Tesla zwalnia ponad 10% personelu
| Gospodarka AktualnościJak wskazuje wewnętrzna notatka, do której dotarła agencja Reuters, Tesla zwalnia ponad 10% swojej siły roboczej na całym świecie, borykając się ze spadającą sprzedażą i nasilającą się wojną cenową w obszarze pojazdów elektrycznych. Elon Musk ostatni raz ogłosił serię zwolnień w 2022 r., po tym jak powiedział kierownictwu, że ma "bardzo złe przeczucia" co do gospodarki. Mimo to, zgodnie z dokumentacją składaną przed amerykańskimi organami regulacyjnymi, liczba pracowników Tesli wzrosła z około 100 tys. pod koniec 2021 r. do ponad 140 tys. na koniec roku 2023.
- Przygotowując firmę do kolejnej fazy wzrostu, niezwykle ważne jest, aby przyjrzeć się każdemu aspektowi firmy pod kątem redukcji kosztów i zwiększenia produktywności. W ramach tych działań przeprowadziliśmy dokładny przegląd organizacji i podjęliśmy trudną decyzję o zmniejszeniu zatrudnienia na całym świecie o ponad 10% - stwierdził Elon Musk.
Zwolnienia poprzedził raport agencji Reuters z 5 kwietnia, w którym stwierdzono, że Tesla anulowała projekt długo obiecywanego, niedrogiego samochodu, który ma kosztować 25 tys. dolarów i który według inwestorów miał napędzać rozwój rynku masowego. Elon Musk powiedział, że produkcja samochodu, znanego jako Model 2, rozpocznie się pod koniec 2025 roku. Wkrótce po opublikowaniu raportu CEO Tesli zamieścił na swoim portalu społecznościowym X wpis "Reuters kłamie", nie wskazując jednak żadnych nieścisłości. Od tego czasu nie komentował projektu tego samochodu, pozostawiając inwestorów i analityków ze spekulacjami na temat jego przyszłości. Electrek w swojej publikacji wskazał, że projekt niedrogiego samochodu został pozbawiony środków finansowych, a wiele osób nad nim pracujących zostało zwolnionych.
Reuters również 5 kwietnia informował, że Tesla skupi się na autonomicznej robotaksówce budowanej na tej samej platformie małego samochodu. Tego samego wieczora Elon Musk zamieścił w serwisie X wiadomość: "Robotaxi zostanie zaprezentowana 8 sierpnia" - bez dalszych szczegółów. Zdaniem ekspertów w dziedzinie samochodów autonomicznych i przepisów, może minąć wiele lat nim Tesla wprowadzi w pełni autonomiczny pojazd zaaprobowany przez organa regulacyjne.
Analitycy z firm Gartner i Hargreaves Lansdown stwierdzili, że cięcia są oznaką presji kosztowej w związku z inwestycjami producenta samochodów w nowe modele i sztuczną inteligencję. W tym miesiącu Tesla poinformowała, że globalne dostawy pojazdów w pierwszym kwartale spadły po raz pierwszy od prawie czterech lat, ponieważ obniżki cen nie pobudziły popytu.
Wartość akcji Tesli spadła w tym roku o około 33%, osiągając gorsze wyniki niż inni producenci samochodów, tacy jak Toyota Motor i General Motors, których akcje odnotowały wzrosty odpowiednio o 45 i około 20%.
Amerykański producent pojazdów elektrycznych powoli odświeżał swoje starzejące się modele, ponieważ wysokie stopy procentowe osłabiły apetyt konsumentów na droższe produkty, podczas gdy konkurenci w Chinach, największym na świecie rynku motoryzacyjnym, wprowadzają tańsze modele. Chiński BYD w czwartym kwartale na krótko wyprzedził Teslę jako największy na świecie producent EV, a nowy uczestnik rynku - Xiaomi zyskał bardzo pozytywną prasę.
Tesla przygotowuje się do rozpoczęcia w tym roku sprzedaży w Indiach, trzecim co do wielkości rynku samochodowym na świecie, produkując samochody w Niemczech na eksport do Indii oraz szukając lokalizacji salonów i centrów serwisowych w dużych miastach. Tesla odnotowała w czwartym kwartale marżę zysku brutto na poziomie 17,6% - najniższą od ponad czterech lat.
źródło: Reuters