Intel wygrywa apelację o uchylenie wyroku w sprawie patentu VLSI o wartości 2,18 mld dolarów

| Gospodarka Aktualności

Amerykański sąd apelacyjny odrzucił 4 grudnia decyzję o odszkodowaniu wartym 2,18 mld dolarów za naruszenie przez Intela patentu VLSI Technology, unieważniając jeden z najwyższych wyroków w historii prawa patentowego USA. Zgodnie z decyzją walka patentowa wraca do stanu Teksas w celu przeprowadzenia nowej próby ustalenia, ile Intel jest winien VLSI za wykorzystanie jego technologii. Rzecznik Intela powiedział, że firma jest zadowolona z wyroku i podczas nowego procesu będzie argumentować, że patent VLSI ma "małą wartość".

Intel wygrywa apelację o uchylenie wyroku w sprawie patentu VLSI o wartości 2,18 mld dolarów

United States Court of Appeals for the Federal Circuit uchylił wyrok ławy przysięgłych z 2021 r., stwierdzający, że Intel naruszył jeden patent VLSI i odesłał sprawę do Teksasu, do ponownego rozpatrzenia w celu ustalenia kwoty, którą Intel jest winien za naruszenie drugiego patentu VLSI.

Patenty w tej sprawie dotyczą dwóch kluczowych technologii VLSI, które Intel zastosował w swoich procesorach Ivy Bridge trzeciej generacji i Skylake szóstej generacji. Patenty te obejmują śledzenie minimalnej ilości napięcia wymaganego do zasilania pamięci oraz metody kontrolowania szybkości zegara. VLSI domagało się odpowiednio 1,5 mld i 675 mln dolarów za ich wykorzystanie, a w 2021 roku jury z Waco w Teksasie stwierdziło, że Intel naruszył patenty firmy. Sąd uchylił orzeczenie w tej sprawie i oddalił płatność odszkodowania za patent dotyczący pamięci do czasu nowego procesu.

Tak naprawdę firma VLSI nie jest odpowiedzialna za technologie opisane w tych patentach. Pierwszy z nich, dotyczący napięcia pamięci, pierwotnie należał do firmy SigmaTel, zanim został kupiony przez Freescale, a później NXP. Drugi dotyczący taktowania również należał do Freescale, a następnie NXP. Później oba trafiły w ręce VLSI.

Choć VLSI znana jest z projektowania i wytwarzania układów ASIC oraz ze swojej roli w tworzeniu Arm na początku lat 90. XX wieku we współpracy z Apple i Acorn, jest dziś zupełnie inną firmą. Jest własnością Fortress Investment Group należącej do SoftBanku i wydaje się, że istnieje po to, aby pozywać producentów chipów za domniemane naruszenia własności intelektualnej, czyli nosi znamiona trolla patentowego.

To nie pierwszy raz, kiedy Intel broni swoich technologii przed VLSI w procesach patentowych. W 2022 roku Intel i VLSI zgodziły się zakończyć spór patentowy o wartości 4 mld dolarów, który trwał od 2018 roku.

W listopadzie 2022 r. ława przysięgłych w Austin w Teksasie stwierdziła, że Intel naruszył patenty VLSI i nakazał firmie zapłatę 948,8 mln dolarów. Sprawa ta dotyczyła technologii zastosowanej w procesorach Intel Cascade Lake i Skylake, gdzie naruszono patent VLSI dotyczący przetwarzania danych.

Firmy zgodziły się później na oddalenie kolejnej potencjalnej wielomiliardowej sprawy w Delaware. Następny proces w Kalifornii Północnej ma się rozpocząć w 2024 r.

źródło: The Register, Reuters

Zobacz również