Japońskie firmy szukają odbiorców po objęciu Huaweia amerykańskim zakazem sprzedaży

Amerykańskie sankcje przeciwko Huawei Technologies, które weszły w życie we wtorek, zmusiły japońskich producentów chipów do szukania szerszego pokrycia rynku, aby wypełnić lukę pozostawioną po największym chińskim dostawcy sprzętu telekomunikacyjnego. Departament handlu Stanów Zjednoczonych zakazał wszelkiego eksportu do chińskiej firmy telekomunikacyjnej półprzewodników wykonanych w technologii opracowanej przez podmioty amerykańskie, zwalniając z zakazu tylko te przesyłki, które są już w drodze. Według brytyjskiej firmy badawczej Omdia, japońscy producenci w zeszłym roku dostarczyli Huaweiowi podzespoły o łącznej wartości 1,1 bln jenów (10,4 mld dolarów).

Posłuchaj
00:00

Wprowadzany zakaz jest głównym powodem, dla którego Sony w zeszłym miesiącu zmieniło swoje trzyletnie plany inwestycyjne, redukując je o około 470 mln dolarów. Japońska firma corocznie zarabiała miliardy dolarów na sprzedaży Huaweiowi czujników obrazu, co obecnie zostało całkowicie zatrzymane. Sony rozważa ubieganie się o licencję na sprzedaż podzespołów dla Huaweia, jednak obecnie firma musi pracować nad dywersyfikacją klientów.

Jedną z możliwości jest sprzedaż producentom smartfonów, w tym firmie Apple i chińskim markom, które są w stanie przejąć rynkowy udział Huaweia, jeśli zakaz zmusi firmę do ograniczenia produkcji. Sony zamierza również opracować czujniki do szerszego zakresu zastosowań, w tym do samochodów i maszyn przemysłowych, a nie polegać w tak dużym stopniu na urządzeniach mobilnych.

Niedawno Renesas Electronics przestał dostarczać Huaweiowi półprzewodniki do stacji bazowych sieci 5G. W międzyczasie japoński producent chipów zwiększa działania marketingowe w kierunku konkurencyjnych dostawców stacji bazowych, takich jak szwedzki Ericsson i fińska Nokia.

Toshiba wstrzymała dostawy pamięci flash dla Huaweia. W związku z zakazem firma planuje przenieść zamówienia na innych producentów smartfonów i segment data center.

Szeroki zakres sankcji stanowi wyzwanie dla przestrzegania przepisów. Nawet dostarczanie chipów przez podmioty trzecie może naruszyć przepisy eksportowe Stanów Zjednoczonych, jeśli dane podzespoły zostaną ostatecznie wykorzystane przez Huaweia.

Jeff Wang, prezes japońskiej jednostki Huaweia w Tokio, w zeszłym miesiącu zwrócił uwagę na niezwykle ważną rolę Japonii w globalnych łańcuchach dostaw. Firmy są zmuszane do analizowania tras, którymi obierane są ich dostawy, aby uniknąć potencjalnie ryzykownych transakcji, a uzyskanie pełnego obrazu zajmie trochę czasu.

Toshiba we wtorek tymczasowo wstrzymała wszystkie dostawy dysków twardych i chipów, powołując się na potrzebę ustalenia, czy którykolwiek z jej produktów jest objęty amerykańskimi sankcjami.

Firmy, które naruszają sankcje, nie będą mogły importować amerykańskiego oprogramowania i technologii objętych przepisami eksportowymi, zarówno ze Stanów Zjednoczonych, jak i z krajów trzecich. Zasady obejmują tak ogromną liczbę produktów, że taki zakaz stanowić może poważną przeszkodę w produkcji i marketingu.

Oprócz tego osoby dopuszczające się naruszeń przepisów eksportowych mogą podlegać innym karom, w tym grzywnom zaczynającym się od 1 mln dolarów, a także karze więzienia i ryzyku utraty reputacji.

- Musimy być ostrożni również w przypadku naszych planów inwestycyjnych, począwszy od 2021 roku - powiedział dyrektor wykonawczy Sony.

W przypadku Huaweia, nie oczekuje się, że produkcja od razu odniesie sukces, ponieważ firma zintensyfikowała zaopatrywanie się w podzespoły przed wejściem w życie amerykańskich przepisów eksportowych. Od początku tego miesiąca cena układów DRAM, które są kluczowym komponentem smartfonów, wzrosła o 7%, prawdopodobnie w wyniku pospiesznych zakupów Huaweia.

Szacuje się jednak, że w 2021 roku dostawy smartfonów Huaweia spadną o 70%, w porównaniu z całkowitą liczbą przewidywaną w tym roku.

- Ceny pamięci DRAM spadną w okolicach połowy września, ponieważ Huawei przestanie gromadzić swoje zapasy - powiedział Akira Minamikawa, dyrektor działu ds. łańcucha dostaw półprzewodników.

Źródło: Nikkei

Powiązane treści
Japonia będzie produkować najnowocześniejsze technologicznie chipy
Sprzedaż półprzewodników zwiększa się już siódmy miesiąc z rzędu
Intel pozostanie dostawcą Huaweia
Telefonica opracuje z firmą Rakuten otwartą sieć 5G
Od przyszłego roku smartfony Huaweia z systemem HarmonyOS
Huawei wykluczony z europejskich przedsięwzięć telekomunikacyjnych
TSMC nie przyjmuje nowych zamówień od Huaweia
Huawei otwiera centrum obliczeniowe z procesorami ARM
Japoński sposób na problemy z dostępnością podzespołów
Huawei i STMicroelectronics rozpoczynają współpracę
Huawei będzie wytwarzać we Francji miliard produktów 5G rocznie
Zobacz więcej w kategorii: Gospodarka
Zasilanie
Trina Storage i Stiemo zbudują w krajach bałtyckich sieć potężnych magazynów energii
Projektowanie i badania
Dania chce mieć najpotężniejszy na świecie komputer kwantowy
Elektromechanika
Dold wzmacnia międzynarodową obecność - tworzy nowy oddział sprzedaży w Polsce
Projektowanie i badania
Tranzystory diamentowe odmienią elektronikę dużej mocy
Zasilanie
Nowy standard ładowania EV: EVerged i AMPECO połączą siły, by stworzyć sieć 5000 punktów w 2 lata
Aktualności
Portugalia potęgą w zakresie centrów danych?
Zobacz więcej z tagiem: Produkcja elektroniki
Gospodarka
SK hynix dołącza do Samsunga jako największy producent pamięci na świecie
Gospodarka
Microchip zawiera umowę partnerską z Delta Electronics w sprawie rozwiązań z węglika krzemu
Gospodarka
TSMC przebija prognozy i osiąga rekordowy kwartalny zysk w wysokości 13,5 mld dolarów

Komponenty indukcyjne

Podzespoły indukcyjne determinują osiągi urządzeń z zakresu konwersji mocy, a więc dążenie do minimalizacji strat energii, ułatwiają miniaturyzację urządzeń, a także zapewniają zgodność z wymaganiami norm w zakresie EMC. Stąd rozwój elektromobilności, systemów energii odnawialnej, elektroniki użytkowej sprzyja znacząco temu segmentowi rynku. Zapotrzebowanie na komponenty o wysokiej jakości i stabilności płynie ponadto z aplikacji IT, telekomunikacji, energoelektroniki i oczywiście sektorów specjalnych: wojska, lotnictwa. Pozytywnym zauważalnym zjawiskiem w branży jest powolny, ale stały wzrost zainteresowania klientów rodzimą produkcją pomimo wyższych cen niż produktów azjatyckich. Natomiast paradoksalnie negatywnym zjawiskiem jest fakt, że jakość produktów azjatyckich jest coraz lepsza i jeśli stereotyp "chińskiej bylejakości" przestanie być popularny, to rodzima produkcja będzie miała problem z utrzymaniem się na rynku bez znaczących inwestycji w automatyzację i nowe technologie wykonania, kontroli jakości i pomiarów.
Zapytania ofertowe
Unikalny branżowy system komunikacji B2B Znajdź produkty i usługi, których potrzebujesz Katalog ponad 7000 firm i 60 tys. produktów