postęp, albo ponoszą koszty utrzymania niewykorzystanych maszyn i oprogramowania. Chmura rozwiązuje wiele z tych problemów i oprócz wydajności zapewnia elastyczność. Firma ocenia, że docelowo obniży to jej koszty utrzymania narzędzi nawet o 40%.

Zobacz również