Branżowi giganci ponad podziałami w kwestii inteligentnych domów

| Gospodarka Mikrokontrolery i IoT

Inteligentne domy to perspektywiczna technologia, mogąca w niedalekiej już przyszłości stać się olbrzymią gałęzią rynku elektronicznego. Dotychczas największą przeszkodą niepozwalającą rozwinąć się jej do oczekiwanych rozmiarów była mnogość różnych, niekompatybilnych ze sobą, zamkniętych systemów. Dzięki nowej decyzji największych graczy na tym rynku sytuacja może już wkrótce się zmienić.

Branżowi giganci ponad podziałami w kwestii inteligentnych domów

Aby inteligentny dom stał się faktem, musi dojść do wypracowania standardu zapewniającego możliwość współpracy w jednej instalacji urządzeń wielu producentów, a więc głównie oprogramowania, protokołu wymiany danych oraz innych szczegółów, jak zasilanie, wyprowadzenia lub obudowy. Dotychczas największe firmy na rynku zajmowały się wypromowaniem swojego rozwiązania i uczynieniem go standardem, co oczywiście wiązałoby się z późniejszym pobieraniem opłat licencyjnych. Inwestorzy bardzo opornie wkładają swoje pieniądze w technologie, co do których nie ma pewności, czy wkrótce nie zostaną wyparte z rynku przez konkurencję, co sprawia, że niechętnie inwestowali w rynek produktów dla inteligentnego domu, który w chwili obecnej podzielony jest na kilka głównych rozwiązań.

Rynkowe batalie o narzucenie konkurencji swojego rozwiązania, mimo że w przeszłości zdarzały się udane, zawsze okazują się niezwykle kosztowne i czasochłonne. Zauważyli to również rynkowi giganci elektroniki konsumenckiej, którzy postanowili współpracować ze sobą na rzecz stworzenia wspólnego standardu.

Smart home ponad podziałami

Nowo utworzony projekt - The Connected Home over IP - ma na celu uprościć tworzenie aplikacji inteligentnych domów oraz maksymalnie zwiększyć kompatybilność pomiędzy urządzeniami dla konsumentów. Standard ten będzie bazował na protokole IP, co pozwoli na sprawną komunikację pomiędzy urządzeniami, aplikacjami mobilnymi oraz chmurami danych. Aby urządzenie było w stanie korzystać z nowego standardu, będzie musiało obsługiwać przynajmniej jeden z protokołów: Wi-fi802.11a/b/g/n/ac/ax, Th read lub implementacje IP dla Bluetooth w wersjach od 4.1 do 5.0. W przyszłości ma być również wspierany Ethernet przewodowy.

Projekt The Connected Home over IP będzie tworzony jako open source. Pozwoli to na szybszy rozwój technologii oraz testy przy użyciu istniejących już gotowych komponentów jak Alexa Smart Home od Amazona, HomeKit firmy Apple, Google Weave i ZigBee Alliance Dotdot.

Wspólne działanie przyszłością rynku

 
Rys. 1. Wartość rynku inteligentnych domów z podziałem na segmenty oraz prognoza wzrostów na lata 2020-2024. (mln dolarów), źródło: Statista

Oparcie nowego standardu na IP podyktowane jest jego już obecną powszechnością w domach i biurach. Jest on najwygodniejszym protokołem zapewniającym bezpieczeństwo i prywatność w komunikacji. Wspólna praca rynkowych gigantów nad jednym standardem, w dodatku open source, może stanowić niezwykle ważny krok w rozwoju inteligentnych domów. Inwestorzy chętniej będą inwestować pieniądze w rozwiązanie, o którym wiadomo, że będzie stanowić standard na rynku, a mniejsi producenci będą w stanie tworzyć własne urządzenia w pełni kompatybilne z tymi od największych firm.