Zdaniem Elona Muska obie firmy będą w stanie dostarczać technologicznie zintegrowaną linię zielonych produktów dla przedsiębiorstw i konsumentów, takich jak panele słoneczne, magazyny energii czy pojazdy z napędem elektrycznym. Założyciel Tesli przekonuje, że połączenie spółek uczyniłoby je bardziej wydajnymi, szczególnie dzięki dzieleniu się wiedzą i produkcyjnym doświadczeniem. Jednocześnie transakcja nie wpłynie na duże projekty Tesli, w tym na budowę Gigafactory, czyli zakładu produkującego w Nevadzie litowo-jonowe baterie, oraz na uruchomienie produkcji nowych pojazdów elektrycznych.
Wchłonięcie SolarCity pomogłoby Tesli stać się w pełni zintegrowaną firmą prowadzącą zrównoważoną działalność w dziedzinie energetyki, a także pomogłoby producentowi pojazdów elektrycznych poszerzyć swój rynek. Tesla dysponuje bowiem doświadczeniem projektowym i inżynieryjnym oraz wiedzą produkcyjną, natomiast SolarCity siecią sprzedaży i dystrybucji.