Energetab 2012

Energetab to największa ekspozycja w branży energetycznej w Polsce i naszym rejonie Europy, ale także jedno z kilku wydarzeń, które w skali całego roku skupiają w jednym miejscu większość firm, dla których słowo przemysł jest podstawą aktywności. Z tych powodów w magazynie Elektronik od 8 lat tworzymy i publikujemy specjalny dodatek poświęcony tym targom, zamieszczamy mapę z rozkładem stoisk i zapowiadamy nadchodzące wydarzenia, starając się uchwycić wszystkie ważne szczegóły. Zapraszamy do lektury dodatku targowego oraz do osobistego spotkania z nami na targach.

Dodatkowy dzień

Najważniejszą zmianą w tegorocznym Energetabie jest to, że od tego roku targi będą trwać o jeden dzień dłużej. Podobnie jak Automaticon impreza rozpocznie się we wtorek, a zakończy w piątek (11-14 września). Zdaniem organizatorów zmiana ta dokonała się na wniosek wielu wystawców i jest konsekwencją tego, że Energetab jest już na tyle duży (powierzchnia ekspozycyjna to aż 30 tys. metrów kwadratowych), że nierzadko gościom brakowało czasu na odwiedziny.

Jeden dzień więcej to spora zmiana, bo wiadomo, że ostatniego dnia wiele osób pracujących jako obsada stoisk oraz gości wyjeżdża wcześniej, aby uniknąć korków. Stąd większość odwiedzających kierowała się do Bielska przez pierwsze dwa dni. Teraz powinno być spokojniej. Ostatniego dnia targi będą kończyły się o godzinie 15, zamiast o 17, czyli doszedł jeden pełny dzień.

Długa lista wystawców

Na Energetabie będzie prezentować się ponad 650 firm. To z pewnością bardzo dużo, mniej więcej tyle samo, ile było w rekordowym dla targów 2011 roku. Przeglądając listę uczestników widać, że oprócz tradycyjnie dużej obecności firm krajowych, niemieckich i z innych krajów z Unii Europejskiej, coraz częściej w Bielsku pojawiają się nazwy kojarzone z Dalekim Wschodem.

Jest to ciekawe zjawisko, bo zwykle firmy z Chin nie były aktywne w branżach takich, jak przemysł i energetyka i raczej koncentrowały swoją aktywność na rynkach masowych. Silniejsza i bardziej widoczna reprezentacja na Automaticonie i Energetabie to znak, że tamtejsi przedsiębiorcy coraz częściej są zainteresowani inwestycjami i aktywnością w wymienionych sektorach.

Dojrzałość i stabilizacja

Patrząc na mapy pawilonów z ostatnich lat, plan sytuacyjny i miejsca zajmowane przez duże firmy widać, że Energetab wszedł w fazę dojrzałą. Liczba namiotów, plenerów i generalnie powierzchnia wystawiennicza mniej więcej się ustabilizowała i rośnie już tylko w niewielkim stopniu (rok temu doszedł zlokalizowany na uboczu "R"). Rozwój Energetabu kieruje się w stronę zwiększającej się liczby mniejszych przedsiębiorstw i firm luźno powiązanych z energetyką, a nieco bardziej z przemysłem oraz często z produkcją urządzeń kontrolnych i pomocniczych.

Prawdopodobnie wszystkie firmy, dla których Energetab jest najważniejszą imprezą targową, są w Bielsku od lat, tworząc rdzeń tej imprezy. Dlatego większość nowych uczestników to przedsiębiorstwa szukające swojego miejsca w tej branży i większej przestrzeni do rozwoju, które nierzadko pojawiają się na targach tylko jeden lub dwa razy po to, aby wysondować rynek. Z kolei rdzeń przedsiębiorstw, które pojawiają się w Bielsku od wielu lat, osiadł na dobre w namiotach i halach, bo wiele nazw powtarza się w tych samych miejscach od kilku lat. W szczególnym stopniu dotyczy to hali A, czyli nowego obiektu dostępnego od dwóch lat, gdzie zmian praktycznie nie ma.

Poza wystawą

Tradycyjnie targom będą towarzyszyć konferencje, seminaria i prezentacje. Główna konferencja dotyczyć będzie problematyki rozwoju sieci przesyłowych i dystrybucyjnych i obejmować zarówno kwestie związane z potrzebami rozbudowy i modernizacji sieci wynikającymi ze względów niezawodności i efektywności przesyłu oraz kwestie prawne ("ustawa korytarzowa") i finansowe.

Do udziału w konferencji zostali zaproszeni, między innymi przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Zespołu Parlamentarnego ds. Energetyki, PTPiREE, PSE Operator, Tauron Dystrybucji. Natomiast drugiego dnia targów odbędzie się seminarium "Energetyka Jądrowa dla Polski" - zorganizowane przez Seren Polska oraz COSiW SEP. Konferencję przedstawiającą techniczne innowacje w zakresie eksploatacji systemów energetycznych organizują trzeciego dnia targów Oddziały SEP z Bielska-Białej, Warszawy i Szczecina.

Czy poza wymienionymi dwoma wykładami będą jeszcze jakieś inne organizowane przez firmy w chwili pisania tego materiału nie było jeszcze wiadome. W ubiegłym roku kilka firm prowadziło takie wykłady (m.in. Contrans TI), ale w porównaniu do innych targów, a zwłaszcza do Automaticonu, na Energetabie oferta seminaryjna dla zwiedzających była słabsza. Powodów jest zapewne wiele, ale wydaje się, że spory udział w tym może mieć sam rozmach Energetabu i duża przestrzeń, która nie pozwala ściągnąć o zaplanowanej godzinie uczestników w jedno miejsce.

Poza tym targi to miejsce, gdzie czas płynie bardzo szybko. Spotkania często z planowanych minut przeradzają się w godzinne rozmowy i trudno utrzymać zaplanowany wcześniej harmonogram wizyt. Wówczas nierzadko pójście na seminarium wypada, jako tzw. mniejsze zło. Kłopoty z frekwencją na seminariach oraz samo ich istnienie jako część towarzysząca imprezy targowej może też być pokłosiem popularności danej imprezy. Im mniejsza i mniej ciekawa, tym chętniej goście kierują się na seminaria. Taka teza ma szansę potwierdzić się na Energetabie, a i na Automaticonie ostatnio z frekwencją na seminariach nie było najlepiej.

Udział elektroników

Elektronika i związane z nią technologie cały czas penetrują energoelektronikę, podobnie jak wiele innych dziedzin techniki, stając się coraz większą częścią tej branży. Konsekwencją tego procesu jest też stała obecność firm elektronicznych ze swoimi ekspozycjami na Energetabie, Automaticonie, MSPO i kilku innych imprezach targowych.

Punktów wspólnych dla biznesu jest wiele i wcale nie dotyczą one jedynie tradycyjnej energoelektroniki związanej z wytwarzaniem, transmisją i konwersją energii, również oświetlenia, sterowania, pomiarów, komunikacji, systemów zabezpieczeń i innych. Na Energetab wielu specjalistów jeździ jako goście, po to, aby zorientować się w ich charakterze, spotkać z dostawcami, zobaczyć, co ciekawego jest tam pokazywane i prezentowane. W zasadzie co chwila spotyka się znajome twarze z firm i innych imprez.

Po serii wizyt w roli gości nierzadko firmy próbują swoich sił jako wystawcy, aby aktywnie szukać nowych klientów, kontaktów i współpracy. Część tych prób się udaje i firmy wpisują na stałe bielską imprezę do swoich planów, dla innych próby kończą się szybko. Niektóre firmy dystrybucyjne jeżdżą do Bielska także dlatego, że mają na tyle ogólny profil i klientów, że w zasadzie wszędzie się pokazują w ramach swojej misji i strategii marketingowej.

Wiadomo też, że w targach o uznanej pozycji, będących pulsem branży i pewnego rodzaju forum branżowym, po prostu trzeba się pokazywać. Dotyczy to wielu krajów, nie tylko Polski, co można postrzegać jako uniwersalną regułę. Takich próbnych wizyt jest trochę, co widać po sporej liczbie przetasowań w mniejszych halach. Cały czas trwa nienajlepsza sytuacja w gospodarce europejskiej, przez co decyzja o pojechaniu na targi nie zapada dzisiaj łatwo.

Stąd czasem w takich gorszych okresach firmy przeczekują rok. To naturalne działanie, bo niestety koszt pokazania się w takim miejscu nie jest niski. Mimo, że targi w większości organizowane są w namiotach i na terenie odległym od centrum miasta, ceny są spore. Energetab jest tańszy od Automaticonu pod względem wynajmu powierzchni wystawienniczej o około 25%, ale delegacje, zabudowa stoiska opłaty za media i dodatki niwelują w części tę początkową różnicę.

W tym roku nie będzie Meratronika, Radmora, Tyco Electronics, Lumelu, Rittala, Atela, Merserwisu i Fluke, którzy byli w 2010 lub 2009 roku. Za to wrócił ABC Elektronik, Farnell oraz Degson. Nie będzie również Elhurtu i Rohde&Schwarza, Amicusa, Elplastu, Polwatu, Arrow Electronics, Elpromy i Eltroniki, Vigo, Flira, Erbslöha i Semicsa. Jak widać przetasowań jest sporo i nie ma reguł, które pozwalają w tym procesie znaleźć jakieś stałe zależności.

Odwiedź nas na Energetabie

Mimo, iż wstęp na targi jest bezpłatny, organizatorzy zachęcają zwiedzających do zarejestrowania swojego pobytu na stronie internetowej www.energetab.pl. Tradycyjnie odwiedzających bielską imprezę zapraszamy serdecznie do naszego redakcyjnego stoiska zlokalizowanego w namiocie "Z" - dotarcie do nas z pewnością ułatwi załączona do tego numeru Elektronika wrzutka z rozkładem stoisk.

Jedno jest pewne - na Energetab warto pojechać po to, aby pogłębić swoje relacje z branżą, spotkać się z kolegami i klientami, a także aby namacalnie zbliżyć się do wielu ciekawych technologii i produktów. W Polsce nie mamy wielu imprez branżowych, które można by traktować jako żelazne pozycje w kalendarzu inżyniera. Niemniej Energetab i Automaticon mają taki charakter i nie można ich przeoczyć.

Robert Magdziak