Rynek analogowy - dobra sprzedaż dzięki urządzeniom mobilnym
| Gospodarka ArtykułyUkłady analogowe obecne znajdują się niemal w każdym elektronicznym urządzeniu. Łączna liczba takich półprzewodników zastosowanych w 2015 r. to 121 mld sztuk, wynika z danych firmy badania rynku Semico. W ostatnich latach sprzedaż podzespołów analogowych była wyższa niż wcześniej głównie dzięki dwucyfrowemu wzrostowi dostaw urządzeń mobilnych. W każdy z tego typu produkt wbudowanych jest wiele układów analogowych, więc oba rynki są ze sobą powiązane. Do roku 2020 wartość rynku analogowego sięgnie 56,5 mld dol., zapowiada Semico.
Dostawcy układów obecnie mogą liczyć na znaczne procentowe wzrosty sprzedaży na nowych rynkach, np. IoT, które stają się znacznym odbiorcą komponentów analogowych i czujników, choć na rzeczywiście dużą skalę sprzedaży pod względem wolumenu trzeba jeszcze kilka lat czekać. Krzywa wzrostu dla układów analogowych obecnie skieruje się w dół i w perspektywie najbliższych pięciu lat średni wzrost tego rynku zwolni do 4,4% pod względem wielkości obrotów oraz do 5,3%, licząc sprzedaż układów w sztukach.
MEMS-y kołem zamachowym
Dostawcy technologii cały czas postrzegają smartfony jako platformę do przebicia się z własnym produktem na rynek masowy. Miniaturowy komputer z telefonu komórkowego ściąga do siebie kolejne innowacyjne rozwiązania urządzeń i technologii, często bazujących na czujnikach MEMS i układach analogowych.
Jednym z ostatnich projektów jest czujnik gazu MEMS opracowany przez brytyjski Cambridge CMOS Sensors o wielkości 1mm². Jest na tyle mały, że może być integrowany w smartfonach. Czujnik CCS811 zawiera m.in. sensor gazu z płytką pokrytą tlenkiem metalu (MOX) i przetwornik analogowo-cyfrowy.
Czujnik może mierzyć zawartość w powietrzu lotnych związków organicznych takich jak tlenek węgla, formaldehyd - w pobliżu niskiej jakości mebli, dwutlenku azotu, ale także może być wykorzystywany jako alkomat, co sugeruje możliwość zyskania klienta masowego.
Coraz więcej urządzeń przenośnych ma zdolność rejestracji obrazu. Pierwotnie były one wyposażane w matryce CCD, obecnie dominuje technologia CMOS, w szczególności czujniki o przyspieszonym zapisie i odczycie. Dobry aparat fotograficzny zdaje się niezbędnym elementem porządnego telefonu, choć jeszcze paręnaście lat temu takiego sprzętu na rynku nie było.
Obecne smartfony często mają wbudowane aparaty z matrycą CMOS 12 Mpx, choć przykładowo w najnowszą Xperię Z5 Sony wbudowało matrycę 23 Mpx. W smartfonach są już powszechne także inne układy analogowe, jak choćby czujniki inercyjne, nacisku, mikrofony, czujniki linii papilarnych. Mikrofon pozwala np. uaktywnić telefon za pomocą komendy głosowej.
Coraz popularniejsze stają się aplikacje medyczne, do działania których potrzebne są dodatkowe czujniki, jak np. tętna, nasycenia krwi tlenem, akcesoria do pomiaru EKG. W ten sposób telefony stają się ważnym źródłem wzrostu sprzedaży układów z rynku analogowego.
Marcin Tronowicz