Konsekwencje dla branż przemysłowych
Zmiany te szczególnie dotykają sektory, w których pamięć NAND jest kluczowym elementem systemów: automatykę przemysłową, elektronikę użytkową, rozwiązania embedded, energetykę oraz IoT. Wiele firm obserwuje jednocześnie rosnące koszty komponentów i wyraźne wydłużenie lead time’ów, które mogą sięgać 25-30 tygodni. Największe trudności dotyczą pamięci przemysłowych, takich jak SLC i MLC, a także modułów przeznaczonych do pracy w szerokich zakresach temperatur. Część producentów przekierowuje swoje moce w stronę segmentu serwerowego i rozwiązań AI, co dodatkowo ogranicza pulę dostępnych komponentów.
Technologiczny zwrot w stronę QLC
Na rynku wyraźnie przyspiesza przejście na pamięci QLC o wysokiej gęstości, przekraczającej 286 warstw. Trend ten wpływa na cykle życia tradycyjnych rozwiązań SLC i TLC, które mogą stopniowo tracić dostępność. Dla projektów długoterminowych oznacza to konieczność uważnego śledzenia zmian w portfolio producentów i elastycznego podejścia do doboru komponentów.
Rekomendacje dla przedsiębiorstw
W obecnej sytuacji rynkowej kluczowe staje się planowanie zakupów z wyprzedzeniem oraz analiza alternatywnych modeli pamięci i kompatybilnych zamienników. Projekty o wysokiej odpowiedzialności powinny zakładać wcześniejszą rezerwację komponentów oraz weryfikację dostępności wariantów industrial-grade już na etapie konstrukcyjnym. Takie działania pozwalają ograniczyć ryzyko przestojów i utraty stabilności dostaw.
Źródło: CSI
Więcej na csi.pl